Temat: Niedziewictwo i biała suknia ślubna

Hej :)
Wiadomo, że biała suknia oznacza dziewictwo. Ja właśnie w takim kolorze chciała bym pójść do ślubu, dlatego ja i chłopak z seksem czekamy do ślubu. Właściwie to uprawiamy petting - to też jest pewna odmiana seksu ale bez penetracji. Nadal uważam się za dziewicę :) hehe
A Wy co o tym sądzicie? proszę o komentarze i odpowiedzi jak to jest u Was? :D

.morena napisał(a):

Guaranaa napisał(a):

Osobiście jestem tradycjonalistką i wkurza mnie baba z brzuchem w białej sukni.
 Mnie z kolei  wkurza gdy ktoś nazywa siebie dziewicą ale bierze do buzi i pozwala sobie robić dobrze jezykiem :) Myślisz, że wg Boga jesteś dziewicą? :) czystość to czystość - absolutna.


no wlasnie dziewica, powinna byc czysta jak łza, skoro tak sie śmie nazywac...
ale sa i dziewice, ktore uprawiaja analny, oralny i wszystko inne
ale grunt, ze błonę ma

biel była symbolem czystości a nie jako takiego dziewictwa tylko   (bezpenetracyjności ) eh dziewic to w dzisiejszych czasach jak na lekarstwo więc ta biała suknia to już raczej taki tradycyjno - zwyczajowy element
Ja mam gdzieś te 'zasady' i do ślubu pójdę w białej.
W ogóle kto ich przestrzega..
Uważam, że to nie ma znaczenia. Moim zdaniem każdy ubiera się jak chce i każdy robi, co chce - to na co ma ochotę, o ile nikomu nie robi krzywdy.

.morena napisał(a):

Guaranaa napisał(a):

Osobiście jestem tradycjonalistką i wkurza mnie baba z brzuchem w białej sukni.
 Mnie z kolei  wkurza gdy ktoś nazywa siebie dziewicą ale bierze do buzi i pozwala sobie robić dobrze jezykiem :) Myślisz, że wg Boga jesteś dziewicą? :) czystość to czystość - absolutna.
Dokładnie! Bo tu nie chodzi o błonę dziewiczą tylko o wstrzemięźliwość CAŁKOWITĄ. Takie pieprzenie, seksu nie, ale paluszkiem jak najbardziej. Niestety wg kościoła takie osoby są takimi samymi grzesznikami jak i my którzy uprawiamy seks przed ślubem.

A jeśli chodzi o suknię, to pójdę w jakiej będę chcieć, i nikomu nic do tego, znaczenie białej sukni już dawno straciło na wartości.
Hmmm, wiecie co Wam powiem?

No że w sumie to taka pseudo-dziewica, przed ślubem powinna się z tych wszystkich pieszczotek wyspowiadać i zapytać kapłana czy może tą biel założyć skoro nie jest już do końca "czysta"

Bo z takich grzeszków również powinna się wyspowiadać wg mnie. Inaczej zatai grzech, a to już jest w ogóle prosta droga do piekła!


ja dobierałam kolor sukni pod typ urody a nie pod stan czystości : ) niektórym  biały kolor naprawdę nie służy i co wtedy? bo dziewica to musi iść w białej?  bez przesady te czasy manifestu czystości już dawno minęły
w dzisiejszych czasach nie ma tego " biała suknia = dziewictwo" ;) chcę białej sukni, nie jestem dziewicą..

BrygidaHOLMES napisał(a):

.morena napisał(a):

Guaranaa napisał(a):

Osobiście jestem tradycjonalistką i wkurza mnie baba z brzuchem w białej sukni.
 Mnie z kolei  wkurza gdy ktoś nazywa siebie dziewicą ale bierze do buzi i pozwala sobie robić dobrze jezykiem :) Myślisz, że wg Boga jesteś dziewicą? :) czystość to czystość - absolutna.
no wlasnie dziewica, powinna byc czysta jak łza, skoro tak sie śmie nazywac...ale sa i dziewice, ktore uprawiaja analny, oralny i wszystko inneale grunt, ze błonę ma

Czyli wg ich myślenia mogę za 1500 zł, odzyskać dziewictwo i iść w białej sukni: http://www.estheticon.pl/cenniki/odtwarzanie-bony-dziewiczej-hymenoplastyka 
Ja nigdy tego nie rozumialam..co komu przeszkadza "nieczysta" kobieta w bieli albo kobieta w ciazy w bialej sukni..no chyba ze ktos przejmuje sie gadaniem podstarzalych dewotek.Ja chocbym miala juz 2 dzieci i 3 w drodze-jak bede chciala isc do slubu w bieli to pojde.I nikomu nic do tego...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.