Temat: Ślub 2012r.

ja też nie wiem czy ona kogoś ma a nie chciałabym popełnić jakiegoś nietaktu, dlatego wolałabym ją zaprosić z kimś
myślicie że może być tak Sz.P. Joanna Kowalska z osobą towarzyszącą i Piotrusiem (dziecko nazwać po imieniu?)

wg mnie tak

My wpisywaliśmy dzieci po imieniu, poza jednym przypadkiem gdzie było dużo dzieci, tam napisaliśmy po prostu "z dziećmi".

A z innej beczki-jakie macie menu? Ja się jeszcze nie zastanawiałam, ale może już czas...i szukam inspiracji

oj chyba długo mnie tu nie było, az 6 stron musiałam nadrobić : ) my tez kupowalismy wódkę w marketach,kupowalam w Tesco i Auchan ale i tak nam jeszcze trochę brakuje : ) na święta przyjechał mój facet i był szał garniturowo obuwniczy  : ) faceci to jednak mają lepiej- weszliśmy do pierwszego sklepu i strzał w 10  : ) czarny,matowy,taliowany garnitur, koszula taliowana z czarnymi guzikami,czarna muszka, buty- wszystko Hugo Boss- też bym tak chciała móc kupowac w jednym sklepie a nie że zawsze muszę się nabiegac jak wariatka- efekt był taki że się popłakałam jak go zobaczyłam w pełnej stylizacji!!!!! nigdy mi się to nie zdarzyło-już sie boję o dzień ślubu, będę ryczeć jak bóbr!!!!!! teraz tylko zlecę zrobienie złotych spinek do mankietów- stwierdziłam że też się facetowi należy,skoro ja dostałam pierścionek to on dostanie złote spinki, normalnie w sieciówkach kosztują ok 3 tys ale ja mam swoje złoto więc tylko robocizna : ) dzisiaj pójdę zapytać ile by to kosztowało,zresztą każda kwota będzie dobra. Dzwonili też przed świętami ze moja sukienka dotarla do salonu czyli miesiac przed spodziewanym terminem ale narazie się tam nie wybieram i zabroniłam też rozpakowywać,jak znajdę czas to wpadnę żeby ją zobaczyć : )

yokunia fajne menu  dobre jedzenie ale bez przesady. Też bym tak chciała, ale u mnie nie przejdzie  teściowa już zapowiedziała, że mają być trzy mięsa do obiadu, a w ogóle to żarcia ma być dużo, bo jej rodzina dużo je...i jak się nie najedzą, to ona będzie wysłuchiwać...a skończy się pewnie tym, że będziemy to jedzenie przez miesiąc dojadać...

Ale ponieważ nie mam zamiaru się denerwować pierdołami to będzie tyle jedzenia, żeby teściową zadowolić.

Czekam na resztę propozycji 

my wczoraj kupiliśmy wódkę, jutro idziemy wkońcu zamówić obrączki.

powiedzcie mi dziewczyny jakie kupujecie napoje?? 1 litrowe?? czy większe?

Oj... To u mnie będzie tego zdecydowanie wiecej no i bardzo tradycyjnie...

Ale tak jest w moich stronach...

Dania główne:

1.      Flaki lub Rosół     Ziemniaki, schabowy lub zrazy, pieczarki lub surówka

2.      Frytki, devolay lub udka, surówki

3.      Ryż, kotleciki lub szaszłyki, bukiet warzyw

4.      Kluski śląskie lub kopytka, gulasz

5.      Barszcz czerwony, krokiety lub pierogi z mięsem lub pierogi z kapustą i grzybami

Przekąski:

* Sałatka brokułowa

* Sałatka z kurczaka (na słodko)

* Schab w galarecie

* Ryba faszerowana

* Śledź

* Tatar

* Ryba po grecku

* Rolada szpinakowa

* Nugetsy + sos czosnkowy

Do tego oczywiście różnego rodzaju ciasta i owoce.

Będzie też tort tradycyjnie i lody :)

ho ho dziewczyny widzę, że menu leci- ja swoje będę ustalać w ten weekend więc też się pochwalę co wybraliśmy :)
u mnie lokal zapewnia wszystko- napoje nielimitowane i nie bedą w kartonach tylko w szklanych dzbankach, tort też zamawia lokal w jednej znanej cukierni u nas w mieście itd.
alkohol- kupował mój tata w polmosie w moim mieście bo w zwykłych sklepach go nie sprzedają- chyba jest tylko na eksport a do tego przygotowuje jeszcze bimber na wiejski stół

dziś kupiliśmy M. lakierki po wielkich mękach i bólach bo był bardzo wybredny- albo inaczej- nie było nigdzie klasycznych lakierek tylko jakieś udziwnione...
bardzo podoba mi się pomysł yokuni ze spinkami :) ale ja go chyba nie zrealizuję bo już finansowo na ostatnich limitach jesteśmy a kwota wszystkich kosztów ślubu i wesela dobiła do magicznej liczby 50.000... ( mamy w excelu tabelę- licząc wszystko od bielizny butów i makijaży próbnych, zabiegów, fryzjerów po kamerzystę, fotografa kwiaty czy kurs tańca)

caiyah - ja robię dokładnie to samo w exelu i też mnie przeraża obecna suma, a jeszcze sporo trzeba będzie dodać

Przystawka:
-marynowana piers z kaczki w kruchej babeczce na filecikach z gruszki
Pierwsze danie:
-zupa porowa neapolitanska z knelkami drobiowymi
Drugie danie:
-poledwica wieprzowa owijana szpinakiem i ciastem francuskim
-piers zapiekana pieczarkami i mozarella
-szaszlyki drobiowo-wolowe przeplatane boczkiem i cebula
-poledwica wieprzowa w sosie smietanowo-kurkowym
Dodatki:
-ziemniaki opiekane,ziemniaki gotowane,risotto warzywne,warzywa z patelni z ziolami,bukiet surowek.

Zakaski zimne:(miesa)
-kaczka faszerowana tradycyjnie
-indyk faszerowany suszonymi pomidorami i feta
-poledwica wolowa z pasztetem zajeczym
-karczek staropolski na salatce bawarskiej
-schab z morela/z ziolami

Zakaski zimne:(rybne)
-losos w koprze
-mintaj z musem borowikowym
-mus krewetkowy z kawiorem na kruchym spodzie

Polmisek smakolykow:wedliny,kabanosy,pasztet wlasnej roboty,marynaty,smalczyk.

Salatki:
-salatka jarzynowa po krolewsku
-salatka z kurczakiem
-salatka z tunczykiem
-salatka grecka
+pieczywo,maslo

patery owocowe z salatka owocowa

22.00-23.00
-kociolek wegierski
-rolada drobiowa podana z sosem pieczarkowym
-palki z kurczaka po chlopsku

2.00
-staropolski zurek z grzybami lesnymi

Ok to na tyle + tort i ciasta,troche chyba duzo tego ale poprawiny robimy w domku wiec jedzenie sie przyda.