Temat: Ślub w młodym wieku

Dziewczyny, która z was brała ślub w wieku mniej więcej 22 lat? Jak myślicie, czy to za wcześnie? Pomijam już kwestie wielkiej miłości czy zaradności partnerów, ale jak to wygląda z zewnątrz?
Myślę, że tak w sam raz ;-)))
z jednej strony nie ma na co czekać jak się z kimś jest długo i się jest go pewnym, z drugiej strony w dzisiejszych czasach to strasznie wcześnie 
ja w tym wieku czułam się jak dziecko (cały czas się uczyłam, byłam na studiach, nie pracowałam , chyba ze dorywczo) wiec gdzie do ślubu , teraz mam 24 lata i tez myślę że to wcześnie i chciałabym tak za 3-6 lat 
Moja znajoma wziela slub w wieku 19 lat, wcale nie bedac w ciazy. Teraz ma 24 i dopiero urodzila dziecko ;)
A mój kuzyn ożenił się właśnie ze swoją dziewczyną, lat 16 ;-)
tzn. on ma 18. No i ona jest w ciąży.
Kompletnie tego nie rozumiem, tzn. pchania dzieciaków pod ołtarz,
tylko dlatego, że spodziewają się potomka, no ale okej...

Kumpel mojego brata mając 19 lat też wziął ślub ze swoją dziewczyną,
i też dlatego, że była w ciąży. Póki co rok są małżeństwem, i jest okej ;-)

Ja z życia znam tylko takie przypadki właśnie "przez ciążę", ale wiadomo, że nie ma reguły,
choć osobiście się nie spotkałam z tym, by ktoś w tak młodym wieku brał ślub z miłości.
mój kuzyn na ślubnym kobiercu miał 20 lat, a jego żona 19. Rok później urodziło się im dziecko. Są małżeństwem 4 lata. Póki co nie zanosi się na rozwód. 
Pasek wagi
no 16 to przegięcie, zdecydowanie, nie mówiąc już o ciąży, i też nie rozumiem tego, że jak nastolatka jest w ciąży to trzeba ją pchać przed ołtarz, no a w większości jest to inicjatywa rodziców, ja w ciąży nie jestem i na pewno w ciągu następnych 4 lat nie będę , ale jesteśmy już razem na tyle długo, że po prostu chcemy, nie musimy. 
Oni ponoć sami chcieli, ale ja mając 16 lat też mówiłam, że jakbym wpadła z ówczesnym chłopakiem to by tragedii nie było,
a teraz bym sobie włosy z głowy rwała....

cancri napisał(a):

Oni ponoć sami chcieli, ale ja mając 16 lat też mówiłam, że jakbym wpadła z ówczesnym chłopakiem to by tragedii nie było,a teraz bym sobie włosy z głowy rwała....

Jeszcze dzieciaki rozumiem że chcą brać ślub ale nie rozumiem rodziców , jak można pozwolić 16 latką na ślub, przecież jak mają być razem i tworzyć rodzice to mogą poczekać kilka lat.
Ja jeszcze rok temu bylam zdecydowana na ślub. Teraz mam 22 lata i myśl o ślubie, małżeństwie, dzieciach, obowiązkach mnie przeraża. Za nic w świecie. Zamierzam jeszcze kilka lat "pobyć na wolności".
Ja bralam slub majac 22 lata.To wszystko zalezy od dojrzalosci psychicznej i gotowosci na tak powazny krok

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.