- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 listopada 2012, 22:29
Edytowany przez sacria 9 listopada 2012, 10:49
9 listopada 2012, 12:22
9 listopada 2012, 12:26
Edytowany przez cancri 9 listopada 2012, 12:53
9 listopada 2012, 12:42
9 listopada 2012, 13:08
przed slubem sa zapowiedzi (obowiazkowe) wiec i tak sasiedzi i inni sie dowiedza.. no chyba, ze wezmiecie slub w innym miescie w kosciele, ale zapowiedzi i tak beda w waszym...
9 listopada 2012, 13:19
To prawda - nie zastanawiajcie się czy warto czy nie warto, czy ktoś się obrazi czy nie. W kwestii formalnej jest to niewykonalne. Cichy ślub można wziąć cywilny, nie kościelnyprzed slubem sa zapowiedzi (obowiazkowe) wiec i tak sasiedzi i inni sie dowiedza.. no chyba, ze wezmiecie slub w innym miescie w kosciele, ale zapowiedzi i tak beda w waszym...
9 listopada 2012, 13:26
9 listopada 2012, 13:27
9 listopada 2012, 14:01
znajoma chciala tak robi czy ze skapstwa czy ma taki kaprys jej sprawa. a jak ktos chce sie nazrec kotleta to niech sobie usmazy w domu. na jedno wyjdzie.mnie tez zapraszali na slub to nie znaczy ze mam zaprosic rodzine ktora mnie zaprosila z grzecznosci a ktora ja nie widzialam 10 lat na oczy i nawet nie wiem kto jest kim dla kogojesli moj partner bedzie chcial zrobic obiad zaprosze 50-60 osob z najblizszego otoczenia z ktorym sie widze na codzien (od partnera tj juz 17 osob + -) jesli nie, poinf ze spotkanie pod usc a potem do domuno raczej slabo to widze. moja znajoma ,ze skapstwa,planuje sam koscielny,bez obiadu nawet dla rodziny... wszyscy krytykuja ten pomysl, lacznie ze mna - mimo,ze sama mialam cywilny z malym obiadem dla najblizszych
Edytowany przez bedezdrowa 9 listopada 2012, 14:02
9 listopada 2012, 14:08