Temat: co łaska czyli...

Witajcie. Planujemy z narzeczonym wziąć ślub na przyszłą wiosnę lub lato. Moje pierwsze pytanie- kiedy udać się do księdza by ustalić termin? (wszystkie sugestie, podpowiedzi mile widziane) , pytanie 2- ile płaci się księdzu za/na ślub?
wszystko zależy od księdza... wbrew pozorom TO TEŻ LUDZIE :P i jak są ludzie wredni i chciwi , tak i  się ksiądz taki przytrafić może... fakt, powinien walczyć ze słabościami...ale jakby każdy tak umiał z nimi walczyć to by tego portalu nie było :P

a by "zaklepać" termin powinno się iść rok przed... bo oni tam mają tak, że nie ma rozwodów w Kościele, więc niech para posiedzi jeszcze rok.... jak ma sie rozpaść to w ten rok sie rozpadnie, a jak sie nie rozpadnie, to niech trwa na wieki :)
u nas co laska najmniej 1500 pozostawiam bez komantarza

vilemooo napisał(a):

u nas co laska najmniej 1500 pozostawiam bez komantarza


tylko dla księdza?
ksiadz,organista i kwiaty ktorych nie wolno samemu kupic co jest dla mnie wogóle dziwne 1500 to dolna granica
skoro co łaska, to my daliśmy "200" z tego co pamiętam, nie mieliśmy więcej i nie daliśmy. ksiądz do koperty nie zaglądał, a ja jakoś nie czułam wyrzutów sumienia, bo organistę osobno i skrzypaczkę też osobno opłacaliśmy i nie wydaje mi się, żeby to było mało. :) 
Termin ustalcie jak najszybciej :) Bo ustalicie sobie sale, kamerzystę, zespół, a może się okazać że w tym dniu ksiądz ma 4 śluby :) Lepiej na spokojnie termin zaklepać :)
Co do pieniędzy my chyba daliśmy 300zł, ale pewności nie mam.
u nas było tak:  dla księdza co łaska (dawało się w kopercie i nawet nie zaglądał), dla organisty 100 zł. dekorowanie kościoła było za darmo, tylko się siostra zapytała czy chcemy czy nie.
nauki kosztowały 20 zł od osoby

edit: w ogóle jak myślę o swoim ślubie to się sama do siebie uśmiecham. Ksiądz był przesympatyczny :)  jeszcze przed wejściem pytał jak się czujemy, mówił żeby się nie stresować, że on podpowie :D przez cała mszę się do nas uśmiechał, z takimi uśmiechniętymi oczami mówił o miłości, że aż się chciało tam być i tego słuchać :)
Pasek wagi
ja dałam księdzu 500 zł, a byłam u niego ustalić datę aby się zgrała z resztą na samym początku po jej wyznaczeniu.
Ja mam ślub w lipcu i byliśmy u księdza ustalić godzinę ślubu tydzień temu :) Więc godz. 16.00 - 20 lipca :) Wpłaciliśmy zaliczkę 50 zł bo tyle sobie ksiądz zażyczył a resztę to od nas zależy ile chcemy dać, jednak zaznaczył, że planowany jest remont Kościoła.... Planujemy dać jeszcze 400 zł :)

vilemooo napisał(a):

ksiadz,organista i kwiaty ktorych nie wolno samemu kupic co jest dla mnie wogóle dziwne 1500 to dolna granica


fajk faktem dla firmy co mi dekorowała kościół kwiatami, dywanem, świeczkami, tiulami itd. to płaciłam dodatkowo 1500 zł plus organista 200 zł i chór 500 zł osobno... a klecha dostał 500 zł i tak mi się to wydawało za dużo...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.