- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 marca 2014, 10:48
Uważam, że wydawanie >1000 zł na taki pierścionek to głupota, można to przecież przeznaczyć na zakup czegoś do wspólnego domu czy wycieczkę. A Wy jak uważacie? Ile kosztowały Wasze pierścionki?
27 marca 2014, 18:09
Uważam, że wydawanie >1000 zł na taki pierścionek to głupota, można to przecież przeznaczyć na zakup czegoś do wspólnego domu czy wycieczkę. A Wy jak uważacie? Ile kosztowały Wasze pierścionki?
czyli sie dogadaliscie w sprawach mieszkania razem/dzieci/kosciola i chrztu?
moj byl troszke drogi, ale nie z mojego wyboru:)
27 marca 2014, 18:20
Powiedzcie mi- jaka jest różnica? I czy serio nie lepiej jechać za te 1000 zł na wycieczkę? Albo przejeść/przepić razem w dobrych restauracjach?
I jeszcze jedno- drogi nie musi = okazały, a tani-skromny, bo nie wiem, dlaczego niektóre piszą, że mają drogi, ale skromny. Nie chodzi mi w ogóle o wygląd tylko o cenę.
27 marca 2014, 18:23
próba złota chociażby i rodzaj kamienia wpływa na cene dlatego identyczne pierścionki mogą się różnić cenowo
27 marca 2014, 18:23
Ale czemu Ci tak ciezko zrozmiec, ze niektorzy wola dobry pierscionek niz jechac na wycieczke? Roznica jest np. w wykonaniu, jakosci zlota, w samym kamieniu (cyrkonia to nie jest kamien szlachetny).
To jakbys pojechala na wakacje na Bali, albo nad Baltyk. I tu jest piach i duzo wody, i tu, wiec powiedz mi, gdzie jest roznica?
Edytowany przez cancri 27 marca 2014, 18:24
27 marca 2014, 18:27
Ale czemu Ci tak ciezko zrozmiec, ze niektorzy wola dobry pierscionek niz jechac na wycieczke? Roznica jest np. w wykonaniu, jakosci zlota, w samym kamieniu (cyrkonia to nie jest kamien szlachetny).To jakbys pojechala na wakacje na Bali, albo nad Baltyk. I tu jest piach i duzo wody, i tu, wiec powiedz mi, gdzie jest roznica?
Bez przesady, co za porównanie. Pierścionek to tylko kawałek złomu na palec, nikt nie rozpozna nawet jaka jest jego cena. Bali od Kołobrzegu chyba każdy głupi odróżni :D
Najfajniejszy pierścionek jaki dostałam był z kapsla, tylko odpowiednio pozgniatany itp.
Dla mnie pierścionek to tylko SYMBOL.
Edytowany przez srylajda 27 marca 2014, 18:28
27 marca 2014, 18:29
Bez przesady, co za porównanie. pierścionek to tylko kawałek złomu na palec, nikt nie rozpozna nawet jaka jest jego cena. Bali od Kołobrzegu chyba każdy głupi odróżni :DAle czemu Ci tak ciezko zrozmiec, ze niektorzy wola dobry pierscionek niz jechac na wycieczke? Roznica jest np. w wykonaniu, jakosci zlota, w samym kamieniu (cyrkonia to nie jest kamien szlachetny).To jakbys pojechala na wakacje na Bali, albo nad Baltyk. I tu jest piach i duzo wody, i tu, wiec powiedz mi, gdzie jest roznica?
Porownanie akurat jest bardzo dobre. To, ze Ty najwidoczniej nie potrafisz odroznic dobrej bizuterii od "kawalka zlomu" to nie znaczy, ze nikt na swiecie nie potrafi.
Ty masz swoje zdanie, chcesz to chwal sie, ze sie zareczysz kapslem z tymbarka, ale zrozum, ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania i nie wpieraj innym na sile swojego.
Edytowany przez cancri 27 marca 2014, 18:30
27 marca 2014, 18:30
Porownanie akurat jest bardzo dobre. To, ze Ty najwidoczniej nie potrafisz odroznic dobrej bizuterii od "kawalka zlomu" to nie znaczy, ze nikt na swiecie nie potrafi.Bez przesady, co za porównanie. pierścionek to tylko kawałek złomu na palec, nikt nie rozpozna nawet jaka jest jego cena. Bali od Kołobrzegu chyba każdy głupi odróżni :DAle czemu Ci tak ciezko zrozmiec, ze niektorzy wola dobry pierscionek niz jechac na wycieczke? Roznica jest np. w wykonaniu, jakosci zlota, w samym kamieniu (cyrkonia to nie jest kamien szlachetny).To jakbys pojechala na wakacje na Bali, albo nad Baltyk. I tu jest piach i duzo wody, i tu, wiec powiedz mi, gdzie jest roznica?
To współczuję, że patrzysz koleżankom czy kobietom na ręce sprawdzając próbę złota ;)
27 marca 2014, 18:31
Bez przesady, co za porównanie. Pierścionek to tylko kawałek złomu na palec, nikt nie rozpozna nawet jaka jest jego cena. Bali od Kołobrzegu chyba każdy głupi odróżni :DNajfajniejszy pierścionek jaki dostałam był z kapsla, tylko odpowiednio pozgniatany itp.Dla mnie pierścionek to tylko SYMBOL.Ale czemu Ci tak ciezko zrozmiec, ze niektorzy wola dobry pierscionek niz jechac na wycieczke? Roznica jest np. w wykonaniu, jakosci zlota, w samym kamieniu (cyrkonia to nie jest kamien szlachetny).To jakbys pojechala na wakacje na Bali, albo nad Baltyk. I tu jest piach i duzo wody, i tu, wiec powiedz mi, gdzie jest roznica?
jeśli ktoś się choć trochę zna to rozróżni od razu srebro od białego złota lub diament od cyrkonii i na oko powie ile mógł kosztować
27 marca 2014, 18:32
To współczuję, że patrzysz koleżankom czy kobietom na ręce sprawdzając próbę złota ;)Porownanie akurat jest bardzo dobre. To, ze Ty najwidoczniej nie potrafisz odroznic dobrej bizuterii od "kawalka zlomu" to nie znaczy, ze nikt na swiecie nie potrafi.Bez przesady, co za porównanie. pierścionek to tylko kawałek złomu na palec, nikt nie rozpozna nawet jaka jest jego cena. Bali od Kołobrzegu chyba każdy głupi odróżni :DAle czemu Ci tak ciezko zrozmiec, ze niektorzy wola dobry pierscionek niz jechac na wycieczke? Roznica jest np. w wykonaniu, jakosci zlota, w samym kamieniu (cyrkonia to nie jest kamien szlachetny).To jakbys pojechala na wakacje na Bali, albo nad Baltyk. I tu jest piach i duzo wody, i tu, wiec powiedz mi, gdzie jest roznica?
Akurat na bizuterii sie znam i osobiscie lubie miec dobra bizuterie. Co kto nosi to mnie nie interesuje, napisalam co ja nosze i co chce dostac, a w czym Ty na palcu latasz to mi lata kolo dupy szczerze powiedziawszy.