- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
1 grudnia 2012, 20:43
Cześć. Pytanie do pań, które już są po ślubie. Ile wydałyście na wesele, ile miałyście osób i czy koszt imprezy wam się zwrócił? :-)
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Limburgia
- Liczba postów: 620
4 grudnia 2012, 00:02
To my z M idziemy po lini oporu;P salę mamy za darmo Bo moja mama prowadzi, za kieckie zapłaciłam 200 zł i 100 zł za przeróbkę,200 za prealnie, obrączki mamy już od ponad 9mieś na palcach więc nie zmieniamy te nam się podobają, M idzie w tym garniaku w ktorym braliśmy cywilniak, nam zostają opłaty w kościele (wrrr)dj za 500zł i wódka;P kamerzysty ani fotografa nie bierzemy, za to musimy skombinować kilka aparatów i puścić w obieg, bo ja chcę żeby to było oczami weselików a nie profesjonalisty;P może być ciekawie;) wiec myślę że u nas się zwróci a wesele na 60 osób będzie już za niecały miesiąc..;P
Edytowany przez pyzav6 4 grudnia 2012, 00:06
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
4 grudnia 2012, 00:46
pyzav6 napisał(a):
To my z M idziemy po lini oporu;P salę mamy za darmo Bo moja mama prowadzi, za kieckie zapłaciłam 200 zł i 100 zł za przeróbkę,200 za prealnie, obrączki mamy już od ponad 9mieś na palcach więc nie zmieniamy te nam się podobają, M idzie w tym garniaku w ktorym braliśmy cywilniak, nam zostają opłaty w kościele (wrrr)dj za 500zł i wódka;P kamerzysty ani fotografa nie bierzemy, za to musimy skombinować kilka aparatów i puścić w obieg, bo ja chcę żeby to było oczami weselików a nie profesjonalisty;P może być ciekawie;) wiec myślę że u nas się zwróci a wesele na 60 osób będzie już za niecały miesiąc..;P
Gdzie Ty wytrzasnelas Dj za 500zl , ja szukam do 800 i nie umiem znalezc;/ Jestem z Gliwic i nic nie umiem do sensu wynalezc:(
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Limburgia
- Liczba postów: 620
5 grudnia 2012, 22:02
obrączki i garniak kupiliśmy jak jeszcze 3 dziecka nie było i było nas stać na szaleństwa;P;) tak z wyżywieniem;)
Co do dj koleżanka mi poleciła trochę się wkurzyłam bo ona mówiła że zapłaciła mu 450;P
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
5 grudnia 2012, 22:18
pyzav6 napisał(a):
obrączki i garniak kupiliśmy jak jeszcze 3 dziecka nie było i było nas stać na szaleństwa;P;) tak z wyżywieniem;)Co do dj koleżanka mi poleciła trochę się wkurzyłam bo ona mówiła że zapłaciła mu 450;P
Kurcze ja u siebie to za 800 mam problem (cos tam jest ale nie za duzo) wiekszosc chce 1500+ granda;P he a na ile h ten u Was bedzie gral?
- Dołączył: 2007-04-04
- Miasto: Kraina marzeń :)
- Liczba postów: 10
7 grudnia 2012, 14:45
Ślub + Wesele = okolo 30 tys. Slub we wrzesniu tego roku.
Oszczedzalismy ok 2,5 roku - zaliczki, kupowanie dekoracji na promocjach, odkupowanie rzeczy - np. materialy na sciany przy tym dekoratorka wziela mniejsza kwote za dekoracje itp.
Strasznie duzo latania po sklepach, duzo przegladania ofert na allegro, chodzenia po hurtowniach itp. Np. wodke kupowalismy w grudniu 2010r. przed wzrostem podatku.
10 grudnia 2012, 12:57
Ostatnio z ciekawości liczyłam i wesele nas wykosztowało 30tys. Wyszłoby nas to trochę więcej, ale rodzice zrobili nam prezent i zaoszczędziliśmy ok.5tys. Za kierowcę i wynajem auta nie płaciliśmy, bo mieliśmy swoje auto i "swojego" kierowcę, który również zrobił nam prezent i nic nie skasował. Swoją drogą - Dziwna moda z tymi dj na weselu.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
12 grudnia 2012, 21:57
Dziwna moda z didżejami? Lepszy dj i wodzirej niż piosenki "śpiewane" z playbacku albo fałszowane. Poza tym repertuar wtedy jest mocno ograniczony... głownie do polskich utworów.
12 grudnia 2012, 22:36
To chyba macie jakiś słaby wybór zespołów, bo ja miałam 2 w 1, czyli super zespól grający na żywo, dziewczyna śpiewała jak prawdziwa gwiazda, a o wodzireju już nie wspomnę. Pełen profesjonalizm. I śpiewali piosenki różne, nie tylko polskie. DJ - na dyskotekę, a nie na wesele. Dziwna moda tak samo jak prezenty dla gości wzięta z nikąd!
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
13 grudnia 2012, 10:54
Widzisz, może Tobie akurat udało się taki zespól znaleźć, ale ze wszystkich wesel, a byłam w życiu pewnie na 15, na 13 grał zespól, na 2 dj z wodzirejem. Każdy zespól zaciągał disco polo, angielskie teksty kaleczyli na potegę że wstyd, za to 2 ostatnie - bomba. Takie mam doświadczenia, więc na własnym weselu wolę nie ryzykować
Wygląda na to, że nie byłaś na weselu z dobrym dzidżejem. Dj weselny w duecie z wodzirejem to coś zupełnie innego niż dyskoteka... my pomijamy wszelkich didżejów nazywających się: Dj Ted, Dj Shary, Dj Fresh, Sresh itp. którzy na co dzień puszczają Ymca Ymca. Wybraliśmy spośród panów o nienagannej prezencji, którzy potrafią się poprawnie wysłowić, występują elegancko ubrani i potrafią poprowadzić (z wodzirejem) oczepiny ze smakiem, bo to dla nas jest ważne.
Zerknij i powiedz, czy to jest dyskotekowy bit i sposób prowadzenia zabaw weselnych przez dj-a i wodzireja http://www.youtube.com/watch?v=yYvoaVhO3xk
A co do prezentów dla gości jest to praktykowane od bardzo dawna, a nie żadna nowa moda... Kiedyś "na odchodne" dawali trochę ciastek w pudełku albo i wódkę, a teraz robi się eleganckie pakuneczki, co jest miłe i wygodne, bo można je położyć każdemu obok talerzyka, razem z życzeniami miłej zabawy