Temat: Ślub czy da się to wszystko pogodzić?

Chciałabym was dziewczyny zapytać o ślub cywilny.Z moim chłopakiem jesteśmy 4 lata jesteśmy młodzi...ja dopiero zaczynam pracę ale czasem rozmawiamy o przyszłości wiadomo,że póki co to jeszcze odległe plany.Najpierw planujemy kupić dobre auto,potem mieszkanie i dopiero ślub. Jednak często trapi mnie decyzja.Zdecydowaliśmy sie oboje na ślub cywilny,bo oboje nie chodzimy regularnie do Kościoła,nie spowiadamy się. Nie chcemy stawać przed Bogiem skoro nawet nie chodzimy do Kościoła. Nie chcę też robić szopki,bo rodzina to trzeba kościelny brać i koniec.

Martwi mnie jednak jak będzie to wyglądało.Boje sie,że cała ceremonia zamiast łez i pięknych chwil będzie sztywna i krótka uroczystość czysto formalna bez emocji. ;///

Chciałabym w sumie marze by wystroić sale gdzie będziemy brać ślub, by krzesła były ozdobione,by w tle leciała muzyka cichutka i podczas wejścia jakaś ładna melodia może nie ave maria ale jakaś piękna nuta choćby melodia. Ale czuje,że to się nie uda,że tak być nie może bo to wbrew prawom.

Boje się co powie rodzina.Moje kuzynki,które są tak święte,że brały kościelny bo chodziły ,wierzyly a teraz pojawiło się dziecko to nie chodzą i nim się tłumaczą.Wiem,że nie mogę na innych patrzeć ale nie chce żeby z powodu tej decyzji musiała zrezygnować z pięknego wystroju,zespołu,fotografa i prawdziwej sukni ślubnej.

Chcemy by ślub w urzędzie był taki jaki napisałam.Najwazniejsi goście,fotograf a potem wielka impreza w restauracji z zepsołem i fotografem do północy.Zamiast welonu coś do włosów przypięte,zabawy weselne.Wyliczyliśmy,że osób będzie ok 50 także wesele i tak skromne . Chciałabym żeby wesele było bez kamerzysty ale chce by ktoś uwiecznił nasze wyjątkowe chwile nagrywacjąc filmik a ja potem sama stworze sobie ok 1godzinny film z ceremonii i zabawy weselnej wraz zz zdjęciami :)

Co wy sądzicie o takim ślubie.Dałoby radę coś uskrobać w urzędzie,żeby było tak jak napisałam? Co sądzicie o sukni ślubnej?

Podoba mi się ta.Jestem w niej zakochana

Pasek wagi

byłam ostatnio na takim ślubie(pierwszy raz) i miło mnie zaskoczył. Wszystko było uroczyste. W tle grała cicho jakaś nastrojowa melodia. W trakcie oświadczeń zapadła taka cisza.... i zrobiło się jeszcze bardziej uroczyście. emocje więc były :)

Moja kuzynka była w normalnej długiej, białej sukni bez welonu tylko z kwiatkiem. Później goście (90 osób) przenieśli się na salę i bawili do rana. 

A co do rodziny to nie przejmuj się ich zdaniem. to twój dzień. Ma być taki jaki sobie wymarzyłaś

Pasek wagi

Wszystko da sie pogodzic. Niedlugo moj kuzyn bierze wlasnie taki slub jak opisalas, cywilny, wystapil z kosciola, wiec trudno o inny, a potem maja zarezerwowana restauracje w zamku, panna mloda bedzie w bialej sukni slubej i welonie, wesele zaplanowane jest do bialego rana. Bylam w tym zamku i tam jest super atmosfera, piekne wnetrza

Pasek wagi

My bierzemy cywilny w plenerze :) Wszystko bedzie ladnie ustrojone, delikatna muzyczna na zywo etc. Sadze, ze bedzie ladnie i romantycznie. Wiec sie na zapas nie stresuj lol

Asiupek napisał(a):

My bierzemy cywilny w plenerze :) Wszystko bedzie ladnie ustrojone, delikatna muzyczna na zywo etc. Sadze, ze bedzie ladnie i romantycznie. Wiec sie na zapas nie stresuj lol


Ja tez mialam cywilny w plenerze. A dokladnie na klifie. Byla muzyczka, byly lzy wzruszenia i mysle, ze bylo wiecej emocji niz bylo by podczas tradycyjnej ceremonii gdzie tak naprawde skacze sie wokol gosci (my mielismy tylko 2 i to w dodatku niespodziewani ;) ). 

A zaraz po podroz poslubna ;) i nie trzeba bylo sie pakowac :P

Kiedyś czytałam coś o ślubach humanistycznych czy jakoś tak. Nie mają mocy prawnej, więc trzeba i tak wziąć cywilny, ale podobno ceremonię można sobie zorganizować jak się chce i gdzie się chce.

A suknia jest śliczna i pasuje na każdą uroczystość. Czy w kościele czy też w USC i tak będziesz Panną Młodą i masz prawo do przepięknej kreacji.

A co do włosów to myślę, że takie coś by pasowało:

Pasek wagi
tez bylam na takim slubie, bo pan mlody byl rozwodnikiem. wesele, to wesele niezaleznie od slubu, panna mloda miala piekna, biala suknie, urzad byl w malym miasteczku, zabytek sliczny, to za granica wiec tam czesciej biora tylko takie sluby. pani udzielajaca slubu walnela piene kazanie, mimo to jakos brakowalo mi tej calej oprawy, to nie to samo. slub rowniez byl piekny, ale emocji z mojej strony nie mozna porownywac do emocji ze slubu koscielnego. nie mowie,ze takie sluby sa gorsze, po prostu sa inne i nie ma co na sile ich upodabniac.

możesz napisać podanie o zorganizowanie ślubu poza Urzędem. W zeszłym roku moja znajoma miała taki wlasnie ślub w ogrodzie restauracji nad Wisłą, gdzie potem było przyjęcie. Na 200 osób. A w tym roku znajomi pobierają się w Rucianem, w porcie. 

Pasek wagi

Ja także mialam cywilny ślub (jako pierwsza ze strony meża) dużo gadania, narzekania itp, ale to była nasza decyzja. Co do sukienki przyznam,że jest piekna jak i fryzura zaproponowana przez Irbiss. W obecnych czasach mamy coraz wiecej ślubów w Urzędach i zamiast ogromnych wesel - male przyjęcia, dlatego głowa do góry! W końcu to będzie Wasze świeto ;) powodzenia.

Pasek wagi

a moim zdaniem długa, biała suknia = kościół, 

oczywiście ślub cywilny może być też uroczysty, wzruszający, w pięknej sukience, ale ja jakoś białą SUKNIĘ kojarzę z kościołem. Byłam na cywilnych i kobiety miały normalne, ładne sukienki. 

PS. jak nie było jeszcze ślubów konkordatowych i trzeba było wcześniej, przed kościelnym brać jeszcze cywilny w urzędzie - kobiety nie zakładały tam białej sukni.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.