Temat: przymierzanie sukni bez zaręczyn

czy to bardzo głupie?? Mam dużą ochotę chyba od dziecka ale nie mam śmiałości wejść do sklepu bez pierścionka na palcu, no i oczywiście to podobno przynosi pecha. Odważyłybyście się?
Od zawsze podobają mi się zwiewne suknie jak te:




Pasek wagi
Moim zdaniem trochę dziwne
To tak jak by kupować wózek,nie będąc w ciąży.
haha, myslalam o tym dzisiaj. i czesto przechodze kolo salonu i tak mysle - jakbym przymierzyla suknie.
kto wie, moze nie jest mi pisane malzenstwo? czy to cos zlego chociaz raz w zyciu zalozyc sukienke?
a pierscionek mozna kupic za 30 zl :P
Piękne Nie dziwię się, że masz ochotę przymierzyć
To podobno przynosi pecha.
I zakrawa na desperacje.
Co nie zmienia faktu, ze zawsze mnie korcilo.
A jak przyszlo do wyboru sukni to wprost przeciwnie, chcialam to juz miec za soba!
Nie wierz w te zabobony;> A nie rozumiem co Ci przeszkadza wejść do sklepu bez pierścionka. Przecież to nie Pań, które tam pracują sprawa czy ma ktos pierścionek czy nie. Mają po prostu Cie obsłużyć. Idz śmiało przymierzyć suknie:)
chcialaym widziec mine mojego - wlasnie wyslalam mu sms 
Nie przejmuj się zabobonami a jak Ci to sprawi frajde to śmiało ;)
Pasek wagi
cos w tym musi byc, bo ja tez zawsze chcialam, ale bez pierscionka na palcu to lipa... jak desperatka jakas :) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.