- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
16 maja 2013, 14:39
Pytanie moze nie glupie i nie spodziewam sie dostac konkretnych rozwiazan. Mimo to napisze:). Ciekawa jestem co powiecie. Moze macie jakies doswiadczenei w takiej sprawie.
Wychodze za maz. Jeszcze tylko nie wiem dokladnie kiedy. Zareczylismy sie w styczniu tego roku i chcielibysmy pobrac sie latem 2014. Jest tylko taka kwestia, ze chcialabym (albo raczej chcielibysmy) postarac sie rowniez o potomstwo. Mi w tym roku stuka 30stka. Umowe o prace mam do konca 2014 i ze tak powiem najdogodniej byloby tak to zrobic zebym zalapala sie na macierzynski. Chcielismy podjac starania mniej wiecej jesienia tego roku. Tylko co ze slubem?
Nie wiadomo oczywiscie jak szybko nam ta prokreacja pojdzie, moze przyjdzie nam sie pare lat starac? Ale zakladajac ze szybko zaskocze to wtedy do slubu pojde z wielkim brzuchem lub niemowlakiem u piersi....a srednio mi sie to widzi.
I teraz nie wiem czy brac slub na raz dwa, czy wstrzymac sie z ciaza jeszcze z rok (ale wtedy juz bede po 30stce:/ i moge sie na macierzynski nie zalapac) czy oddac sie w rece Losu?
Edytowany przez KotkaPsotka 16 maja 2013, 14:39
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3115
16 maja 2013, 14:44
Ja brałam slub w 7. miesiącu i nie było to problemem. Ślub to formalność, a dziecko rodzi się raz, warto mieć po porostu zaplecze finansowe, żeby mieć święty spokój. Już w innym Twoim wątku o tym pisałam :)
Generalnie określ, co jest akurtat dla Ciebie ważniejsze - dziecko, czy ślub. Dla nas było to dziecko, a ślub był tylko dodatkiem, który i tak nic nie znaczył, bo to właśnie Młody wzmocnił nasz związek (a po nim kredyt go już na amen zamurował :P )
- Dołączył: 2008-11-14
- Miasto: Sandomierz
- Liczba postów: 4252
16 maja 2013, 14:45
ja bym zaczekał rok ,wzięła ślub a potem dziecko.Z drugiej strony przecież na przykład te 3 miesiące przed planowanym ślubem możecie zacząć się starać już i nawet jak zajdziesz to nie będzie to jakąś przeszkodą.Byłam na weselu gdzie panna młoda była w ciąży zaawansowanej i dla niej to było mordęka nie użyła nic z własnego wesela
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
16 maja 2013, 14:45
Wiesz,na slub zegar biologiczny wpływu nie ma takiego jak na zdrowa ciaze.Moze zacznijcie starania,ew.wezmiecie najpierw cywilny(zawsze mniejsza niedogodność nawet w ciąży) a po porodzie i pologu kościelny+wesele:))
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
16 maja 2013, 14:46
powiem Ci co zrobiłabym ja:) 1. dziecko 2. ślub; niektóe koleżanki zaliczyły jak się okazało słodkie wpadki i każda najpierw urodziła, odchowała tak, że ok roku dziecko miało i wtedy ślub:) ale są też tacy, że dziecko przed ślubem to grzech wstyd ciężko nazwać:) zależy od ludzi:) niemniej jednak ja miałąbym wnosie gadanie i zrobiła po swojemu:)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
16 maja 2013, 14:46
cieżka kwestia.
Osobiście nie chciałabym isć do ślubu z brzuchem ale ja mam 22 lata i też inne podejście na razie dzieci to ja planuje za jakieś 4 lata jak juz moze po ślubie będe :P
może tak po środku zacznijcie się starać o dziecko jakieś 4-5 miesiecy przed ślubem na wiosne 2014 jakby dobrze poszło to byś się załapała na macierzyński ale dziecka tak na azawołąnie to isę z drugiej strony nie da sprawić różnie z tym bywa
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
16 maja 2013, 14:47
wszystko zależy od tego na czym wam bardziej zależy - czy na weselu do białego rana czy na dziecku. wszystko można połączyć. mam się udało w 4 miesiące przepiękny ślub zorganizować, a teraz mamy czas na dzieci. jeśli ma to być u was skromna uroczystość, to dziecko nie będzie przeszkadzać, albo możecie z chrztem połączyć:)
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
16 maja 2013, 14:48
Na pewno wiesz, ze sama musisz podjac decyzje, ale ja osobiscie nie chcialabym brac slubu np zaawansowanej ciazy, wybierac sukienki ciazowej itd bo to jest stan jednak inny, kobieta jest zmeczona a tu kupa zalatwiania, trzeba miec werwe i nastroj, podobnie z malym dzieckiem...jesli juz bardzo chcecie miec dziecko to zacznijcie sie starac tj ustaliliscie na jesien i zobaczycie....jak nie zaskoczysz przykladowo do lutego to mozesz brac slub w lecie, wtedy tylko malo czasu na przygotowanie ale brzucha jeszcze nie bedzie widac gdybys zaszla po tym lutym..jak tam uwazasz, ja tez to rozwazalam i slub poszedl w odstawke a za miesiac mam termin..bedzie jakos za rok moze na jesien czyli jak dziecko bedzie malo ponad rok ale to juz mi tak nie przeszkadza...
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
16 maja 2013, 14:48
emisiase napisał(a):
powiem Ci co zrobiłabym ja:) 1. dziecko 2. ślub; niektóe koleżanki zaliczyły jak się okazało słodkie wpadki i każda najpierw urodziła, odchowała tak, że ok roku dziecko miało i wtedy ślub:) ale są też tacy, że dziecko przed ślubem to grzech wstyd ciężko nazwać:) zależy od ludzi:) niemniej jednak ja miałąbym wnosie gadanie i zrobiła po swojemu:)
ja osobiscie jakbym "wpadła" (nie lubie tego słowa) to równiez najpierw bym urodziła a potem ślub. ewentualnie cywilny w trakcie ciąży żeby dziecko już się urodziło w rodzinie a po urodzeniu ślub kościelny i wesele :P