Temat: Ile do koperty?

Woj. świętokrzyskie. Idziemy z facetem w lipcu na wesele. Jeden dzień. Nie idziemy na poprawiny. To jest jakaś kuzynka mojego chłopaka. Ile włożyć do koperty? Nie kupujemy prezentu. Tylko kaska. Ile się teraz daje? Ja wiem, że ile mnie stać itd. Ale tak mniej więcej? Z 500?
My, jeśli idziemy na ślub i wesele do znajomych / kuzynostwa i nikt z nas nie jest świadkiem zawsze dajemy 500zł :)
kuzynka to dałabym 300 zł nie więcej za parę.
to ciekawe, a co jesli oboje narzeczeni dobrze zarabiaja np sa prawnikami, ich rodzice to tez bogaci ludzie i robia wesele w ekskluzywnej restauracji gdzie placa 400 od osoby + auto jakies luksusowe i organizuja nocleg a idzie biedniejsza rodzina maz zona +  2 dzieci to maja dac 2 tys zeby sie impreza zwrocila? niektorzy nawet tyle nie zarabiaja

ja na komunie czy 18, chrzciny, wydaje mi sie ze dawalam 100 zl.
Pasek wagi
300-400 ok  

wrednababa56 napisał(a):

katie.tychy napisał(a):

a ja uważam, ze trzysta to mało. Kolega z pracy ma teraz wesele w normalnym domu weselnym, wesele bez szału, taki standard. Płaci 175 zł za osobę. A przecież jeszcze wódka i inne koszty. To wytłumaczcie mi jak kwota 300 zł w prezencie od dwóch osób ma być kwotą "żeby się zwróciło i żeby na coś zostało"? pomijam już, ze większość dziewczyn ma rację. Wkładaj tyle na ile Cię stać. Stać Cie na 500?, stać na 600? włóż. Państwo młodzi na pewno się ucieszą.
a co nas obchodzi to ze im sie nie zwraca, nie stac cie na impreze to jej nie rob. a jesli placimy za jedzenie to dlaczego mlodzi sie nie zapytaja czego chcemy do jedzenia czy do picia? moze nie chce jesc ociekajacego tluczem schaboszczaka a np lososia z grila czy pstraga. moze zamiast wodki wolalabym drinka i barmana? wiec daje sie prezent a nie placi za jedzenie



wspolczuje ludziom ktorzy cie zaprosza na swoje wesele. chron ich boze
dałabym 400 , 200 od osoby to chyba wystarczający prezent i sama bym więcej nie oczekiwala ;)
500 zł? Wy tak serio? Daje się przeważnie na tzw. talerzyk. Czyli płaci się tyle ile para młoda za wyżywienie dla gościa. Ja mam dwa wesela w wakacje (u znajomych) i dam z facetem max. po 200 zł plus prezent za 50 zł
Pasek wagi
nie wiem czemu skojarzylo mi się to z kopertą na prawo jazdy, ze pytasz o to jak "wcelowac" w tą kopertę  na łuku lol 
250-300zł

tusiaczekkk22 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

katie.tychy napisał(a):

a ja uważam, ze trzysta to mało. Kolega z pracy ma teraz wesele w normalnym domu weselnym, wesele bez szału, taki standard. Płaci 175 zł za osobę. A przecież jeszcze wódka i inne koszty. To wytłumaczcie mi jak kwota 300 zł w prezencie od dwóch osób ma być kwotą "żeby się zwróciło i żeby na coś zostało"? pomijam już, ze większość dziewczyn ma rację. Wkładaj tyle na ile Cię stać. Stać Cie na 500?, stać na 600? włóż. Państwo młodzi na pewno się ucieszą.
a co nas obchodzi to ze im sie nie zwraca, nie stac cie na impreze to jej nie rob. a jesli placimy za jedzenie to dlaczego mlodzi sie nie zapytaja czego chcemy do jedzenia czy do picia? moze nie chce jesc ociekajacego tluczem schaboszczaka a np lososia z grila czy pstraga. moze zamiast wodki wolalabym drinka i barmana? wiec daje sie prezent a nie placi za jedzenie
wspolczuje ludziom ktorzy cie zaprosza na swoje wesele. chron ich boze

niby czemu? nie ja robie impreze, nie moj cyrk nie moje malpy. przyszlam sie wybawic, zjesc a nie myslec o tym czy wyjdzie jednej schab wiecej czy mniej.  ja nie kaze im kupowac 100 butelek wodki czy robic 5 dan ktore czlowiek juz nie miesci
jak robilam sylwestra to nie przyszlo mi do glowy aby zadac pieniedzy za kolege partnera bo robilam tez zakupy do domu

jak dla mnie moze byc skromna uroczystosc a ludzie moga wyjsc do usc w dresie i tak im dam prezent ktory uwazam za sluszny, a jesli ktos lubi miec dlugi, zadaja pieniadze od rodzicow to juz ja nie maczam w tym palcow wiec czemu mam sponsorowac czyjes fanaberie?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.