Temat: organizacja wesela lato 2015 - kucharka

witam dziewczyny :)
własnie rozpoczelam z narzeczonym przygotowania do naszego wesele, które planujemy na lato 2015 :) aktualnie jesteśmy na etapie wybierania kamerzysty, fotografa itp.. i również kucharki, i własnie w tej sprawie mam do was pytanie.. 
czy według was cena 50zł/os. (gdy bedziemy musieli robić zakupy sami) lub 100zł/os.(gdy wszystkie zakupy bedzie robiła kucharka) to dużo? chodzi oczywiście o wesele z poprawinami. i w cenie jest obsługa kelnerska i kucharska.
Możecie sie również podzielić ile wy płaciliście za "jedzenie" na wesele?


Magicdream92 napisał(a):

u mnie przy 100 osobach na jedzenie pójdzie 22 tysiące złotych, więc nie dużo u Ciebie ;) jesteś pewna, że będzie wystarczająco jedzenia? 

powiem tak, nie byłam jeszcze na żadnym weselu , na którym jedzenie przygotowywała by ta firma, ale na internecie jest dużo bardzo pozytywnych opini na ich temat i to jest dość popularna firma cateringowa. więc nie wiem... poprostu musiałabym jechać i porozmawiać z tą babką i dokładnie zapytać co wlicza sie w tą cene, jakie dania itp.
Ja miałam wesele 5 lat temu z kucharką. Nie mam co porównywać ceny do tych teraźniejszych, no ale zakupy możesz sama zrobić. Na pewno dostaniesz listę zakupów wcześniej i będziesz mogła się zorientować gdzie jest taniej. Zrobienie zakupów z takiej listy to poświęcenie pół dnia. Zawsze wyjdzie Ci trochę taniej. A jedzenie jakie robi kucharka jest dobre. Po moim weselu do tej pory się wspomina jakie dobre jedzenie było.

Krystaliczna napisał(a):

aha, mnie też wydaje sie że te 100zł/os z zakupami to mało :) bo biorąc pod uwage ceny cateringu które zaczynają sie od 200 zł wzwyż to cena którą zaproponowała mi kucharka jest do przyjęcia ale nie mam za bardzo porównania w tych cechach dlatego chciałam dowiedzieć sie co wy o tym sądzicie :)na naszym weselu bedzie około 90 osób, więc 9 tys pójdzie na jedzienie 



hmmm ale czy Ty dobrze to pojmujesz :)) bo to jest cena  np 100 pln za to ,ze ona zrobi zakupy  ale te zakupy  pochłoną Was mnóstwo  kasy :) czyli 9 tys  plus jakies 12000 pln  żarełko bo mniej wiecej tak srednio wychodzi  za głowe samo jedzenie(120 pln /0s :))- licząc wszystko łącznie z alko na głowę

Piramil77 napisał(a):

Krystaliczna napisał(a):

aha, mnie też wydaje sie że te 100zł/os z zakupami to mało :) bo biorąc pod uwage ceny cateringu które zaczynają sie od 200 zł wzwyż to cena którą zaproponowała mi kucharka jest do przyjęcia ale nie mam za bardzo porównania w tych cechach dlatego chciałam dowiedzieć sie co wy o tym sądzicie :)na naszym weselu bedzie około 90 osób, więc 9 tys pójdzie na jedzienie 
hmmm ale czy Ty dobrze to pojmujesz :)) bo to jest cena  np 100 pln za to ,ze ona zrobi zakupy  ale te zakupy  pochłoną Was mnóstwo  kasy :) czyli 9 tys  plus jakies 12000 pln  żarełko bo mniej wiecej tak srednio wychodzi  za głowe samo jedzenie(120 pln /0s :))- licząc wszystko łącznie z alko na głowę
gwarantuje ci że dobrze rozumiem, ona robi zakupy i gotuje za 100zł/osobe. Jest to cena z jej zakupami. i za jedzenie już nic nie bede musiała płacic jej. alkohol sie w to nie wlicza, alkohol bedziemy kupować we własnym zakresie. no i wtedy z alkoholem wyjdzie tak jak napisałaśokoło 120zł/osobe.

meartyna881008 napisał(a):

