Temat: Zagwozdka -wczujcie się w sytuację i napiszcie odpowiedz

Zapraszać czy nie? 

Pracujesz rok w miejscu gdzie pracuje ok 20 osob. 

Jestes lubianą osobą,ale z nikim nie tworzysz przyjaźni.

Szefowa traktuje Cie oficjalnie zwraca sie na "Pani". 

Nie jest tak że przychodzisz odwalasz swoje w swoim kącie  i idziesz do domu, jestes w tej pracy zdana na innych ludzi na pomoc i sama pomagasz innym. 

Tworzycie zgrany skład. Relacje są takie że kazdy wie co u kazdego  w życiu sie dzieje. urodziny dziecka ,wyjazdy choroby. Gadacie o swoich mezach chłopakach itd. 

Wiedzą że planujesz ślub , pytaja o przygotowania, czy masz juz suknie itd itd. 

Przychodzi czas rozdawania zaproszeń.

A)Dajesz zaproszenia wszystkim?

B)Dajesz tylko szefowej?

C) Dajesz wybranym?

D) Nie dajesz nikomu bo nie łączysz życia prywatnego  z pracą.

dodam ze w tej sytuacji chce wyjsc z twarzą. nie jestem typem osoby która mowi "w du.ie mam co kto pomysli.

alexbehemot25 napisał(a):

moim zdaniem, sorki jesli cie uraze, jestes osoba tak zwana "bez jaj" i i tak pod wplywem mamy zaprosisz wszystkich na weselse, zeby bron Boze nikt cie nie obgadal, ze tylko na slub koscielny, i co jesli wszyscy siedza i gryza paznokcie i czekaja na zaproszenie?....przykro mi jesli to zabrzmi jakbym byla zimna s*ka, ale zycie jest inne, nie da sie wszystkich zadowolic, i jesli zaprosisz wszystkich, to i tak ktos ci tylek obsmaruje, ze to i tamto mu sie nie podobalo ble ble ble...Jesli mama sie doklada do wesela, to automatycznie ma prawp wybierac ci gosci?

nie uraziłas mnie spokojnie:)

lola7777 napisał(a):

zanies jakis tort do pracy i szamana wypije  po pracy i gites:)i nie zapraszaj nikogo.

szampana nie,ale 3 pudełka ciasta mam  w planie. Po wesleu rzecz jasna.

Vitaliowaladyy napisał(a):

lola7777 napisał(a):

zanies jakis tort do pracy i szamana wypije  po pracy i gites:)i nie zapraszaj nikogo.
szampana nie,ale 3 pudełka ciasta mam  w planie. Po wesleu rzecz jasna.

i to jest najlepsze rozwiazanie:)

lola7777 napisał(a):

zanies jakis tort do pracy i szamana wypije  po pracy i gites:)i nie zapraszaj nikogo.

jestem na tak :)

Pasek wagi

zaproś wszystkich, ale tylko na ślub;) na wesele zaproś tylko osoby z którymi jesteś w bliskich relacjach,  w wielu miejscach się spotkałam z takim podejściem i nikt nie miał pretensji.

w mojej poprzedniej kancelarii na wesele kolegi adwokata  (wesele było ponad 300km od Warszawy) pojechało tylko kilka osób z którymi znał się od lat, wszyscy pozostali zdawali sobie sprawę, że to za duży wydatek dla pary młodej aby zaprosić wszystkich, ale zrobiliśmy zrzutę po 20 zł i daliśmy mu bon do DUKA i kartę z życzeniami jak wrócił z podróży poślubnej (osób do zrzuty było ok. 10-12 więc uzbierało się jakieś 200 - 250zł - kupowałam ten bon, ale już nie pamiętam ile to dokładnie było)

ciasta przyniesione do pracy po weselu też są fajną opcją:) wszyscy powinni być zadowoleni.

pozdrawiam i wszystkiego dobrego na Nowej Drodze;)

Pasek wagi

Zawiadomiłabym wszystkich o ślubie, albo dała jedno główne zawiadomienie i powiesiła na widocznym miejscu i poinformowała, że to dla wszystkich informacja. Wiem, że moja przyjaciółka tak zrobiła i wtedy z pracy przyszła delegacja.

Pasek wagi

zapros na sam slub, przeciez kosciol to jest wolne miejsce, kazdy moze przyjsc, nawet "nieproszony" sasiad ktory zobaczyl balony na klatce 

Pasek wagi

Jeśli nie utrzymujesz z nimi kontaktów po pracy i są to tylko dobre relacje w pracy, to ja bym dała wszystkim zawiadomienia czyli zaproszenie, ale tylko na ceremonię w kościele, na wesele już nie.

Pasek wagi

Nie wydaje mi sie żeby ktoś tam oczekiwał zaproszenia. Jak sama piszesz nie robisz wesela dla wszystkich znajomych. Jeśli masz tam kogos z kim sie blisko przyjaznisz to tylko te osoby. Ale jak wspomnialas raczej tylko sie kolegujesz, więc ja bym nie zapraszala nikogo. 

U mojego rodzeństwa sytuacja wyglądała tak - w pracy ludzie między sobą wybierali 3 osoby i one przychodziły w delegacji na wesele. Na prezent składali się wszyscy współpracownicy po jakieś 5-10 zł . Sprawa była wtedy prosta.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.