Temat: Nazwisko Nieszczescie

Czy przyjęłybyście po mężu nazwisko Nieszczęście? Tak bardzo nie chciałbym robić mu przykrości ale to nazwisko źle się kojarzy... Moje jest ładnie, a połączenie mojego i jego to katastrofa:P Co robic?

fokaloka napisał(a):

Jak oboje będziecie mieć różne nazwiska to przy dzieciach znowu będzie problem czyje nazwisko dziecko będzie miało. To też musisz mieć na uwadze, bo skoro Ty nie chcesz tak się nazywać to pewnie nie będziesz chciała, żeby dziecko miało takie nazwisko. Więc tę kwestię też warto poruszyć przy rozmowie z narzeczonym o zmianie nazwiska.

Dzieci zawsze przyjmują nazwisko ojca ...chyba że jest on nieznany.

HelloPomello napisał(a):

fokaloka napisał(a):

Jak oboje będziecie mieć różne nazwiska to przy dzieciach znowu będzie problem czyje nazwisko dziecko będzie miało. To też musisz mieć na uwadze, bo skoro Ty nie chcesz tak się nazywać to pewnie nie będziesz chciała, żeby dziecko miało takie nazwisko. Więc tę kwestię też warto poruszyć przy rozmowie z narzeczonym o zmianie nazwiska.
Dzieci zawsze przyjmują nazwisko ojca ...chyba że jest on nieznany.

Bzdura. Dzieci maja takie nazwisko, jak ustala rodzice. Matki, ojca lub podwójne. Jeśli rodzice maja ślub, deklaruje sie to w akcie małżeństwa. Niewiele osób z tego korzysta, ale takie są przepisy.

michalina20144 napisał(a):

RybkaArchitektka napisał(a):

to nazwisko też jest trudne do wymówienia za granicą...życie może się zmienić i nie wiesz, może kiedyś będziecie mieszkać poza granicami PL. ja np swoje nazwisko po ślubie zmieniłam, przede wszystkim dlatego, że miałam dosyć literowania i wymawiania poza granicami kraju /gdzie mieszkam/...męczyło mnie to na każdym kroku wymawianie...
wzruszyła mnie Twoja historia

hahhahahahah i dlatego, ma nie przyjac nazwiska, bo trudno sie za granica wymawia? hahahahahahhahahahahahahahahah padłam .

Tak, sa duzo gorsze nazwiska, np. Nieruchalska, bo znam taka panią.

Przesadzacie , naprawdę są gorsze nazwiska o wiele ! Gorsze problemy są na świecie . 

Pasek wagi

W urzędzie paszportowym widziałam różne nazwiska. Fiut, cipa, cipka naprawdę są gorsze nazwiska:) nie wiem czemu ich nie zmienili.

Pasek wagi

Nazwisko to tylko nazwisko, naprawdę nie sądzę, by trzeba było do niego podchodzić tak poważnie. 

miałam koleżankę w podstawówce z nazwiskiem Ocipka.. pewnie wiecie jak miała przekichane.

a dla mnie nazwisko nieszczęście jest raczej oryginalne i ciekawe  - marze o pracy w policji i do tego nazwisko nieszczęście   byłoby super :)

Moja znajoma przejęła nazwisko kojarzące się z karaluchem i żyje ;P

Ja bym brała.

Co do osób, które uważają przyjmowanie nazwiska męża za głupie - ja tak nie uważam. I to bynajmniej nie dlatego, że jestem jakąś zagorzałą tradycjonalistką, co po prostu np. moje mi się nie podoba, źle kojarzy i nie zamierzam go "rozprzestrzeniać" dalej.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.