Temat: Ślub 2012r.

A u mnie na razie stresu nie mam... bardziej stresuje się sobotnią przymiarką. Czekam też na potwierdzenie od gości. Już nam 8 osób odmówiło.. :( O przysiędze jeszcze nie myślę :)

ja mam ślub 8 września.
potwierdzić ostateczną listę gości mamy niby dopiero 1 września, ale ludzie są wredni, więc na zaproszeniach pisałam, żeby dali Nam znać do końca lipca.
W trakcie proszenia odmówiło nam bodajże 5 osób i to wszystkie ze strony R.
U mnie na razie cisza, ale wiem, że ten wujek, którego nie prosiłam jeszcze też na pewno nie przyjdzie bez uprzedzenia. Zrobili takie świństwo mojemu kuzynowi jako matka chrzestna, to u mnie na pewno się nie pojawi.

Ja na razie sie nie spodziewam odmowy zadnej ew z Polski nie przyleci moja rodzina ale na to jestem przygotowana bo o wizy dosyc ciezko niestety.

ja czekam aż się odezwą do mnie z salonu odnośnie przymiarki...

Ja mam pierwszą przymiarkę dopiero 4 września, ale w sierpniu będę chodzić z córką na przymiarki to zrobię fotke swojej sukni i Wam pokaże :) My już powoli zapraszamy gości, narazie rozdaliśmy dopiero część zaproszeń, ale kazdy kto ma być zaproszony już jest uprzedzony. Powiedzcie mi, czy uczycie się tańczyć? Chodzicie do jakiejs szkoły czy same w domu? Chodzi mi konkretnie o pierwszy taniec, my wczoraj zaczelismy próbować w domu, ja wymyśliłam układ ale jak narazie cieżko nam idzie. Daliśmy sobie dwa tygodnie i jak się nie rozkręcimy to zapisujemy się do szkoły tańca. A jak u Was?

Ja sie uczę w szkole tanca- moj maz to kompletna noga i bez nuczyciela by sie nie udalo :(

My mamy zajecia indywidualne i jest super - mamy choreografie do pierwszego tanca a oprocz tego cwiczymy inne tance. a przymiarke mam 2 lipca - mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, bo na ewentualne poprawki zostana 3 tygodnie...

Hej Laski!

Dawno się nie odzywałam, ale cały czas Was podczytuję ;)

Co do stresu to ja na razie go nie czuję, bo nazwyczajniej w świecie nie mam czasu...jeszcze mnie na delegacje miesiąc przed ślubem wysyłają :/ a myślałam, że będę już sobie siedzieć w domu i się przygotowywać...ale może to i lepiej?

isaa: zapomnisz o stresie przez jakiś czas przynajmniej ja bym tak miała

Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnego układu, zresztą mój nie dałby się namówić. Duma mu nie pozwala, buhaha
A tańczenie i tak nieźle Nam idzie

cześć Issa :)

 

dziewczyny, a ile przed ślubem rozwiozłyście zaproszenia? My tez dajemy dużo na sam ślub bez wesela to ile wcześniej wypada?