10 stycznia 2009, 17:24
Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
- Dołączył: 2007-10-02
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 1462
16 lutego 2009, 00:24
Ja tez bym sobie troche sciela wlosy.... bo mecze sie z dlugimi, ale mam juz pewna wizje fryzury slubnej i potrzebuje do niej dlugie wlosy wiec bede musiala sie troche pomeczyc jeszcze (do sierpnia).A teraz tylko pojde troche wycioniowac wlosy bo sa jakies grube i sie nie ukladaja;p
- Dołączył: 2008-08-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10368
16 lutego 2009, 06:50
Ja też bym coś zmieniła w moich włosach. Mam o tyle dobrze że ślub dopiero za rok i 7 mc ;D
16 lutego 2009, 14:41
Ciagle sie boje isc ale chyba oleje to i pojde...co tam..walic te wesele:P...po walentynkach teraz lekka glodowka drugi dzien bo najadlam sie ostro...ale jedzonko pyszne bylo...a jak tam u was??
16 lutego 2009, 14:56
Ide chyba do fryzjera...3majcie kciuki:P
- Dołączył: 2008-09-22
- Miasto: Coconut
- Liczba postów: 2384
16 lutego 2009, 15:12
idz idz, jeśli masz ochotę :) wrzuć potem jakieś zdjęcie z nową fryzurką
16 lutego 2009, 15:13
eee ja tam nie jestem fotogeniczna...ale opowiem
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
16 lutego 2009, 15:15
TRZYMAM KCIUKI... :)
Ach po walentynkach superowsko... zwłaszcza, że to były aż dwa dni... :)
16 lutego 2009, 15:23
kurde ale jestem nie zdecydowana:((((
- Dołączył: 2008-09-22
- Miasto: Coconut
- Liczba postów: 2384
16 lutego 2009, 15:37
jak nie wiesz czy cos zrobic, to nic nie rob, dopoki nie bedziesz pewna, bo potem mozesz zalowac. A moze jakas zmiana koloru zamiast obcinania, pasemka albo cos???
- Dołączył: 2009-02-12
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 329
16 lutego 2009, 16:12
To wszystko zalezy, czy wiesz jaka fryzure na wesele chcesz. ja osobiscie obcielam dosyc krotko kilka m-cy temu i teraz troche zaluje. zapuszczam na wesele, ale wolalabym miec troche dluzsze...