Temat: makijaż i fryzura/ślub

Zadatek? Pierwsze słyszę.. ja bym nie ryzykowała. Ode mnie ani fryzjerka, ani makijażystka zadatku nie brały i było ok. Kasę na zadatek wolałabym wykorzystać na makijaż próbny u innej dziewczyny (w takim dniu, żeby z tego makijażu skorzystać;) )

wolałabym poszukac makijazu w salonie , skoro masz obiekcje

ja również nie wpłacałam żadnej zaliczki, po prostu zapisałam się na termin, wcześniej przyszłam na fryzurę i makijaż próbny, potwierdziłam, że na pewno wesele się odbędzie ;) i tyle. zaliczkę to się orkiestrze czy fotografowi wpłaca, a i tak nie każdy tego wymaga. skoro fryzjerka i makijażystka mają takie podejście, szukałabym kogoś bardziej profesjonalnego, bo co zrobisz jak 2h przed ślubem okaże się, że nie ma Cię kto uczesać?

moja przyjaciółka była zapisana u makijażystki, miesiąc wcześniej i Ona również nie żądała od niej żadnej zaliczki.. a jeżeli chodzi o fryzjerkę to umówiła się z nią prywatnie w domu, nie w salonie również miesiąc wcześniej i było wszystko OK ! nie było żadnego problemu! 

mnie natomiast malowała siostra dziewczyny mojego brata, która jest makijażystką, a fryzurę robiła mi jej koleżanka, która mimo że nie jest fryzjerką zrobiła mi pięknie włosy ! :) 

popieram dziewczyny u mnie też nie kazano dawać zadatku

pierwsze slysze o zaliczkach - jakies naciaganie, lepiej poszukac gdzies w salonie kosmetycznym - najlepiej isc wczesniej na makijaz i fryzure probna

zaliczka to mnie w sumie moze i nie dziwi tak bardzo jak tekst pod tytulem moze przyjde moze nie!!!!!! Co to ma byc??? Zaliczke sie zazwyczczaj daje zeby "zaklepac" miesjce lub zespol itp i ewentualnie jak zrezygnujesz to oni sa mniej stratni ale cos takiego to chyba jakis zart... Ja bym szukala gdzie indziej

'żadnej gwarancji, że przyjedzie' ? <szok> to ja bym szukała kogo innego;) najlepiej salonu sprawdzonego