- Dołączył: 2009-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1726
1 września 2011, 20:30
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto:
- Liczba postów: 219
1 września 2011, 20:33
Moim zdaniem trochę dziwne
To tak jak by kupować wózek,nie będąc w ciąży.
1 września 2011, 20:33
haha, myslalam o tym dzisiaj. i czesto przechodze kolo salonu i tak mysle - jakbym przymierzyla suknie.
kto wie, moze nie jest mi pisane malzenstwo? czy to cos zlego chociaz raz w zyciu zalozyc sukienke?
a pierscionek mozna kupic za 30 zl :P
1 września 2011, 20:33
Piękne
Nie dziwię się, że masz ochotę przymierzyć
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
1 września 2011, 20:33
To podobno przynosi pecha.
I zakrawa na desperacje.
Co nie zmienia faktu, ze zawsze mnie korcilo.
A jak przyszlo do wyboru sukni to wprost przeciwnie, chcialam to juz miec za soba!
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1042
1 września 2011, 20:37
Nie wierz w te zabobony;> A nie rozumiem co Ci przeszkadza wejść do sklepu bez pierścionka. Przecież to nie Pań, które tam pracują sprawa czy ma ktos pierścionek czy nie. Mają po prostu Cie obsłużyć. Idz śmiało przymierzyć suknie:)
1 września 2011, 20:38
chcialaym widziec mine mojego - wlasnie wyslalam mu sms
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
1 września 2011, 20:41
Nie przejmuj się zabobonami a jak Ci to sprawi frajde to śmiało ;)
- Dołączył: 2011-02-08
- Miasto: York
- Liczba postów: 1694
1 września 2011, 20:46
cos w tym musi byc, bo ja tez zawsze chcialam, ale bez pierscionka na palcu to lipa... jak desperatka jakas :)