Temat: Panny Młode 2017/2018

Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018

Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))




mi zostaly niecałe 4 tygodnie, liczba gości nieco zmalała- do 50  osób będzie małe wesele. W sobotę mam probny makijaż i pierwszą przymiarke sukni, no i jeszcze ciasta i tort będziemy wybierać :-)

Przelecą wam te 4 tygodnie nim się obejrzysz. U nas liczba gości tylko rośnie, niy super ale wolałabym  zmieścić gości przy 10 stołach

Pasek wagi

Ja nie będę miała panieńskiego. Nie jestem okropnie towarzyska, alkohol-nie pije, chyba bym się czuła podczas tego typu imprezy źle

Szansa na cud jestem taka sama od początku liceum nigdy nie kręciły mnie imprezy i tańczenie z obcymi. Jestem typem domatorki. Ale panieński ma być symboliczny nie chcesz nie pijesz. niektóre Panie nawet grają w planszówki. Ale suuper jest mieć ten symboliczny ostatni wieczór. Pogadaj ze świadkową. Jeszcze inne Panie idą do spa i śmieją się w jacuzzi ^^ Pomysłów masz tysiące ale najważniejsze to ty masz być szczęśliwa i cieszyć się ostatnim wieczorem jako panna.

Dziewczyny mają rację, wieczór panieński wcale nie musi być związany z piciem alkoholu. Możecie sobie zupełnie inaczej to zorganizować, to powinien być po prostu babski wieczór spędzony w fajnej, miłej atmosferze czy to na kręglach czy w spa, wybór zależy już od Was :)

Byłam dzisiaj na przymiarce sukni, moja suknia jednak istnieje i jest przepiękna. Nie odebrałam jej dzisiaj, bo musi być jeszcze dołem doszyta koronka do tiulu i jedna mała poprawka w ramionach, ale ogólnie jest super :)   W piątek, a więc tydzień przed ślubem mam ją odebrać. Jestem w końcu spokojna, bo wszystko idzie w dobrym kierunku. 

Jutro jadę do narzeczonego i będziemy rozwozić ciasto weselne (kołocz) dla jego rodziny i sąsiadów. To taka śląska tradycja, bo u mnie jednak ciasto rozdaje się po weselu. W ogóle u nas na weselu będzie niejako zderzenie dwóch kultur, bo moja rodzina to bardziej góry (Beskid Niski), natomiast narzeczony i jego rodzina to Śląsk. Co do liczby gości to u nas będzie 120 osób, a wg listy było 180. Cieszę się, że wesele się zmniejszyło, bo bałam się o to jak się pomieścimy w restauracji, itd. 

ja tam nie będę miała panienskiego, jakos mi specjalnie nie zależy specjalnie :-P 

A dlaczego? mieszkam teraz daleko od domu i koleżanek, rzadko bywam w domu, a poza tym 2 moje koleżanki niedawno urodziły i pewnie nie miały by się jak wybrać na imprezę.

Rodzeństwo na mój wyjazd chce zrobić w bramie taki łuk z balonów. Niby w necie jest jak to zrobić, ale mi się nie chce wierzyć, że taki łuk zrobiony z balonów dmuchanych powietrzem będzie trzymał swój kształt bez żadnego stelażu. Jak sądzicie?

Ps.A może któraś z Was coś takiego robiła i wie ile na to potrzeba balonów?

planujecie witanie chlebem i solą? Jeśli tak to co sie wtedy mówi?

Nie my się z rodzicami gryziemy zapraszamy no wypada a ze powitanie robią rodzice zrezygnowalis

U nas moi rodzice nie chcieli nas witać chlebem i solą, bo nie wiedzieli co wtedy mówić, więc przywitają nas właściciele restauracji :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.