Temat: Na wesele bez partnera?

Co myślicie? Mam do piątku zdecydować, czy pójdę z osobą towarzyszącą. Wszyscy młodzi ludzie którzy tam będą będą mieli towarzystwo. 

Ja aktualnie chłopaka nie mam, żadnego kolegi który by wyraził chęci także nie mam. Jedynie kogo mogę o to poprosić to były chłopak z którym własnie odnowiłam znajomośc. Ale nie wiem czy mieszac mu w głowie...

Nie mam pojęcia jak to jest na weselu bez os. towarzyszącej, ponieważ byłam w dziciństwie tylko na dwóch weselach...

Może któraś z Was ostatnio była na weselu?

Ja byłam bez partnera i nie bawiłam się wcale gorzej niż osoby "sparowane" co więcej bawilam się swobodnie będąc proszoną do tanca przez róznych partnerów. wieku młodszego i starszego...nie widze w tym zadnego problemu.
Myslę, ze lepiej iść samemu i dobrze się bawić niż iść z kimś kogo dobrze nie znamy a tym samym- męczyć się przez całą imprezę!:)
Moim zdaniem lepiej iść samej niż z kimś kto będzie kulą u nogi;)
Z własnego doświadczenia z kilku wesel: na jednym kolega mi się tak schlał że spał na huśtawce przy wejściu a rodzina miała z niego (i ze mnie) niezłą polewkę. Drugi kolega większość wesela przebawił się z moją koleżanką, która mu się spodobała. Trzeci, wciśnięty niemalże na siłę przez pannę młodą, bym nie szła sama - najgorszy tancerz, z jakim mi przyszło tańczyć. Po każdym weselu byłam mega zła;)
A wesele gdzie byłam sama? Wybawiłam się jak nigdy! Mało co siedziałam bo ciągle mnie rwali do tańca, czy to rodzina czy nowo poznani, którzy wcale sami nie byli;)

Także tego. Powodzenia w podjęciu decyzji;)
Pasek wagi
nie bierz byłego, no co Ty... :/

a na wesele przecież nie musisz iść obowiązkowo z kimś :O
ja i kilka koleżanek byłyśmy same (bo akurat nie miałyśmy facetów, a z kolegami nie chciałyśmy iść) i solidarnie bawiłyśmy się razem i z Państwem Młodym;) i było bardzo fajnie!
Ehh ja bylam sama i bawilam sie super , ale to oczywiscie zalezy od Ciebie , jak kontaktowa jestes itd :))))
ja byłam w ostatnią sobotę sierpnia na weselu z chłopakiem, lepiej iść z kimś, weź byłego.
Pasek wagi
Ja Ci nie poradzę, bo nie mam pojęcia, jeżeli masz dobre kontakty z byłym to czemu nie ;).
Ja mam trochę inny dylemat, w sobotę idę na wesele, sama (mój "przyjaciel" pracuje, a nie chcę brać nikogo innego, bo będzie zazdrosny ;d) i trochę się boję tego, jak to będzie..
Bylam 2 lata temu i zadnego problemu nie bylo:) 

Ja bywałam i sama i z partnerami ale jednak najlepiej bawiłam się, mając za partnerów dobrych kumpli. Jeśli masz dobry kontakt ze znajomymi i wiesz, że Cię nie zostawią - możesz spokojnie iść sama. Ale kiedy bywałam na rodzinnych weselach źle się czułam bez partnera, kiedy nie było do kogo gęby otworzyć.
Ja w lipcu byłam sama na weselu koleżanki. Znałam parę młodą i rodziców.
Byłam trochę na początku przerażona, że nie znam nikogo, a wybawiłam się najlepiej niż na weselu w rodzinie...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.