Temat: Gołębie na ślubie - pytanie

Wtajcie :) Mam taki problem. Niedługo wychodzę za mąż i mój tata, fanatyk i hodowca gołębi wymarzył sobie, że będziemy puszczać gołębie po wyjściu z kościoła. Czy mi się to podoba czy nie, to inna sprawa bo nawet nie miałabym odwagi odmówić bo mu serce pęknie. On o tych gołębiach mówi od roku i je jakoś specjalnie trenuje.. No nie ważne. Ale moje pytanie jest takie: jak myślicie, czy podczas wychodzenia z kościoła zorganizować jakieś rzucanie ryżem czy płatkami róż, czy te gołębie w zupełności starczą? Gołębie będą już po wyjściu, a ryż by był w trakcie. Co radzicie?
Pasek wagi

fokaloka napisał(a):

kachagrubacha.wroclaw napisał(a):

ja bym rzucala tym ryzem w golebie :)
ja też :)Ja to bym się bała że taki gołąb będzie wylatywał i na mnie narobi. xd


u nas to dobry znak jak ptak cie optaka :)

Byłam na ślubie gdzie młodzi mieli gołębie po życzeniach.....

Dodam jeszcze że podczas tego ślubu była solistka, trio smyczkowe, goścu grał na trąbce "My way" i jeszcze tunel z baloników, cuda na kiju, czego oni tam nie mieli....

Końcowy efekt - straszna tandeta i przegięcie, także uważaj, żeby nie przekombinować! No i co by te ptaszyska na was nie nabrudziły

Pasek wagi

Foczka81 napisał(a):

Byłam na ślubie gdzie młodzi mieli gołębie po życzeniach.....Dodam jeszcze że podczas tego ślubu była solistka, trio smyczkowe, goścu grał na trąbce "My way" i jeszcze tunel z baloników, cuda na kiju, czego oni tam nie mieli....Końcowy efekt - straszna tandeta i przegięcie, także uważaj, żeby nie przekombinować! No i co by te ptaszyska na was nie nabrudziły

O to właśnie mi chodzi bo u mnie też będzie duet smyczkowy i będzie grał podczas składania życzeń. Nie chcę przesadzić.....
Pasek wagi
myślę, że gołębie i płatki róży ryż ci może tu i ówdzie powłazić ;d
mój tata, również zapalony gołębiarz opowiadał kiedyś jak użyczył swoich gołębi na ślub, niestety kiedy zostały puszczone do góry, zostawiły po sobie pamiątkę (oczywiście wiadomo o co chodzi), dlatego proponuje je przed ślubem przegłodzić
u mnie były płatki róż a potem dwa gołębie wypuszczane z rąk,potem dopiero życzenia
Ryż wpada we włosy itp., jest problematyczny. Moim zdaniem albo grosze albo płatki. 

yokunia napisał(a):

u mnie były płatki róż a potem dwa gołębie wypuszczane z rąk,potem dopiero życzenia
U mnie chyba też tak będzie :)
Pasek wagi
gdzieś niedawno widziałam gołębie świetnie to wyglądało ;D !!!!!!!!!!
moi znajomi tez mieli takie gołąbki.... wychodzili z Kościoła, ktoś puścił gołąbki a one szybko myk na dach i ani myślą robić romantyczna scenerię :P ale tak na poważnie fajne to nawet było :) tylko może skup się żeby ich mało było a nie całe stado.... no i jak odlecą to wtedy jakiś ryż czy płatki róż :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.