- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lipca 2013, 17:59
Edytowany przez apetitosa 2 lipca 2013, 18:00
2 lipca 2013, 18:12
nooom też słyszalam. Sama znam jednego gościa kasiastego co daje zawsze 50 zł na ślubach... Otwarcie o tym mówi . Minimum 100 zł. Ludzie... teraz od osoby płaci się 120 zł mniej więcej. Przynajmniej dajcie tyle żeby się zwróciło to co ktoś za Was zapłacił.
2 lipca 2013, 18:13
Nie każdego stać. Poza tym moim zdaniem głupie jest takie podejście "minimum 120 tyle ktoś za was zapłacił". A czy ja się wprosiłam na siłę?nooom też słyszalam. Sama znam jednego gościa kasiastego co daje zawsze 50 zł na ślubach... Otwarcie o tym mówi . Minimum 100 zł. Ludzie... teraz od osoby płaci się 120 zł mniej więcej. Przynajmniej dajcie tyle żeby się zwróciło to co ktoś za Was zapłacił.
2 lipca 2013, 18:14
2 lipca 2013, 18:14
Nie każdego stać. Poza tym moim zdaniem głupie jest takie podejście "minimum 120 tyle ktoś za was zapłacił". A czy ja się wprosiłam na siłę?nooom też słyszalam. Sama znam jednego gościa kasiastego co daje zawsze 50 zł na ślubach... Otwarcie o tym mówi . Minimum 100 zł. Ludzie... teraz od osoby płaci się 120 zł mniej więcej. Przynajmniej dajcie tyle żeby się zwróciło to co ktoś za Was zapłacił.
2 lipca 2013, 18:14
Daję tyle ile uważam za stosowne, a nie żeby się wróciło za talerzyk. Jak idziesz na jakąś imprezę (urodziny, imieniny, parapetówka) też kupujesz prezent za taką kwotę, żeby się wróciło gospodarzowi czy coś co jemu się spodoba i na co mozesz sobie pozwolić. A to ile młodzi płacą za talerzyk to mnie nie interesuje.nooom też słyszalam. Sama znam jednego gościa kasiastego co daje zawsze 50 zł na ślubach... Otwarcie o tym mówi . Minimum 100 zł. Ludzie... teraz od osoby płaci się 120 zł mniej więcej. Przynajmniej dajcie tyle żeby się zwróciło to co ktoś za Was zapłacił.
2 lipca 2013, 18:15
2 lipca 2013, 18:15
Nie każdego stać. Poza tym moim zdaniem głupie jest takie podejście "minimum 120 tyle ktoś za was zapłacił". A czy ja się wprosiłam na siłę?nooom też słyszalam. Sama znam jednego gościa kasiastego co daje zawsze 50 zł na ślubach... Otwarcie o tym mówi . Minimum 100 zł. Ludzie... teraz od osoby płaci się 120 zł mniej więcej. Przynajmniej dajcie tyle żeby się zwróciło to co ktoś za Was zapłacił.
Edytowany przez LadyMela 2 lipca 2013, 18:18
2 lipca 2013, 18:15
Moim zdaniem to zwracanie jest głupie. Sama za rok wychodzę za mąż, za salę płacimy 240 zł razem z poprawinami od osoby i co mam wymagać, by każda para nam dawała 500zł by się zwróciło? Nie, nie zależy mi na tym. Albo ktoś robi wesele bo chce zaprosić bliskich, albo robi biznes z własnego ślubu.
2 lipca 2013, 18:17