Temat: Jakie sa wasze wymarzone suknie slubne?

To znowu ja ;). Sukienke juz wybralam wiec juz o to wiecej meczyc nie bede ;) no chyba ze o dodatki :D.

Zarzucono mi tutaj brak gustu. Ja to jednak uwazam za pojecie bardzo ale to bardzo wzgledne. Jednak bardzo bym chciala w takim razie zebyscie mi dziewczyny wstawily zdjecia lub linki do sukien slubnych ktore wam sie podobaja lub ktore wy mialyscie na slubie.

Pasek wagi

Ja konkretnej, wymarzonej jeszcze nie znalazłam ale wiem na pewno, że chce, żeby była raczej prosta, bez dodatków :) Coś w tym stylu:

jurysdykcja napisał(a):

Mam taki problem, że nie lubię sukienek w A ani puchatych princesskowych. A niestety taki fason najlepiej pasuje do mojej figury.

Ponoć ja również wyglądam w takim fasonie najlepiej, ale czuję się fatalnie. Nie dość, że mała i przysadzista, to jeszcze odziana w przepastnego grzyba. Parodia. (loser)

Pasek wagi

Fionna. napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Mam taki problem, że nie lubię sukienek w A ani puchatych princesskowych. A niestety taki fason najlepiej pasuje do mojej figury.
Ponoć ja również wyglądam w takim fasonie najlepiej, ale czuję się fatalnie. Nie dość, że mała i przysadzista, to jeszcze odziana w przepastnego grzyba. Parodia. 

Jej, jak bym ja miała talię i biodra...Ciężko dobrać suknię do dość mocnej i chłopięcej sylwetki bez "bezowania". Tym bardziej, że ja lubię na skromnie.

Tak czy siak polecam cykl filmików radzkiej na yt tylko o doborze sukni ślubnych, dekoltów itd. Całkiem sympatycznie opracowany.

pelnej koncepcji nie ama jaki przod i dol ale jest pomysl na plecy dla mnie idealny. chociaz nie wiem czy bede miec slub jeszcze w tej dekadzie to moze i ten pomysl mi przejdzie

jurysdykcja napisał(a):

Fionna. napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Mam taki problem, że nie lubię sukienek w A ani puchatych princesskowych. A niestety taki fason najlepiej pasuje do mojej figury.
Ponoć ja również wyglądam w takim fasonie najlepiej, ale czuję się fatalnie. Nie dość, że mała i przysadzista, to jeszcze odziana w przepastnego grzyba. Parodia. 
Jej, jak bym ja miała talię i biodra...Ciężko dobrać suknię do dość mocnej i chłopięcej sylwetki bez "bezowania". Tym bardziej, że ja lubię na skromnie.Tak czy siak polecam cykl filmików radzkiej na yt tylko o doborze sukni ślubnych, dekoltów itd. Całkiem sympatycznie opracowany.

Kurczę...a ja bym Cię właśnie widziała w takich prostych jak wkleiłam stronę wcześniej. :)

U mnie obwód bioder "robią" pośladki i uda, więc też niefajnie, bo przez to najszersze miejsce mam poniżej kolców biodrowych. Wygląda to tak, jakbym miała podwójne biodra, więc tylko przepastne kiece wchodzą w grę (chyba, że do tego czasu zrzucę tłuszcz i spróbuję jakoś wyrzeźbić sylwetkę).

Pasek wagi

Fionna. napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Fionna. napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Mam taki problem, że nie lubię sukienek w A ani puchatych princesskowych. A niestety taki fason najlepiej pasuje do mojej figury.
Ponoć ja również wyglądam w takim fasonie najlepiej, ale czuję się fatalnie. Nie dość, że mała i przysadzista, to jeszcze odziana w przepastnego grzyba. Parodia. 
Jej, jak bym ja miała talię i biodra...Ciężko dobrać suknię do dość mocnej i chłopięcej sylwetki bez "bezowania". Tym bardziej, że ja lubię na skromnie.Tak czy siak polecam cykl filmików radzkiej na yt tylko o doborze sukni ślubnych, dekoltów itd. Całkiem sympatycznie opracowany.
Kurczę...a ja bym Cię właśnie widziała w takich prostych jak wkleiłam stronę wcześniej. :)U mnie obwód bioder "robią" pośladki i uda, więc też niefajnie, bo przez to najszersze miejsce mam poniżej kolców biodrowych. Wygląda to tak, jakbym miała podwójne biodra, więc tylko przepastne kiece wchodzą w grę (chyba, że do tego czasu zrzucę tłuszcz i spróbuję jakoś wyrzeźbić sylwetkę).

Znam ten ból. Też tak mam -  i mam wrażenie, że właśnie przez to w sukienkach bez mocno podkreślonej talii mam jakiś taki długi korpus. Więc wybieram albo bardzo dopasowany bodycony albo sukienki odcięte w talii. Najlepiej czuję się w czymś mniej więcej takim :)

jurysdykcja napisał(a):

Fionna. napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Fionna. napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Mam taki problem, że nie lubię sukienek w A ani puchatych princesskowych. A niestety taki fason najlepiej pasuje do mojej figury.
Ponoć ja również wyglądam w takim fasonie najlepiej, ale czuję się fatalnie. Nie dość, że mała i przysadzista, to jeszcze odziana w przepastnego grzyba. Parodia. 
Jej, jak bym ja miała talię i biodra...Ciężko dobrać suknię do dość mocnej i chłopięcej sylwetki bez "bezowania". Tym bardziej, że ja lubię na skromnie.Tak czy siak polecam cykl filmików radzkiej na yt tylko o doborze sukni ślubnych, dekoltów itd. Całkiem sympatycznie opracowany.
Kurczę...a ja bym Cię właśnie widziała w takich prostych jak wkleiłam stronę wcześniej. :)U mnie obwód bioder "robią" pośladki i uda, więc też niefajnie, bo przez to najszersze miejsce mam poniżej kolców biodrowych. Wygląda to tak, jakbym miała podwójne biodra, więc tylko przepastne kiece wchodzą w grę (chyba, że do tego czasu zrzucę tłuszcz i spróbuję jakoś wyrzeźbić sylwetkę).
Znam ten ból. Też tak mam -  i mam wrażenie, że właśnie przez to w sukienkach bez mocno podkreślonej talii mam jakiś taki długi korpus. Więc wybieram albo bardzo dopasowany bodycony albo sukienki odcięte w talii. Najlepiej czuję się w czymś mniej więcej takim :)

Fajne! :) 

Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

Fionna. napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Mam taki problem, że nie lubię sukienek w A ani puchatych princesskowych. A niestety taki fason najlepiej pasuje do mojej figury.
Ponoć ja również wyglądam w takim fasonie najlepiej, ale czuję się fatalnie. Nie dość, że mała i przysadzista, to jeszcze odziana w przepastnego grzyba. Parodia. 
Jej, jak bym ja miała talię i biodra...Ciężko dobrać suknię do dość mocnej i chłopięcej sylwetki bez "bezowania". Tym bardziej, że ja lubię na skromnie.Tak czy siak polecam cykl filmików radzkiej na yt tylko o doborze sukni ślubnych, dekoltów itd. Całkiem sympatycznie opracowany.

super filmik dzieki :)

Pasek wagi

Dwie moje wymarzone suknie ;)

wymarzona :)lecz bez tego z tyłu, takiego długiego

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.