3 lipca 2012, 11:25
.Mam 178cm wzrostu i nie bardzo przez to miałam kiedy uczyć się chodzić na obcasach . Nie umiem nie lubię meczy mnie to. Czy myślicie ze iść do ślubu w balerinkach białych to przesada?
Wybrałam sobie kwiaty do sukni , na auto i do sali będą słoneczniki. Sala jest w swojskim jakby góralskim stylu dominuje tam kolor pomarańczowy zielony i drewno. Wiec słoneczniki będą pasować. Na auto dekoracja coś takiego
do tej suknie wiem ze lepiej pasuje taki wiszący bukiet niż okrągły. Co myślicie o tym?
Któraś z was może wybrała sobie słoneczniki?
Doradźcie coś proszę
Edytowany przez dlamnietez 4 lipca 2012, 14:09
3 lipca 2012, 13:31
BeTheChampion napisał(a):
mamaigora29 napisał(a):
BeTheChampion napisał(a):
suknia okropna, teraz jest taki wybor wszystkiego, az sie nie chce wierzyc.... co z tego, ze bd pomniejszona, jak ma taki fason, ze pogrubia, te marszczenia, te falbany, do tego udziwnione bolerko. okropna i tandetna. wielka jestes, to idz w balerinach, ale tez tego nie rozumiem...
widac, ze ktos wstal dzisiaj w zlym humorze..... zawisc az kapie z tego wpisu....
jaka zawisc? nie podoba mi sie ta sukienka i to bardzo, wyrazam swoje zdanie, moze za ostro, nie wiem, mi zawsze mowiono wszystko wprost i sie nie pieprzono, po co owijac w bawelne? jest wysoka, ma mocna budowe, a jeszcze "powieksza sie" taka suknia.
Mocnej budowy to ja na bank nie mam. budowe mam drobna chociaz jestem wysoka. Suknia jest duza i robi mnie szersza
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
3 lipca 2012, 13:39
Ja ogólnie nie przepadam za sukniami ślubnymi, dlatego na temat tej moje zdanie nie byłoby obiektywne. Jednak śmieszą mnie wypowiedzi dziewczyn byś zmieniła. Dziewczyna ma ślub we wrześniu, suknię podejrzewam szytą na miarę i ma ją teraz zmieniać, bo vitalijki powiedziały, że jest bee
Wydaje mi się, że baleriny bez problemu możesz założyć, choć buty na maleńkim obcasie do kościoła chociażby poprawiły by Twoją postawę, jak wspomniała jedna z dziewczyn. Nie ubieraj jednak butów w kolorze żółłtym/ pomarańczowym itp. Podejrzewam, że nikt nie podłapie Twojej interpretacji dobrania takiego koloru butów i wyjdzie to tandetnie.
Słoneczniki to jedne z moich ulubionych kwiatów, jednak po 1: za dużo na tej masce auta perełek i sztucznych wstawek, a po 2: obawiam się, że do tej sukienki słoneczniki mogą nie pasować.
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
3 lipca 2012, 13:43
charlottal napisał(a):
Ja ogólnie nie przepadam za sukniami ślubnymi, dlatego na temat tej moje zdanie nie byłoby obiektywne. Jednak śmieszą mnie wypowiedzi dziewczyn byś zmieniła. Dziewczyna ma ślub we wrześniu, suknię podejrzewam szytą na miarę i ma ją teraz zmieniać, bo vitalijki powiedziały, że jest bee
a mnie śmieszy panna młoda, co niecałe 2 miesiące przed slubem pyta sie czyy podoba się jej suknia ślubna, wiem z autopsji, że bedzie teraz przeżywała, to i owo, że bede strasznie, brzydko i blee, bo jakby miała to w d. to by sie na takim forum nie pytała.
3 lipca 2012, 13:43
Suknia mi się nie podoba, ale to kwestia innego gustu takze nie bierz tego do siebie. Co do slonecznikow - sa ok, ale po kij te rozgwiazdy tam?
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 375
3 lipca 2012, 13:50
Suknia mi się bardzo podoba bo jest w miarę skromna. Nie lubię zbyt strojnych z tym tiulami, falbanami wielkim i warstwowych. taj jest bardzo ładna. Balerinki jak najbardziej ok, ale tylko białe. Bukiet też fajny. Ja osobiście wybrałam białe lilie z bordowymi różami bo je uwielbiam. Pozdrawiam i szczęścia życzę
- Dołączył: 2008-09-14
- Miasto: T-Skie Góry
- Liczba postów: 1059
3 lipca 2012, 13:52
śliczna sukienka.... a słoneczniki pasują do swojskich klimatów
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
3 lipca 2012, 13:53
kup sobie buciki na małym obcasie-takim do 6 cm i ucz sie chodzić, stroik mi sie podoba bo lubię słoneczniki, sukienka ładna, ale bez szału.
- Dołączył: 2008-07-28
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 3828
3 lipca 2012, 14:01
sory ale wygladasz w niej jak zabandazowana. z Twoja figura moglas bardziej ja wyeksponowac i znalezc 100 ladniejszych sukienek.
obcas troche zalezy od pana mlodego - jak ma 2 metry to przynajmniej do kosciola zaloz obcas. Jesli roznica miedzy Wami jest niewielka moga byc plaskie buty jesli tak wygodniej.
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
3 lipca 2012, 14:01
Kup jakieś buty na koturnie albo obcasach małych. Ja osobiście nienawidzę belerinek, więc moim zdaniem nie wypada
- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 32
3 lipca 2012, 14:24
całkiem ładna. co do butów, nie widzę problemu, żeby założyć balerinki. To Twój dzień i Ty masz się czuć dobrze :) chociaż może spróbuj do tego czasu poćwiczyć chodzenie chociażby na małym obcasie ;)