Temat: nauki przedmalzenskie

Są też sytuacje, gdy można być zwolnionym z obowiązku odbywania nauk przedmałżeńskich. Z takiej „ulgi” mogą skorzystać nowożeńcy, którzy w ostatniej klasie szkoły średniej uczęszczali na zajęcia z religii. Należy jedynie przedstawić proboszczowi parafii, w której będziecie brali ślub, odpowiednie zaświadczenie, najlepiej świadectwo szkolne. Jeśli tylko jedno z was dysponuje takim dowodem, na przykład Panna Młoda, to mimo wszystko obydwoje będziecie musieli odbyć cały kurs nauk przedmałżeńskich.

my uczęszczaliśmy. więc jesteśmy zwolnieni??:)

U mnie mimo papierka ze szkoły trzeba było i tak chodzić na te nauki. Wszystko zależy od księdza.
Dla mnie nie ma co w ogóle porównywać lekcji religii do nauk przedmałżeńskich.
u mnie takie papierki ze szkoły nic nie dawały, nauki i tak trzeba było odbyć
U nas rzeczywiście tak jest, mam nawet stosowne zaświadczenia od naszego księdza- katechety z liceum o odbytach naukach przedmałżeńskich.

Edit: mój brat niedawno się żenił, też miał takie zaświadczenie ze szkoły średniej i  nie musiał chodzić na nauki.

U nas w ostatniej klasie liceum w ramach lekcji religii mielismy kurs przedmalzenski, nie byly to "normalne" lekcje religii. Na koniec dostalismy swiadectwo, jak to ksiadz nazwal "papier na meza" ;) Nie wiem, czy w kazdej szkole byly takie kursy?

A czemu tam gdzie mieszkacie nie mozecie zrobic kursu?

księża rzadko idą na takie ustępstwa... jeśli nie chcecie chodzić na kurs cykliczny (spotkania przez kilka tygodni) to warto poszukać właśnie kursów weekendowych w domach rekolekcyjnych (nawiasem mówiąc są dużo ciekawsze i skupione bezpośrednio na tym, co wiedzieć trzeba) 

W Szwecji kurs przedmałżeński?:)

mysz57 napisał(a):

U nas w ostatniej klasie liceum w ramach lekcji religii mielismy kurs przedmalzenski, nie byly to "normalne" lekcje religii. Na koniec dostalismy swiadectwo, jak to ksiadz nazwal "papier na meza" ;) Nie wiem, czy w kazdej szkole byly takie kursy? A czemu tam gdzie mieszkacie nie mozecie zrobic kursu?

No właśnie, to coś innego, niż zwykłe uczęszczanie na lekcje religii w liceum...
No nie wiem, nie znam sie na Szwecji :) Wiem, ze w Irlandii i w Wielkiej Brytanii mozna robic i potem przetlumaczyc i wyslac do kosciola w Polsce (sama jestem w takiej sytuacji), wiec moze i w Szwecji daloby sie to zalatwic?
my nie musimy odbywać nauk przedmałżeńskich i do poradni też nie musimy żadnej iść.
Wystarczą nauki ze szkoły średniej przedmałżeńskie.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.