- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 października 2014, 23:38
Mam takie pytanie. Tak się zastanawiam na razie czysto hipotetycznie. Ślub mam za 8 miesięcy. Co by się stało jakbym np zaszła w ciąże? Dostane ślub kościelny? Lepiej przełożyć ślub na date wcześniejszą czy późniejsza?
27 października 2014, 07:11
heh płacisz i masz :DNie ma przeszkód by dostać ślub kościelny?
to nie jest tak. To, że ktoś grzeszył przed ślubem nie dyskwalifikuje go jako kandydata na małżonka. Inaczej np. panna z dzieckiem nie mogłaby wziąć ślubu z kimś innym.
Poza tym znam trochę kobiet, które brały ślub już w ciąży i ŻADNA z nich nie musiała zapłacić więcej.
27 października 2014, 07:34
Nie ma przeszkód by dostać ślub kościelny?
a dlaczego miałyby być przeszkody??? Dziecko powinno przyjść na świat w rodzinie..., z tego wychodzi kościół katolicki. Kiedyś robiono jakieś problemy z ciążą Panny Młodej, ale to bardziej ludzie niż doktryna kościoła. Może na wioskach, z jakimś konserwatywnym księdzem proboszczem będą jeszcze marudzić, ale ślubu kościelnego udzielić muszą!!! "Stan błogosławiony" jest wręcz wskazaniem do pobrania się :)) Pozdrawiam.
27 października 2014, 08:06
gdzie Ty się uchowałaś z taką niską wiedzą o kościele ;D pewnie, że dostaniesz :D moje dzieci sa ochrzczone, a ja żyję w grzechu ( cywilny ) ;D
27 października 2014, 08:08
to nie jest tak. To, że ktoś grzeszył przed ślubem nie dyskwalifikuje go jako kandydata na małżonka. Inaczej np. panna z dzieckiem nie mogłaby wziąć ślubu z kimś innym. Poza tym znam trochę kobiet, które brały ślub już w ciąży i ŻADNA z nich nie musiała zapłacić więcej.heh płacisz i masz :DNie ma przeszkód by dostać ślub kościelny?
tu nie chodzi o placenie wiecej :) nie znam pary, ktora nie dawalaby " co laska ale minimum 400 " za slub - czy w ciazy, czy nie w ciazy, czy łysa czy brunetka ;P i pierwsze slysze, zeby panna z dzieckiem nie mogla slubu brac :) przynajmniej na pomorzu nie ma z tym problemu :)
27 października 2014, 08:23
Możesz,moja mama tak miała :) była w ciąży w 4 miesiącu i brała ślub kościelny.
27 października 2014, 08:33
Jakby "księża" byli święci ,a bynajmniej ci pseudo ;)Myślisz ,że księża myślą ,że przed ślubem to tylko leży się z partnerem jak kłoda i modli się :)Tak to chyba tylko moi teściowie myśleli przed ślubem naszym ,mieszkaliśmy już teraz mężem razem przed ślubem chyba z 2 lata a jak do nich jechaliśmy to mieliśmy oddzielnie spać :D:D
27 października 2014, 08:44
Zgadzam się z dziewczynami, chociaż nie zawsze jest tak kolorowo. Oczywiście, że dostaniesz ślub. Niestety nadal się spotyka księży, którzy najpierw muszą swoje powiedzieć. Możesz trafić na takiego, który Ci ślubu nie udzieli. Idziesz do innego wówczas i problem z głowy. Niby wszystko fajnie, ale pewnych utartych u księży przekonań nie przeskoczysz. Moi znajomi musieli godzinami słuchać, jaka to tragedia, że mieszkają razem przed ślubem. Ja w konfesjonale jeszcze negocjowałam podpis na karteczce (nie powiem rozgrzeszenie, bo to niepodobne do spowiedzi było). Dosłownie negocjacje! Księża zamiast otwarcie podchodzić do współczesnych "problemów", wychodzić na przeciw ludziom, którzy chcą złożyć ślub przed ołtarzem, to wg. mnie zniechęcają swoimi postawami. Z mężem zamiast zachęty usłyszeliśmy statystyki ile to par rozwodzi się jeśli wcześniej mieszkało razem. To była komedia! Z tego co się orientuję nie ma problemu w większości parafiach. Kwestia jak trafisz :) Nom, ale zawsze przecież można iść do innego.
27 października 2014, 08:56
a co do ślubu ma dziecko? moje koleżanki brały ślub, jak ich dzieci zaczyały chodzić, albo leżały jeszcze w wózkach, takze to nie jest przeszkodą :)
27 października 2014, 09:08
ślub dostaniesz bez problemu, wprawdzie ksiądz może trochę moralizować, ale na pewno dostaniesz ślub. Ksiądz w mojej parafii wręcz nalega by pary w ciąży brały śluby i nawet gwarantuje ze nie weźmie za ślub złotówki:)
27 października 2014, 09:16
Zgadzam się z dziewczynami, chociaż nie zawsze jest tak kolorowo. Oczywiście, że dostaniesz ślub. Niestety nadal się spotyka księży, którzy najpierw muszą swoje powiedzieć. Możesz trafić na takiego, który Ci ślubu nie udzieli. Idziesz do innego wówczas i problem z głowy. Niby wszystko fajnie, ale pewnych utartych u księży przekonań nie przeskoczysz. Moi znajomi musieli godzinami słuchać, jaka to tragedia, że mieszkają razem przed ślubem. Ja w konfesjonale jeszcze negocjowałam podpis na karteczce (nie powiem rozgrzeszenie, bo to niepodobne do spowiedzi było). Dosłownie negocjacje! Księża zamiast otwarcie podchodzić do współczesnych "problemów", wychodzić na przeciw ludziom, którzy chcą złożyć ślub przed ołtarzem, to wg. mnie zniechęcają swoimi postawami. Z mężem zamiast zachęty usłyszeliśmy statystyki ile to par rozwodzi się jeśli wcześniej mieszkało razem. To była komedia! Z tego co się orientuję nie ma problemu w większości parafiach. Kwestia jak trafisz :) Nom, ale zawsze przecież można iść do innego.
I gdyby takich, ktorzy pogadaja i slubu nie udziela bylo wiecej, to kosciol w koncu pozbyl sie tej calej nagonki. Bo jak trwoga czy cos trzeba, to wszyscy leca, dostaja co chca, a potem i tak na ten kosciol narzekaja, ze taki zly. A tak wypad, brak dostepu do sakramentow, i koniec.