Temat: Wierszyk do zaproszenia ślubnego - prośba o pomoc

Witam! Poszukuję osób, które pomogłyby mi ułożyć wierszyk do zaproszenia ślubnego albo go już posiadają. Niestety sama nie ma talentu do takich rzeczy. Chodzi mi o wierszyk, który mówiłby o tym, że zamiast kwiatów chciałabym by goście wsparli chore dziecko (goście do oddzielnych kopert wkładaliby pieniądze równowartości bukietu). Proszę o pomoc :)
Kiedy już ustalisz, jak to ma wyglądać (puszka, koperta czy co), to mogę spróbować ułożyć rymowankę. ;)
Pasek wagi

owca121 napisał(a):

Podczas życzeń i wręczania prezentów dla młodych świadkowa stała z taką skarbonką i każdy mógł wrzucić pieniążki :)


 
nawet jak przyniosa te koperty to i tak bd je wreczac wam przy zyczeniach pod kosciołem a wy swiadkom by potrzymali , szkoda kopert i lasów

AllaahAkbar napisał(a):

A po co wierszyk, nie można tego normalnie napisać, w przedszkolu jesteś?

"Wierszyk" to tylko taki skrót myślowy, raczej chodziło mi o to jak to ubrać w słowa :)

owca121 napisał(a):

Byłam niedawno na weselu i na zaproszeniu było tak napisane : Chcąc podzielić się naszym szczęściem chcielibyśmy spełnić marzenie chorego dziecka. Aby to uczynić potrzebujemy wsparcia Szanownych Gości. Prosimy więc o zaniechanie kupna kwiatów na uroczystość, a w zamian przyłączenie się do zbiórki na marzenie ( ma sali weselnej będzie stosowna "skarbonka" przekazana nam przez Fundację Mam Marzenia )

Dziękuję! To mi się podoba :)
te wierszyki sa tragiczne i nieeleganckie. narzucanie gościom co mają przynieść...
Pasek wagi
To jeszcze dodajcie o czekoladkach, bo teraz coraz częściej na ślubach wręcza się młodym czekoladki, a nie kwiaty.
Pasek wagi
Cieszę się żę mogłam pomóc :)

missnn napisał(a):

te wierszyki sa tragiczne i nieeleganckie. narzucanie gościom co mają przynieść...

Na weselu było u mnie 100 osób jak by dostała od każdego kwiaty to bym mogła kwiaciarnie otworzyć.... tak było po ślubie cywilnym a było raptem 30 osób i nie wiedziałam co z nimi robić i większość została wyrzucona.... szkoda kasy.... 

owca121 napisał(a):

missnn napisał(a):

te wierszyki sa tragiczne i nieeleganckie. narzucanie gościom co mają przynieść...
Na weselu było u mnie 100 osób jak by dostała od każdego kwiaty to bym mogła kwiaciarnie otworzyć.... tak było po ślubie cywilnym a było raptem 30 osób i nie wiedziałam co z nimi robić i większość została wyrzucona.... szkoda kasy.... 

Można w bardziej taktowny sposób nakierunkować gości co chciałoby się dostać zamiast pisać te prostackie wierszyki.

owca121 napisał(a):

Podczas życzeń i wręczania prezentów dla młodych świadkowa stała z taką skarbonką i każdy mógł wrzucić pieniążki :)

takie rozwiązanie kojarzy Mi się ze składką w Kosciele, lub przymusową składka...bo jak tu nie dac jesli skladam zyczenia a obok stoi dziewczyna z puszka? ....moim zdaniem odpada

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.