Temat: Jakie sa wasze wymarzone suknie slubne?

To znowu ja ;). Sukienke juz wybralam wiec juz o to wiecej meczyc nie bede ;) no chyba ze o dodatki :D.

Zarzucono mi tutaj brak gustu. Ja to jednak uwazam za pojecie bardzo ale to bardzo wzgledne. Jednak bardzo bym chciala w takim razie zebyscie mi dziewczyny wstawily zdjecia lub linki do sukien slubnych ktore wam sie podobaja lub ktore wy mialyscie na slubie.

Pasek wagi

Fuffa napisał(a):

Dwie moje wymarzone suknie ;)

Do pierwszej trzeba miec idealna figure bo to jakas satyna to widac kazda faldke pod nia ;)

Pasek wagi

KotkaPsotka napisał(a):

Fuffa napisał(a):

Dwie moje wymarzone suknie ;)
Do pierwszej trzeba miec idealna figure bo to jakas satyna to widac kazda faldke pod nia ;)

póki co nawet faceta nie mam, więc zanim wyjdę za mąż to mogę schudnąć tak,że zniknę :D

Moja wymarzona? Ja jestem dość specyficzna:

To jest zaje*****

 

i to:

KotkaPsotka napisał(a):

To znowu ja ;). Sukienke juz wybralam wiec juz o to wiecej meczyc nie bede ;) no chyba ze o dodatki .Zarzucono mi tutaj brak gustu. Ja to jednak uwazam za pojecie bardzo ale to bardzo wzgledne. Jednak bardzo bym chciala w takim razie zebyscie mi dziewczyny wstawily zdjecia lub linki do sukien slubnych ktore wam sie podobaja lub ktore wy mialyscie na slubie.

Ty dziewczyno już chyba nie masz innych tematów poza tymi sukniami i ślubem.... ile można..

Mirabela88 napisał(a):

Moja wymarzona? Ja jestem dość specyficzna:To jest zaje*****  i to:

hehehe tsk mi sie skojarzylo:

Druga jako absolutne odzwierciedlenie raczej marzeń niż ewentualnej rzeczywistości, ale jest przepiękna.

alexbehemot25 napisał(a):

Mirabela88 napisał(a):

Moja wymarzona? Ja jestem dość specyficzna:To jest zaje*****  i to:
hehehe tsk mi sie skojarzylo:

Może trochę? Ale kolor <3<3<3

Grace_Kelly napisał(a):

Druga jako absolutne odzwierciedlenie raczej marzeń niż ewentualnej rzeczywistości, ale jest przepiękna.

Mi sie podobaja ale moj narzeczony mowi, ze wygladam jak w firance ;)

Pasek wagi

!!!

Pasek wagi

Brałam ślub dawno temu, ale do dziś jak patrzę na zdjęcia, to uważam, ze moja suknia była idealna i idealnie do mnie pasujaca, choć moda sie tyle razy zmieniała. A wzięłam pierwsza suknie, jaka mi sie spodobała. Innych nawet nie mierzylam. To była miłość od pierwszego wejrzenia ;) więc jeśli sie w czymś zakochasz, to bierz i nie patrz, co jest modne. 

Jedyna wtopa, ze w ostatnich tygodniach przed ślubem strasznie schudlam i wisiała mi na biuscie (a w momencie gdy ja kupowałam ledwie sie dopinala). Trzeba kupując suknie brać pod uwagę, czy w stresie sie tyje, czy chudnie. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.