Temat: WESELE- moje pomysly:)

Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
Co do dzieci to i my planujemy je jakoś 1-2 mce po ślubie -ale planować to sobie można zobaczymy jak to wyjdzie. Moja koleżanka się starała pół roku zanim zaszłe, a drugo po prawie roku zaszła w ciążę i poroniła w 2gim miesiącu...nie wiadomo co się dzieje teraz z kobietami...
No ale tak czy inaczej planujemy że w sierpniu chyba się zaczniemy starać  hormany i tak mam tylko do kwietnia, a później już nie biorę. A kwas foliowy to od ponad roku już łykam profilaktycznie 
Ja w maju kupie sobie kwas foliowy w polsce a tabletki przestalam brac miesiac temu....albo brat mi za tydzien przywiezie zapas i zaczne brac bo a noz moze cos wczesniej wypadnie:P
He he he w sumie nigdy nic nie wiadomo do końca 
Wszystkiego się nie da zaplanować   
A to bylaby mila niespodzianka....jeszcze kilka lat temu nie spodziewalabym sie ze to powiem:)
No i ja nie miałabym nic przeciwko 
To po weselu zabieramy sie za robote...a czy macie zamiar pic na weselu??
Eh.. ja też bym chciała zaraz po ślubie, ale raczej muszę to odłożyć w czasie. Teraz kończę jeden kierunek studiów i dostałam niezłą pracę, ale mam do skończenia jeszcze drugie (magisterka), które będę robić równocześnie z podyplomowymi. I żeby było ciekawiej: studia mam w Krakowie, będę mieszkała w Zabrzu (na śląsku, jakby ktoś się nie orientował), a pracować będę z domu+2 dni w tygodniu muszę być w Warszawie. Więc raczej muszę te 2 lata odczekać....:(
Oj nie wiem sama...na początku nie będziemy pili chyba, a późńiej jak się juz rozkręci to może troszkę. Nie wypada się spić - na poprawianach sobie nadrobimy 
Ale pierwszy toast i na wejscie pewnie się napijemy. Ale ja nie mam zamiaru pić wódk i- tylko wino białe. WOlę czerwone, ale jak się zaleje nie będzie widać białego
Dobry pomysl....moze po 12 wypije wiecej ale tez licze na niezla balange na poprawinach:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.