- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lutego 2014, 14:14
Edytowany przez Krystaliczna 5 lutego 2014, 15:54
5 lutego 2014, 14:43
u mnie przy 100 osobach na jedzenie pójdzie 22 tysiące złotych, więc nie dużo u Ciebie ;) jesteś pewna, że będzie wystarczająco jedzenia?
5 lutego 2014, 14:45
5 lutego 2014, 14:46
aha, mnie też wydaje sie że te 100zł/os z zakupami to mało :) bo biorąc pod uwage ceny cateringu które zaczynają sie od 200 zł wzwyż to cena którą zaproponowała mi kucharka jest do przyjęcia ale nie mam za bardzo porównania w tych cechach dlatego chciałam dowiedzieć sie co wy o tym sądzicie :)na naszym weselu bedzie około 90 osób, więc 9 tys pójdzie na jedzienie
Edytowany przez Piramil77 5 lutego 2014, 14:48
5 lutego 2014, 14:51
hmmm ale czy Ty dobrze to pojmujesz :)) bo to jest cena np 100 pln za to ,ze ona zrobi zakupy ale te zakupy pochłoną Was mnóstwo kasy :) czyli 9 tys plus jakies 12000 pln żarełko bo mniej wiecej tak srednio wychodzi za głowe samo jedzenie(120 pln /0s :))- licząc wszystko łącznie z alko na głowęaha, mnie też wydaje sie że te 100zł/os z zakupami to mało :) bo biorąc pod uwage ceny cateringu które zaczynają sie od 200 zł wzwyż to cena którą zaproponowała mi kucharka jest do przyjęcia ale nie mam za bardzo porównania w tych cechach dlatego chciałam dowiedzieć sie co wy o tym sądzicie :)na naszym weselu bedzie około 90 osób, więc 9 tys pójdzie na jedzienie
5 lutego 2014, 14:54
Ja miałam wesele 5 lat temu z kucharką. Nie mam co porównywać ceny do tych teraźniejszych, no ale zakupy możesz sama zrobić. Na pewno dostaniesz listę zakupów wcześniej i będziesz mogła się zorientować gdzie jest taniej. Zrobienie zakupów z takiej listy to poświęcenie pół dnia. Zawsze wyjdzie Ci trochę taniej. A jedzenie jakie robi kucharka jest dobre. Po moim weselu do tej pory się wspomina jakie dobre jedzenie było.
5 lutego 2014, 15:08
5 lutego 2014, 15:12
5 lutego 2014, 15:14
gwarantuje ci że dobrze rozumiem, ona robi zakupy i gotuje za 100zł/osobe. Jest to cena z jej zakupami. i za jedzenie już nic nie bede musiała płacic jej. alkohol sie w to nie wlicza, alkohol bedziemy kupować we własnym zakresie. no i wtedy z alkoholem wyjdzie tak jak napisałaśokoło 120zł/osobe.hmmm ale czy Ty dobrze to pojmujesz :)) bo to jest cena np 100 pln za to ,ze ona zrobi zakupy ale te zakupy pochłoną Was mnóstwo kasy :) czyli 9 tys plus jakies 12000 pln żarełko bo mniej wiecej tak srednio wychodzi za głowe samo jedzenie(120 pln /0s :))- licząc wszystko łącznie z alko na głowęaha, mnie też wydaje sie że te 100zł/os z zakupami to mało :) bo biorąc pod uwage ceny cateringu które zaczynają sie od 200 zł wzwyż to cena którą zaproponowała mi kucharka jest do przyjęcia ale nie mam za bardzo porównania w tych cechach dlatego chciałam dowiedzieć sie co wy o tym sądzicie :)na naszym weselu bedzie około 90 osób, więc 9 tys pójdzie na jedzienie
Edytowany przez Piramil77 5 lutego 2014, 15:14
5 lutego 2014, 15:23
5 lutego 2014, 15:26
Ja też biorę ślub w 2015 roku, w lipcu. Tyle, że my wynajmujemy salę już z wliczonym jedzeniem, bo nikt z naszych bliskich nie ma czasu na organizowanie kucharki, robienie zakupów itp. Za 2 dni wesela płacimy 210/os. w tym mamy 9 dań gorących, 12 przystawek,ciasta, napoje, kawa, herbata tyle ile pójdzie. Sami musimy zakupić alkohol i tort, no i sami robimy stół wiejski (tak postanowiliśmy, bo ma kto nam go przygotować). Mamy już zespół i fotografa z kamerzystą.
Moja koleżanka ostatnio robiła swoje wesela sama. No i powiem szczerze, że masakra. Wszystko było smaczne i nie do przejedzenia, ale tydzień wszystko szykowali, mimo tego, że zatrudniona była kucharka z obsługą. Zakupy, pomoc w ubieraniu sali, i w kuchni. Nigdy nie jest tak, że kucharka wszystko zrobi za Was. A jeszcze w poniedziałek, zamiast się wyspać musieli wszystko pozmywać i posprzątać salę, aby oddać klucze do lokalu. Sprzątaliśmy w 20 osób, a zeszło nam cały dzień. Wesele było na 200 osób. Wyszło troche taniej niż od talerzyka, nie wliczajac własnej pracy, czasu i paliwa, które poszło na jeździe po zakupy itp.