Temat: Na wesele bez partnera?

Co myślicie? Mam do piątku zdecydować, czy pójdę z osobą towarzyszącą. Wszyscy młodzi ludzie którzy tam będą będą mieli towarzystwo. 

Ja aktualnie chłopaka nie mam, żadnego kolegi który by wyraził chęci także nie mam. Jedynie kogo mogę o to poprosić to były chłopak z którym własnie odnowiłam znajomośc. Ale nie wiem czy mieszac mu w głowie...

Nie mam pojęcia jak to jest na weselu bez os. towarzyszącej, ponieważ byłam w dziciństwie tylko na dwóch weselach...

Może któraś z Was ostatnio była na weselu?

bez partnera nie byłam i nie pójdę.
Ja ostatnio byłam w podobnej sytuacji i miałam nie iść na wesele. Ale stwierdziłam, że to ślub mojej przyjaciółki i choćby się waliło to pójdę tam. Poszłam sama i nie żałuję. Wybawiłam się rewelacyjnie, z kuzynami, z rodziną która tam była! A i nawet poznałam fajnego chłopaka! Co prawda nasz drogi się rozeszły, ale naprawdę jak nie masz z kim iść, idź sama! To jak będziesz się bawić zależy od Ciebie.
Bierz kolege i w tango dziewojo.
idź chociażby z sąsiadem, ale nie sama! 
W końcu poszłam sama na to wesele. Nie był źle, ale rewelacji także brak. Tańczyłam - trochę - z rodziną, a tak to dosyć samotna się czułam. Chyba już znam rozwiązanie na ten post, który założyłam jakiś czas temu. Jeśli tylko ma się z kim iść to trzeba iść właśnie z tym kimś ( byle nie były ;) A jeśli się jest zawsze i wszędzie duszą towarzystwa to można i iść samemu, ja jednak do takich osób nie należę. 
Rozalin tez tak byłam na weselu sama lata temu i można się bawić ale nie zawsze się znajda na weselu chętni żeby obtańcować :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.