12 maja 2012, 20:37
Podobają wam się krótkie sukienki ślubne?
Wzięłybyście w takiej ślub?
Dlaczego nie/tak?
12 maja 2012, 21:04
sukienki fajne ale można je założyć na wiele okazji, na ten jeden jedynydzien chcialabym cos wyjątkowego :))
12 maja 2012, 21:04
Są bardzo ładne ale w krótkiej tylko na ślub cywilny bym poszła. Do kościoła nie wypada nawet jeśli to ma być nasz dzień to jednak trzeba pewne normy zachować.
12 maja 2012, 21:05
mi się podobają.. ale sama bym takiej nie założyła :) Wolałabym tradycyjną :)
- Dołączył: 2012-04-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2050
12 maja 2012, 21:06
mi sie ta 2 podoba, ale ja sama to bym wziela do slubu dluga ;]
12 maja 2012, 21:07
dwiepiatki napisał(a):
A to w USC nie trzeba wyglądać już wyjątkowo? Strasznie to dla mnie ciekawe!Na co dzień kościół mamy gdzieś, żyjemy wbrew jego regułom "po swojemu", na księży wrzucamy a jak przychodzi do ślubu to dziewiczy rumieniec i "krótka nie wypada do kościoła".Fenomen!
Dla mnie to bez znaczenia, czy w USC czy w kościele. Po prostu wg mnie, w dzień ślubu powinno się wyglądać wyjątkowo. A to, co dla kogo oznacza "wyglądać wyjątkowo" to już inna sprawa - dla mnie to będzie długa, koronkowa suknia, dla ciebie krótka sukienka a dla kogoś innego wielka barokowa kreacja.
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
12 maja 2012, 21:07
wszystkie które pokazałaś są absolutnie śliczne.
ALE myślę że to kwestia zakorzenionej tradycji i faktu, że chcemy czuć się jak księżniczki w tych długich pięknych wyjątkowych sukniach, a te krótkie nazwałabym bardziej hm, 'spacerowymi'. długie to bardziej magia, bal, elegancja, myślę że wiesz o co mi chodzi ;)
aa no i żeby nie było - jestem na tak :) nie powiem co ja bym wybrała bo póki co nie jestem w stanie wyobrazić sobie siebie w tej sytuacji, ale jestem przekonana że niejednej bardziej pasuje ( do figury, usposobienia, delikatności ) krótka śliczna sukienka niż standardowa długa kiecka i nie widzę powodu do dostosowywania się ;)
no i sory, przecież góra takich sukienek niczym się nie różni, beznadziejny argument z tymi odkrytymi ramionami...
Edytowany przez yannis 12 maja 2012, 21:15
- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 112
12 maja 2012, 21:08
taka to może dobra jest na poprawiny
12 maja 2012, 21:08
mnie się podobają
a co do tradycji - biel sukni ma pewne znaczenie, o którym wiele kobiet zapomina, no a żeby tradycji stalo się za dość, to najlepiej biała falbaniasta po kostki i widoczny brzuch.
ja nie wiem czy zdecydowałabym się na krótką, ale na pewno nie na śnieżnobialą.
- Dołączył: 2010-03-28
- Miasto: Kato
- Liczba postów: 2868
12 maja 2012, 21:09
gdybym brała ślub cywilny i nie robiła wesela z chęcią bym sobie taką sprawiła, ale kościelny i wesele - obowiązkowo długa ;)