Temat: Niedziewictwo i biała suknia ślubna

Hej :)
Wiadomo, że biała suknia oznacza dziewictwo. Ja właśnie w takim kolorze chciała bym pójść do ślubu, dlatego ja i chłopak z seksem czekamy do ślubu. Właściwie to uprawiamy petting - to też jest pewna odmiana seksu ale bez penetracji. Nadal uważam się za dziewicę :) hehe
A Wy co o tym sądzicie? proszę o komentarze i odpowiedzi jak to jest u Was? :D

Elianaa napisał(a):

Keera masz 100% rację, nie ufam gościowi który jest duchownym, a co piątek w nocy policja odwozi go na plebanię wyrwanego od kolegów z pokera, zalanego w trupa który wyklinał prostytutkę bo nie chciała mu dać, bo był zbyt pijany.

Nie znam Cie ale juz Cie lubie 

Pasek wagi
Dziewczyny, kłócimy sie jak nie wiem co.. baby na targu XD kompletny chaos.. autorka pytala nas o zdanie, wyrazmy je grzecznie i tyle..
Moje zdanie jest takie, ze w bialej sukni powinna isc dziewica.
Nie zmienia to jednak faktu ze w srednioiewczu nakladano najlepsze suknie (czesto kolorowe) a w bieli byly ubrane.. placzki na pogrzebie. Biel keidys symbolizowala smierc. Dzisiaj czystosc.
Schodzicie z tematu na temat wiary i kosicola, jaki to on zly.. no bez sensu. Załóżcie sobie temat "wierzący niepraktyukujący, kontra niewierzący, kontra wierzący praktykujący" (praktyka - kosciol) i kłóćcie się jak chcecie i wyrywajcie sobie włosy kocice ;p ja wyraziłam już opinie w tym temacie

Brunetta nie musisz miec na mnie slow, bo coz one sa warte jesli nie potrafisz sie okreslic i czynisz cos, choc w to nie wierzysz... grunt ze ksiadz rozgrzeszyl nie??
Swoja droga jak tu szanowac katolikow jak sami sie nie szanuja i swojego Boga

brunette6 napisał(a):

90maniusia napisał(a):

Keera napisał(a):

Zreszta dzis dla KK tak naprawde nie liczy sie w czym idzie panna mloda do slubu.Wazne zeby odpalic te 600-800 zł za slub ktory podobno jest "co łaska";/ 
Dokładnie !A co do tych grzechów...z moich obserwacji wynika, że mieszkanie przed ślubem z partnerem jest większym grzechem niż współżycie, podając przykład...koleżanka była świadkową na ślubie i niestety rozgrzeszenia nie dostała ponieważ mieszka z chłopakiem od paru lat w przeciwieństwie do Panny Młodej, która taka święta nie jest i nie szła do ślubu jako dziewica :pMi osobiście nie przeszkadza to czy dziewczyna idzie do ślubu w białej, ecru czy złotej, a nawet to czy mieszka z partnerem przed ślubem. Takie czasy :p
doświadczyłam podobnej akcji!

Nawet bym nie pomyślała żeby się spowiadać ze wspólnego mieszkania czy z seksu. Wyspowiadam się z tego tylko raz - przed ślubem. Ponieważ nie wyobrażam sobie iść do spowiedzi i powiedzieć "za wszystkie grzechy szczerze żałuję i obiecuję poprawę", skoro ani nie mam zamiaru się od faceta wyprowadzić a nie mam zamiaru przestać uprawiać seks ;) A już na pewno tego nie żałuję ;D Ale macie rację, niektórzy uważają wspólne mieszkanie za większy grzech nich seks. 

panciona napisał(a):

Brunetta nie musisz miec na mnie slow, bo coz one sa warte jesli nie potrafisz sie okreslic i czynisz cos, choc w to nie wierzysz... grunt ze ksiadz rozgrzeszyl nie?? Swoja droga jak tu szanowac katolikow jak sami sie nie szanuja i swojego Boga

Widze ze w dalszym ciagu nie potrafisz zrozumiec ze na tym jakze podlym grzesznym swiecie zyja ludzie ktorzy szanuja Boga w pelni ale nie szanuja kosciola...a widzisz,tak tez sie da 

Pasek wagi
moge isc w ciemnej sukni, przynajmiej bielizna ciemna sie ladniej prezentuje od bialej (jak dla mnie)
Co do mieszkania przed slubem to żart. Mój brat wział cywilny ślub i wyjechał z żoną za granice.Po roku wrócili i zaczęli załatwiać koscielny i wiecie co im proboszcz poradził? żeby pare dni przed ślubem pomieszkali osobno i będzie ok. Mnie to troche rozbawiło ale skoro tak to ok. Wzięli ten ślub i wyjechali ot po problemie
widac dla ciebie wazny jest tylko sex wszystko da sie wyleczyc ja dziewica nie jestem ale do łózka poszłam po zareczynach zajdziesz w ciaze i co sama z dzieckiem zostaniesz bo poszłas do łózka po 2 tygodniach znajomosci ani katoliczka nie jestem ani dziewica ale kazdy ma swoje zasady ja uwazam ze do łózka jest tylko jeden facet na całe zycie do slubu nie czekałam ale miałam pewnosc po kilku latach znajomosci ze w razie co mnie nie wykorzysta i nie zostawi z dzieckiem

Keera napisał(a):

panciona napisał(a):

Brunetta nie musisz miec na mnie slow, bo coz one sa warte jesli nie potrafisz sie okreslic i czynisz cos, choc w to nie wierzysz... grunt ze ksiadz rozgrzeszyl nie?? Swoja droga jak tu szanowac katolikow jak sami sie nie szanuja i swojego Boga
Widze ze w dalszym ciagu nie potrafisz zrozumiec ze na tym jakze podlym grzesznym swiecie zyja ludzie ktorzy szanuja Boga w pelni ale nie szanuja kosciola...a widzisz,tak tez sie da 

Jeslit o Ty jestes takim czlowiekiem prosze olsnij mnie. Daj swoje swiadectwo.

Keera napisał(a):

Pitolenie o szopenie tyle powiem;> podobno Bog jest wszedzie a Jezus glosil swoja wiare wedrujac..wiec zrobie jak zechce:P A Koscioł to obluda i kłamstwo bo nie bede popierac instytucji ktora jakby nie bylo prowadza pedolfile i zlodzieje...Takie moje zdanie i mozecie mnie spalic na stosie:)


Nie uznajesz KK, więc nie bierzesz ślubu w obrządku rzymskokatolickim, reprezentowanym przez ten właśnie Kościół - to chyba proste.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.