- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
6 października 2013, 21:10
Hej :)
Coraz bardziej zastanawiamy się z moim facetem nad datą ślubu i ogólnie zorganizowaniem tego wszystkiego.
Myślimy o początku września 2014, więc został niecały rok.
Chciałabym Was zapytać w jakiej kolejności to powinno przebiegać?
Może zabieramy się za to za późno?
Chcielibyśmy jednak popchnąć to do przodu, bo jesteśmy już ze sobą długo i naprawdę o tym marzymy :)
Ślub kościelny z jednodniowym weselem na 60-70 osób, zespołem, fotografem (bez kamerzysty) i salą z cateringiem :)
- Dołączył: 2013-08-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1932
6 października 2013, 21:15
gratuluje :) Ja zaczynałam od sali - bo niestety już w dużej mierze u mnie były wszystkie zarezerwowane na te "fajne" terminy - w tym samym czasie jakoś załatwialiśmy kościół, fotografa i największą u nas zmorą czyli zespołem :D
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8475
6 października 2013, 21:16
wiem że nie na temat ale wreszcie widzę, że ktoś robi normalne wesele na normalną ilość ludzi nie jakieś 200 osób 70 myślę że całą najbliższa rodzina młodych się zmieści i nie rozumiem po co ludzie zapraszają dalszych krewnych (chyba dla kasy)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15632
6 października 2013, 21:17
Wypadałoby najpierw ustalić datę ślubu, zarezerwować salę, zespół.
Czy za pozno? Zalezy jaką chcecie datę i sale- niektóre miejsca są okupowane na ok 2- 3 lata do przodu :)
6 października 2013, 21:21
my też wrzesień 2014 :) Pierwsze co zarezerwowaliśmy salę, bo na nią niestety u nas czeka się dwa lata. Potem Kościół, jak już znaliśmy datę. Następnie zespół i kamerzysta. I na chwilę obecną to wszystko, więc o ile u Was nie ma tak długiego czasu oczekiwania na salę to nie wiele Was ominęło :) w planach mam od lutego poszukiwania sukni, zakup zaproszeń, od ok. czerwca zapraszać gości i chodzić na nauki przedmałżeńskie :) oczywiście potem dochodzą takie detale jak kwiaty, samochód itp. ale na razie o tym nie myślę:)
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
6 października 2013, 21:22
soraka napisał(a):
wiem że nie na temat ale wreszcie widzę, że ktoś robi normalne wesele na normalną ilość ludzi nie jakieś 200 osób 70 myślę że całą najbliższa rodzina młodych się zmieści i nie rozumiem po co ludzie zapraszają dalszych krewnych (chyba dla kasy)
Mamy małe rodziny :)
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1492
6 października 2013, 21:23
Wrzesien to "chodliwy" miesiac slubny , po przestoju upalnego lipca i sierpnia, wiec z fajna salá na wrzesien mozecie miec problem. co nie znaczy ze nie bedzie. Tak czy siak, nie zwlekajcie, jesli jestescie pewni to znalezienie sali powinno byc Waszym priorytetem!
6 października 2013, 21:31
Prawdę powiedziawszy możecie mieć problem ze znalezieniem fajnej sali, dobrego zespołu i fotografa.
Ja zaczęłam przygotowania od zarezerwowania sali - w kwietniu 2012 zarezerwowałam termin na czerwiec 2014. Już wtedy mieli pozajmowane terminy na cały sierpień 2014. Później DJ i fotograf. Do księdza wybieramy się w grudniu albo styczniu.
Edytowany przez 6 października 2013, 21:44
- Dołączył: 2013-08-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1932
6 października 2013, 21:39
soraka napisał(a):
wiem że nie na temat ale wreszcie widzę, że ktoś robi normalne wesele na normalną ilość ludzi nie jakieś 200 osób 70 myślę że całą najbliższa rodzina młodych się zmieści i nie rozumiem po co ludzie zapraszają dalszych krewnych (chyba dla kasy)
u mnie będzie 100 osób ale to tylko dla tego ze połowa rodziny mojego narzeczonego nie przyjedzie przypuszczalnie. To ze ktoś robi duże wesele nie znaczy ze zaprasza obce osoby... U mnie w rodzinie każdy ma po 4 dzieci - więc się domyśl jaką mam rodzinę :D Dobrze ze mój M ma małą ... bo byłby pewnie z 150 osób jak nie więcej, dodaj do tego znajomych.... A co do tego ze (chyba dla kasy) nie sądzę szczerze aby połowa się zwróciła ..... ale to już inny temat
- Dołączył: 2009-04-23
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 469
6 października 2013, 21:41
Ja zaczynałam od ustalenia terminu z orkiestrą, bo to ona gwarantuje dobrą zabawę na weselu, było to dla mnie priorytetem bo wiedziałam jaką orkiestrę chcę. Gdy orkiestra podała wolne terminy odwiedziliśmy księdza i zaczęliśmy szukać sali, potem fotograf, drukarnia (zaproszenia), suknia, garnitur, itp.
P.S. Też brałam ślub we wrześniu, mąż oświadczył mi się w maju, więc czasu na organizację było mało jednak udało się dopiąć wszystkiego na ostatni guzik.