Temat: Zapraszanie na ślub bez dzieci

Jestem właśnie na etapie pisania zaproszeń ślubnych i do dzisiaj byliśmy pewnie, że będziemy zapraszać naszych gości bez dzieci do wieku 10-12 lat. Obydwoje uważamy, że wesele to nie jest odpowiednie miejsce dla nich ale pojawił się problem, którego nie przemyśleliśmy.
Co zrobić gdy w rodzinie jest jedno dziecko 17 lat a drugie 10 albo 8? Mamy zaprosić rodziców ale tylko z jednym dzieckiem? To chyba nie jest zbyt grzeczne? Jestem w kropce.
Jak to wyglądało na waszych ślubach? 
Według mnie to nie jest fajne nie zapraszac dzieci. Chyba odmowilabym.

wisienka254 napisał(a):

LO25z napisał(a):

http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8322229
Nie bardzo rozumiem po co wklejasz mi link do mojego posta z pamiętnika, który nie ma nic wspólnego z tym wpisem ??


No nie wiem? może przez ten fragment?
"Idę wskoczyć w dres, a potem skoczę w nim na zakupy do pobliskiego centrum handlowego (o jezu, jak ja tak mogę!!)  a wy się Vitalijki za przeproszeniem pieprzcie. Przysięgam, że już nie wchodzę na forum." ??
a to tak sie robi?! nawet nie wiedziałam, wesela to takie rodzinne mi sie wydają a dzieciaki to uwielbiają. U mojego brata było sporo dzieci i mialy specjalny kącik zabaw w restauracji. 
Pasek wagi
Gdybm była rodzicem maluchów i dostałabym takie zaproszenie , to bym nie przyszła.I założe sie że wiele z Twojej rodziny by nie przyszło bo by uważało to za nietakt.
Co do spraw dzieci na weselu.Może załatw nianię?Mój brat robiąc wesele , tak zrobił i było to dobre rozwiązanie bo rodzice maluchow nie musieli cały czas spogladać na dzieci,.
Pierwszy raz się z czymś takim spotykam i uważam to ogólnie za niegrzeczne. No poza zapraszaniem dzieci np. znajomych z pracy, tu oczywiste jest, że się bez nich obędzie, bez wzgledu na wiek. Ale bez dzieci z rodziny?

Czym jest dla Ciebie nie zaproszeniem dziecka? Nie wpisaniem jego imienia do zaproszenia? Goście nie koniecznie pomyślą, że nie chcesz żeby tych dzieci nie było, tylko że np. uważasz to za oczywiste, że oni i tak je ze sobą wezmą. Myślę, że nawet nie pokojarzą że nie są dopisane dlatego, że ich sobie nie życzysz na własnym weselu i i tak je ze sobą wezmą. Wtedy będziesz miała większy problem, bo ich nie wliczałaś.
Chyba, że masz zamiar im wprost powiedzieć, że nie chcesz dzieci, to w ogóle katastrofa. Nie wspominając o wybiórczym zapraszaniu dzieci.

Wg mnie to niegrzeczne i myślę, że dziecku w wieku 10-12 lat będzie bardzo przykro, że jako jedyne nie zostało zaproszone (mi by bylo). A jakbym miała dzieci to raczej bym nie przyszła, gdybym dostała takie zaproszenie
Gdybym dostala takie zaproszenie (bez dzieci) od razu wyrzucilabym je do kosza. To moja decyzja czy zostawie je z opiekunka, czy wezme na cale wesele albo do 22  pozniej ktos moglby odwiezc do domu.
Pasek wagi
Albo w ogóle nie zapraszacie dzieci w wieku, kiedy jeszcze zaprasza się je wspólnie z rodzicami, albo zapraszacie wszystkie.
Rodzice dzieciaków są raczej na tyle ogarnięci, że zdają sobie sprawę z tego, że dwulatek nie wytrzyma całej nocy na imprezie. Cóż, taki urok rodzicielstwa. Dzieciaki w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym biegają sobie z balonami i jest spoko. Jeśli któreś dziecko jest wyjątkowo uciążliwe rodzice i tak pewnie go z sobą nie wezmą.
W sumie to trochę tak jakbyś chciała zaprosić kuzynkę Anię bez męża, bo ten potrafi wypić za dużo i wtedy startuje do wszystkich kobiet w zasięgu wzroku. To nie Twój problem tylko kuzynki i jej męża. Tak samo z dziećmi, to problem rodziców czy dzieci będą marudne czy nie, czy lubią głośną muzykę itd. W końcu kiedyś muszą zacząć chodzić na imprezy rodzinne, żeby nauczyć się zachowania na nich.
Pasek wagi

marmody napisał(a):

Wg mnie to niegrzeczne i myślę, że dziecku w wieku 10-12 lat będzie bardzo przykro, że jako jedyne nie zostało zaproszone (mi by bylo). A jakbym miała dzieci to raczej bym nie przyszła, gdybym dostała takie zaproszenie
ja tak samo. Załatw animatora i jakiś pokój by dzieci mogły pospać. Osobny kat z zabawami i będzie fajnie
Wg mnie nie wypada zaprosić tylko rodziców albo rodziców + starsze dzieci, to nieeleganckie, niemiłe i nietaktowne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.