© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 maja 2015, 17:24
Niebawem moja starsza siostra wychodzi za maż. Mamy w rodzinie ciotkę (siostra naszej mamy) której obie nie znosimy, jest zgryźliwa starą panną przed 60-rokiem życia. Namieszała troche w naszej rodzinie, nikt jej nie lubi bo każdemu doradza ,,jak ma żyć", wiecznie wszystkich krytykuje i jest bardzo wścibska, zatem wszyscy się od niej odwrócili utrzymując tylko czysto ,,formalne" kontakty.
Siostra waha się czy ją zaprosić na ślub. Nie chce jej zapraszać, ale mama uparła się ,,że tak nie wypada bo to rodzina i ciotce będzie przykro". Dodam ze siostra i przyszly szwagier sami sponsoruja wesele bez wkładu ze strony rodziców. Co byście zrobiły?
13 maja 2015, 14:14
13 maja 2015, 14:19
Moim zdaniem takie osoby po prostu mają paskudny charakter - i tak Was obgadają. Jeżeli jej nie zaprosicie, to że jesteście wyrodne, skąpe, niemiłe i nie macie serca dla takiej ciepłej i uroczej osoby jak ona. Jeżeli ją zaprosicie to się dowiedzie, że szastacie pieniędzmi, a mimo to jedzenie było paskudne, muzyka okropna, a siostra miała brzydką suknię (albo inna kombinacja w tym stylu) i wszyscy byli niedobrzy, nudni i niefajni (bo przecież wątpię żeby nagle wszyscy zaczęli wokół niej skakać jak jej nie lubią, a tego typu ludzie tego oczekują). To już wym wolała wysłuchiwać, że jestem wyrodna i mieć święty spokój, niż wysłuchiwać mniej więcej tego samego i jeszcze się denerwować.
13 maja 2015, 16:30
A może niech zaprosi ciotkę na sam ślub, a na wesele już nie.
15 maja 2015, 00:39
Nie zaprosiłabym. Zwłaszcza, jeśli siostra sama organizują wesele to mają prawo zaprosić tylko tych, co chcą. To ich dzień i szkoda by było, żeby kobieta, która jak sama pisałaś - wiele już namieszała i wtrąca się w nie swoje sprawy, zepsuła ich dzień.
21 maja 2015, 22:48
Tez mam takie osoby w rodzinie ale wszystkich zaprosilam. W 100% staneli na wysokosci zadania i nie bylo ani jednego niemilego komentarza. A czy dalej mnie obgadywali to nie wiem bo sie w plotki nie bawilam...Na miejscu Twojej siostry zrobilabym to ze wzgledu na np Twoja mame - aby nie bylo jej przykro, ze jej siostry na weselu wlasnej corki nie ma. Chyba ze nikt tej ciotki nie cierpi to wtedy mozna sobie odpuscic.
Natomiast placenie za wesele to nie ma nic do rzeczy moim zdaniem.
22 maja 2015, 08:29
Zapraszam rodzeństwo rodziców, choć nie wszystkich lubię. Mam ślub za równe 3 miesiące i pomimo wielu dylematów tak bliską rodzinę zapraszam.
24 maja 2015, 12:10
Ja bym zaprosiła, taki mam charakter.
