- Dołączył: 2009-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1726
1 września 2011, 20:30
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
1 września 2011, 20:47
Przymierzaj śmiało jeśli masz ochotę:)
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: W Górach
- Liczba postów: 757
1 września 2011, 20:47
Jeśli masz taką ochotę to po prostu idź i przymierz :)Śliczna jest ta druga sukienka-dobry gust :)
1 września 2011, 20:52
Ja przymierzałam suknie ślubną od siostry jak miałam 15lat i teraz jestem szczęśliwą mężatką nie wierzę w to ,że coś tam przynosi pecha chyba ,że na mnie się nie sprawdza a sprzedawczynie w sklepach nie patrzą Ci na ręcę tylko próbują Ci sprzedać
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3025
1 września 2011, 20:54
1 i 2 to moje faworytki :D
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
1 września 2011, 20:58
Idz, to swietna zabawa, ja akurat pierscionek mam, ale nikt mi na ręce nie patrzył ,dzis pol dnia spedzilam na przymiarkach i poszukiwaniach :D
A jak panie zapytają kiedy wesele to powiedz, ze w czerwcu, lub generalnie w przyszlym roku. One nie beda pytac ze wścibstwa, tylko dlatego zeby poinformowac kiedy najpozniej powinno sie zamawiać lub czy bys sie zapalala na jakies ewentualne wyprzedaże i promocje :D
Udanej zabawy :D
edit
te pierwsze dwie to jakiej firmy/marki, z jakiego salonu? są piekne
Edytowany przez drska 1 września 2011, 20:59
- Dołączył: 2009-10-25
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1586
1 września 2011, 21:15
Śliczne te sukienki.
Ja kiedyś żartowałam, że zrobię sobie taki rajd po sklepach niezależnie od planów małżeńskich.
A z biegiem czasu jakoś brak mi chęci na takie eskapady.
Ale jak masz ochotę, to czemu nie
- Dołączył: 2008-02-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 201
1 września 2011, 21:16
a co piernik do wiatraka? ja wybierałam przed ślubem moją suknię bez jakiejkolwiek biżuterii, ślub miałam na wrzesień, suknię wybirałam w lipcu, był upał i nie chciałam brać biżuterii, i nic mi nikt nie powiedział :) więc śmiało, jeżeli masz chęć :)ja nigdy nie chciałam :)
Edytowany przez Lusesita11 1 września 2011, 21:16
1 września 2011, 21:16
moja mama ma salon z sukniami i powiem szczerze ze nigdy nie mierzylam :) ale fajnie by bylo zobaczyc sie w sukni..ps pamietam ze moja mama zawsze jest zla jak przychodza dziewczyny smierdzace potem z brudnymi stanikami i z tapeta.Nigdy nic nie mowila o patrzeniu na pierscionek ....ale chyba jednak pyta sie kiedy slub itp..jesli pojdziesz to nie dawaj pudru :) albo przygotuj sie na to ze dadza Ci mleczko do demakijazu :)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
1 września 2011, 21:20
to pytanie o termin jest standardowe, dziewczyny maja obowiązek poinformowac chociazby o tym, ze jest opcja zdążyć na nową kolekcję, wyprzedaz itp. a suknie zamawia sie kilka miechow wczesniej