11 grudnia 2010, 09:32
No właśnie! Kochane!
Zastanawiam się ile płaciliście ,ale tak z wszystkim-obrączkami, suknią, tortem, wszystkim! W jakiej kwocie się zamknęliście? Tylko podajcie też ilość gości,bo to ma pewnie najwiekszy wpływ na koszt wesela...
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
11 grudnia 2010, 12:24
o rany ile osob i jakie ceny..... no ale wiadomo nie swoje pieniadze sie latwo wydaje.....
ja nie mialam sumienia obarczac taka kwota czy kredytem moich rodzicow.... wole zeby nie mieli dlugow i stac ich bylo na wyjazd na wakacje...
- Dołączył: 2005-07-17
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8
11 grudnia 2010, 12:30
Ja mam wesele w przyszłym roku w czerwcu.
My płacimy za to na ile da się nam uzbierać, resztę po połowie rodzice. I to był ich wybór. Mam mojego W. stwierdziła, że chce nam dołożyć jak najwięcej, żebyśmy nie musieli brać kredytów itp. a więcej kasy odkładali na swój dom.
Na około 60 osób, liczone ze wszystkimi kosztami, nawet pierdołami w stylu pudełka na jedzenie, wychodzi mi około 30 tys.
Ale tak naprawdę można to zrobić za dużo mniej. Za sale płace 170 zł i takie są ceny w Trójmieście (ale nie mam w menu tylko alkoholu i napojów)
Na kamerzystę i fotografa można było wydać mniej, ale że sprawdzeni to rodzice powiedzieli ze nie ma co kombinować tylko brać.
Obrączki też mamy dość drogie bo mój W. się na takie uparł (chciał szerokie i grube), no i takie mamy.
Gdyby rodzice się nie uparli i nie chcieli współfinansować, to byśmy zrobili takie wesele na jakie byśmy dali rade uzbierać.
Bo nie wyobrażam sobie czegoś takiego jak u naszych znajomych., którzy wzięli kredyt na 50 tys po to żeby zrobić wesele dal całej rodziny i znajomych z mnóstwem atrakcji.
Jak to się mówi: postaw się a zastaw się.
A teraz mają problem bo z kredytem nie wyrabiają.
11 grudnia 2010, 12:39
Moje wesele, ze wszystkim, od fryzjera, przez sukienkę, garniak, czy zaproszenia, 110 osób na weselu wyszło 20 tysięcy. Salę mieliśmy baaardzo tanio, bo 115 zł od osoby. Tylko alkohol i ciasta kupowaliśmy sami. Tu jest największy koszt. Ślub brałam w tym roku. W moim mieście ceny za osobę zaczynają się teraz od 140 najczęściej....
11 grudnia 2010, 12:42
nie no...brania kredytow na slub,to w ogole nie rozumiem. Bo to rzeczywiscie juz traci sens... meczyc sie pozniej,ale miec super impreze i wszystko z najwyzszej polki... Ale z 2 strony,jesli kogos stac,to...czemu nie?
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
11 grudnia 2010, 12:45
Hm, slabo mi tu jestescie pomocne dziewczyny
![]()
. Bo my sami za wesele placimy, w Polsce i tak bedzie taniej niz w Irlandii, ale nie mamy czasu by jezdzic do Polski i zalatwiac. Chyba naprawde rozejrze sie za organizatorami wesela, bo szczerze mowiac juz wolalabym sie nie hajtac niz to wszystko zalatwiac. Najchetniej bym uciekla by sie ohajtac, ale moj 'groomzilla' sie nie zgadza....
11 grudnia 2010, 13:05
Cailina, chyba tak jest najlepiej,bo wtedy firma mysli o wszystkim...
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
11 grudnia 2010, 13:27
swinecka88 Napisze może tutaj :)
My ustaliliśmy że podzielimy się tradycyjnie czyli ja płace to co zazwyczaj płacą panny młode,mąż to co panowie.
Zacznijmy również od tego że to ile wydamy na wesele zależy z jakiej pułki będziemy kupować dane rzeczy lub wynajmować usługi. A to ma wielkie znaczenie jak w życiu bo przecież można kupić bluzkę za 30 zł i za 500 zł :) To bluzka i to bluzka ;)
Oto moje wydatki.Zapłaciłam z własnej kieszeni oraz z pieniędzy jakie rodzice dali mi w prezencie z okazji ślubu.
Suknia 1200 zł - wypożyczałam ,salon Agnes,byłam pierwszą właścicielką.
Reszta dodatków - bielizna,buty,welon,diadem - 400 zł
sukienka na poprawiny (szyłam u krawcowej) + materiał - 200 zł
fryzjer+makijaż - 200 zł
pazurki (robiła mi przyjaciółka) - zapłaciłam tyle co za materiał.
dekoracja sali (robiliśmy sami z przyjaciółmi ,więc wydaliśmy tylko na materiały) - ok 300 zł
dekoracja kościoła 100 zł
wynajęcie sali 1300 zł
Miałam swoje kucharki "po znajomości " 700 zł
kelnerki 700 zł
tort 200 zł
ciasta 350 zł
jedzenie -owoce+ mięso+inne dodatki do przyrządzenia jedzenia ok 2000
Wydatki męża
ciuchy do ślubu - 1000 zł
obrączki 600 zł
bukiet 100 zł
dekoracja auta 100 zł
fotograf 400 zł (po znajomości)
wideo 600 zł
orkiestra (wesele + poprawiny) 2000
wódka+inny alkohol+napoje - 2000
koperta dla księdza -200 zł
organista 150 zł
11 grudnia 2010, 13:34
O kurcze... ale mieliście np tanie obrączki :) Czy suknie... Moja suknia będzie w okolicach 2500zł. A obrączki też na pewno ponad 1000zł, mimo,że ja nie chcę żadnych z brylantami, tylko takie zwykłe.... Hmm....
11 grudnia 2010, 13:35
Samochód weźmiemy szwagra, tylko go udekorujemy... sali nie musimy stroić,bo to jest restauracja, która jest strojona na wesela ( w cenie )... Ślub ma być w Licheniu w Nowej Bazylice (tak,jak moja siostra),więc zapewne będziemy mieć jakąś śpiewaczke (Ave Maria),albo skrzypaczkę... Będziemy szukać....
11 grudnia 2010, 13:36
Matko.. ja jeszcze za młoda na ślub jestem, ale aż mi się włosy jeżą na głowie, żeby na jakąś imprezę wydawać po kilkadziesiąt tysięcy... :O
. Bo my sami za wesele placimy, w Polsce i tak bedzie taniej niz w Irlandii, ale nie mamy czasu by jezdzic do Polski i zalatwiac. Chyba naprawde rozejrze sie za organizatorami wesela, bo szczerze mowiac juz wolalabym sie nie hajtac niz to wszystko zalatwiac. Najchetniej bym uciekla by sie ohajtac, ale moj 'groomzilla' sie nie zgadza.... 