Ja miałam wesele 5 lat temu z kucharką. Nie mam co porównywać ceny do tych teraźniejszych, no ale zakupy możesz sama zrobić. Na pewno dostaniesz listę zakupów wcześniej i będziesz mogła się zorientować gdzie jest taniej. Zrobienie zakupów z takiej listy to poświęcenie pół dnia. Zawsze wyjdzie Ci trochę taniej. A jedzenie jakie robi kucharka jest dobre. Po moim weselu do tej pory się wspomina jakie dobre jedzenie było.
też jestem zdania że kucharka jest o wiele lepsza niż catering, jedzenie jest pyszne, jest go więcej i co najważniejsze jedzenie jest świeże :)
jeszcze rozważam opcje że zakupy bede robić sama, ale jak sądzicie czy to wyjdzie dużo taniej, czy tylko pare złotych ? bo jeśli różnica bedzie malutka to wydaje mi sie że nie warto zaprzątać sobie głowy zakupami, bo napewno bedziemy mieli dużo rzeczy na głowie w ciągu osotaniego tygodnia przed weselem :)
Nie wiem jak jest z kucharką, ale ja płacę 170 zł/osobę. Wg mnie to mało, ale też musisz przeciez wynająć salę/remizę, a to jest też koszt.
zdaje sobie z tego sprawę ze za sale bede musiała dodatkowo zapłacić  :) pytam tylko i wyłącznie o obsługę kelnersko-kucharską :)

Krystaliczna napisał(a):

Piramil77 napisał(a):

Krystaliczna napisał(a):

aha, mnie też wydaje sie że te 100zł/os z zakupami to mało :) bo biorąc pod uwage ceny cateringu które zaczynają sie od 200 zł wzwyż to cena którą zaproponowała mi kucharka jest do przyjęcia ale nie mam za bardzo porównania w tych cechach dlatego chciałam dowiedzieć sie co wy o tym sądzicie :)na naszym weselu bedzie około 90 osób, więc 9 tys pójdzie na jedzienie 
hmmm ale czy Ty dobrze to pojmujesz :)) bo to jest cena  np 100 pln za to ,ze ona zrobi zakupy  ale te zakupy  pochłoną Was mnóstwo  kasy :) czyli 9 tys  plus jakies 12000 pln  żarełko bo mniej wiecej tak srednio wychodzi  za głowe samo jedzenie(120 pln /0s :))- licząc wszystko łącznie z alko na głowę
gwarantuje ci że dobrze rozumiem, ona robi zakupy i gotuje za 100zł/osobe. Jest to cena z jej zakupami. i za jedzenie już nic nie bede musiała płacic jej. alkohol sie w to nie wlicza, alkohol bedziemy kupować we własnym zakresie. no i wtedy z alkoholem wyjdzie tak jak napisałaśokoło 120zł/osobe.


to chyba za darmo Ci to bedzie robic- wtedy cena sie zgadza  :)) albo za wiele  do jedzenia nie bedziecie mieli .... bo to jest  wręcz niemozliwe zeby kucharka z zakupami , gotowaniem, obsługą tylko tyle wzieła
to sie okaże czy jest niemożliwe, kiedy już bedziemy mieli sale zaklepaną na 1000% to bede do niej dzwonić i wypytam co zawiera sie dokładnie w tej cenie. Ja nie chciałabym żeby jedzenia było mało. Mówie tylko że krążą pozytywne opinie o tym zespole i dlatego sie nimi zainteresowałam :)

Ja też biorę ślub w 2015 roku, w lipcu. Tyle, że my wynajmujemy salę już z wliczonym jedzeniem, bo nikt z naszych bliskich nie ma czasu na organizowanie kucharki, robienie zakupów itp. Za 2 dni wesela płacimy 210/os. w tym mamy 9 dań gorących, 12 przystawek,ciasta, napoje, kawa, herbata tyle ile pójdzie. Sami musimy zakupić alkohol i tort, no i sami robimy stół wiejski (tak postanowiliśmy, bo ma kto nam go przygotować). Mamy już zespół i fotografa z kamerzystą.

Moja koleżanka ostatnio robiła swoje wesela sama. No i powiem szczerze, że masakra. Wszystko było smaczne i nie do przejedzenia, ale tydzień wszystko szykowali, mimo tego, że zatrudniona była kucharka z obsługą. Zakupy, pomoc w ubieraniu sali, i w kuchni. Nigdy nie jest tak, że kucharka wszystko zrobi za Was. A jeszcze w poniedziałek, zamiast się wyspać musieli wszystko pozmywać i posprzątać salę, aby oddać klucze do lokalu. Sprzątaliśmy w 20 osób, a zeszło nam cały dzień. Wesele było na 200 osób. Wyszło troche taniej niż od talerzyka, nie wliczajac własnej pracy, czasu i paliwa, które poszło na jeździe po zakupy itp. 


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.