- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 grudnia 2012, 23:29
Czy sądzicie, że puszczenie co jakiś czas muzyki typowo dla młodych ludzi (chodzi mi o muzykę taką jest w klubach itp) na weselach jest złym pomysłem.
Moja siostra bierze ślub i wiele młodych ludzi podkreśla, że mogłaby pomyśleć nad tym, żeby chociaż raz na 2 godziny puścić kilka kawałków, przy których wyskaczą się młodzi ludzie. No i nie wiem co o tym myśleć.
Często słyszę, że ktoś uwielbia tańczyć w klubach itp ale na weselach nie tanczy bo nie umie w parach (szczególnie z wypitymi wujkami, którzy ciągają za ręcę :)). I taka osoba siedzi cale wesele.
Czy znacie na to jakieś rozwiązanie?
26 grudnia 2012, 23:31
26 grudnia 2012, 23:32
26 grudnia 2012, 23:32
26 grudnia 2012, 23:33
Czy ja wiem, mi się wydaje, że na weselach to akurat wszyscy się bawią i nie ma problemów z tym, że muzyka nie jest odpowiednia dla młodzieży... chociaż przyznaję, że ja nie znoszę tak tańczyć.
i właśnie szukamy rozwiązania dla tych co nie znoszą tak tańczyć...
26 grudnia 2012, 23:34
26 grudnia 2012, 23:38
27 grudnia 2012, 00:00
Dla mnie wesele = tylko DISCO POLO. Najlepsza impreza :))))))
i dla każdego, w każdym wieku.
Edytowany przez 7b46edcd0134b726a0cb3803646d77ed 27 grudnia 2012, 00:00
28 grudnia 2012, 19:05
Dla mnie wesele = tylko DISCO POLO. Najlepsza impreza :)))))) i dla każdego, w każdym wieku.