Temat: do slubu w balerinach

Jestem wysoka (175cm) a moj narzeczony (182cm) nie jest za wysoki dla mnie:) tzn na co dzień mi to nie przeszkadza ale do ślubu nie chce iść o pół głowy wyższa, bo jak założę szpilki to tak będzie
znalazłam kilka propozycji (na razie luźnych)ładnych balerinek, myślicie że mogę założyć na ślub i wesele płaskie buty?




moymira napisał(a):

Jestem za! Pierwsze i drugie mi się podobają :) Jak dobierzesz odpowiednio do sukienki to będzie super :)

Te, które wstawiłaś są piękne, cudowne, och i ach. :)

A do autorki: idź w balerinach. Pewnie będziesz miała długa suknię, więc nie będzie ich widać. Przynajmniej będzie Ci wygodnie :) Z tych balerinek, które pokazałaś najbardziej podobają mi się  1 i ewentualnie 3 (2 odpadają, bo mają te kolce na czubkach)
No pewnie że mozesz iść w balerinach tym bardziej że jesteś wysoka :) 
pewnie :) ja mialam baleriny i to przy krótkiej slubnej sukience :)
Pasek wagi
pewnie ze mozesz isc, zawsze wygodniej. jesli masz długa suknie to i tak nie bedzie widac w jakich butach jestes.

Anna.B napisał(a):

Ja mam 180 cm to dopiero dramat! ;) Mój luby wszak jest wyższy 13 cm a do tego miał buty, które dodają 2 cm więc nie miałam się co martwić, ale nie chciałam wyglądać mega żyrafowato. Założyłam buty na 3 cm obcasie imitującym szpilkę. Były bardzo wygodne, do tego kupiłam używane, ale w idealnym stanie. I okazało się, że kamerzysta filmował moje buty w domu, widać jak wysiadam z auta cały but. Moim zdaniem lepiej minimalny obcasik, bo ładniej się prezentuje niż balerina. A baleriny weź na zmianę:)


no wlaśnie chodzi głównie o to jak będę się prezentowac w nich:) jestem szczupła, sukienkę mam prostą do samej ziemi więc butów nie bedzie widać, kamerzysty nie bedziemy miec, wiec chyba zaryzykuję:D

Miserablee napisał(a):

zależy jaką masz figurę, sukienkę... Keira na przykład wyglądała przecudnie

Do takiej sukienki nawet fajnie pasują, ale do typowej ślubnej długiej, broń boże rozkloszowanej bezy, ani trochę.
Nawet, jak suknia jest długa, to zawsze widać, Chyba, że sie stoi nieruchomo w miejscu jak manekin.
Te pierwsze ladne, a te co moymira wrzucila przecudowne!

Pewnie, bierz baleriny. Ważne, żebyś się dobrze czuła :)
pewnie że baleriny pasują, to Ty masz przede wszystkim się wygodnie i komfortowo czuć :) 2 są śliczne.
ja jeszcze nie biorę ślubu ale jak już to też będę szukać balerinek bo również jest między mną a narzeczonym minimalna różnica we wzroście dlatego w 100% popieram pod suknią i tak raczej nie będzie widać jakie masz buty a to wasz dzień i właśnie o to chodzi że masz się dobrze czuć zapewne n co dzień też śmigasz w płaskich tak jak ja i na obcasach wtedy już człowiek nie czuje się zbyt pewnie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.