- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 czerwca 2014, 13:31
Czy przyjęłybyście po mężu nazwisko Nieszczęście? Tak bardzo nie chciałbym robić mu przykrości ale to nazwisko źle się kojarzy... Moje jest ładnie, a połączenie mojego i jego to katastrofa:P Co robic?
13 czerwca 2014, 16:46
Jak oboje będziecie mieć różne nazwiska to przy dzieciach znowu będzie problem czyje nazwisko dziecko będzie miało. To też musisz mieć na uwadze, bo skoro Ty nie chcesz tak się nazywać to pewnie nie będziesz chciała, żeby dziecko miało takie nazwisko. Więc tę kwestię też warto poruszyć przy rozmowie z narzeczonym o zmianie nazwiska.
Dzieci zawsze przyjmują nazwisko ojca ...chyba że jest on nieznany.
14 czerwca 2014, 00:26
Dzieci zawsze przyjmują nazwisko ojca ...chyba że jest on nieznany.Jak oboje będziecie mieć różne nazwiska to przy dzieciach znowu będzie problem czyje nazwisko dziecko będzie miało. To też musisz mieć na uwadze, bo skoro Ty nie chcesz tak się nazywać to pewnie nie będziesz chciała, żeby dziecko miało takie nazwisko. Więc tę kwestię też warto poruszyć przy rozmowie z narzeczonym o zmianie nazwiska.
Bzdura. Dzieci maja takie nazwisko, jak ustala rodzice. Matki, ojca lub podwójne. Jeśli rodzice maja ślub, deklaruje sie to w akcie małżeństwa. Niewiele osób z tego korzysta, ale takie są przepisy.
14 czerwca 2014, 01:10
wzruszyła mnie Twoja historiato nazwisko też jest trudne do wymówienia za granicą...życie może się zmienić i nie wiesz, może kiedyś będziecie mieszkać poza granicami PL. ja np swoje nazwisko po ślubie zmieniłam, przede wszystkim dlatego, że miałam dosyć literowania i wymawiania poza granicami kraju /gdzie mieszkam/...męczyło mnie to na każdym kroku wymawianie...
hahhahahahah i dlatego, ma nie przyjac nazwiska, bo trudno sie za granica wymawia? hahahahahahhahahahahahahahahah padłam .
14 czerwca 2014, 08:06
Przesadzacie , naprawdę są gorsze nazwiska o wiele ! Gorsze problemy są na świecie .
14 czerwca 2014, 09:43
W urzędzie paszportowym widziałam różne nazwiska. Fiut, cipa, cipka naprawdę są gorsze nazwiska:) nie wiem czemu ich nie zmienili.
14 czerwca 2014, 09:47
Nazwisko to tylko nazwisko, naprawdę nie sądzę, by trzeba było do niego podchodzić tak poważnie.
14 czerwca 2014, 09:52
miałam koleżankę w podstawówce z nazwiskiem Ocipka.. pewnie wiecie jak miała przekichane.
14 czerwca 2014, 10:18
a dla mnie nazwisko nieszczęście jest raczej oryginalne i ciekawe - marze o pracy w policji i do tego nazwisko nieszczęście byłoby super :)
14 czerwca 2014, 10:37
Moja znajoma przejęła nazwisko kojarzące się z karaluchem i żyje ;P