Temat: pieniądze na wesele

A nie stać mnie na więcej gdyż ze swoich oszczędności zostało mi zaledwie 80 zł, gdyż wszystko co zarobiłam przez wakacje pożyczyłam.

> Dla mnie to nieporozumienie by dziewczyna wrzucała
> do koperty 300-500 zł jak radzicie Toż skąd ma ona
> brać kasę jak się uczy,nie pracuje,niepełnoletnia?

Jeśli jest i uważa się za dziecko, które się uczy, nie pracuje i jest niepełnoletnie - to jak najbardziej prezentów dawać nie musi... Jednak czy dzieci chadzają na rodzinne uroczystości z innymi (obcymi) dziećmi?

Dogadaj się z tatą, niech Ci odstąpi 200zł ze swojej koperty, a sam da 1800zł:) Żartuję:) Jasne, że skoro nie pracujecie tylko się uczycie, to nie macie kasy. Kuzynka pewnie nawet na to nie liczy. Dajcie kwiaty i jakiś drobiazg, takie jest moje zdanie. 

my dajemy osobno zaproszenie 16 latkowi,bo tak życza sobie rodzice mojego M. Ja uważam,że skoro idzie się we dwoje na wesele,to powinno się dać prezent od siebie albo pieniądze.Bo my np płacimy180zł od osoby i mi nie wypadałoby dołączyć się do rodziców skoro ide z kolegą..chyba,że rodzice dają sporo kasy.
Ja mam taką zasadę,że nigdy nie daje prezentow i zawsze daje tyle samo ile para płaci za mnie i za osobę towarzyszącą. Czyli coś około 400do 500zł.

moja mama też uważa że nie mam obowiązku dawać od siebie, bo gdybym nie szła z chłopakiem to bym sama za siebie na pewno nie dawała. poza tym mój tata zarabia na tyle że uważam że jak mu przeszkadza to że mnie nie stać to te 300 zł to nie jest dla niego problem jak już daje taką sumę

Jeśli chodzi o tą skarbonkę to akurat by Ci tej kasy starczyło.

Uważam, że jeśli  idziesz z osobą towarzyszącą to mimo, że jesteś niepełnoletnia  jakiś prezent jest wskazany. Inaczej gdybyś  szła z rodzicami i  była dopisana do ich zaproszenia, ale domniewam, ze dostałaś osobne:):):) 

osobiście uważam,że dzieci się nie zaprasza..skoro 15 czy 16latka nie ma kasy żeby parze młodej dać,niech idzie z rodzicami,a nie zaprasza kolegę,który zje i wypije za darmo..takie jest moje zdanie...my dalismy bo tak życzyli sobie rodzice mojego męża,ale pewnie brat dołączy się do swoich rodziców.

ale to nie jest mój kolega tylko chłopak, z którym jestem ponad 2 lata i rodzina przy okazji bardzo chciałaby go poznać, z resztą on powiedział, że się dołoży, ja nie będę płacić za wszystko sama. nie wiem, trudna jest ta sprawa, pojadę w weekend do taty więc się z nim dogadam czy dołoży się za mnie czy mam sama kombinować. 

nie dawaj kasy! :) masz dopiero 16 lat, gdybym była panną młodą, głupio by mi było przyjmować od was kopertę :) w tym dniu nie chodzi przecież o to, by kasa się zwróciła (a czy dacie czy nie, i tak na pewno się zwróci), lecz o dobrą zabawę i wspomnienia na całe życie :) dajcie coś od siebie, coś skromnego, ale fajnego. możecie zrobić księgę gości i każdy weselnik się do niej wpisze, z miejscami na zdjęcia.
wiadomo, że jak para jest nadziana, to głupi dawać skarbonkę :) bo kasy i tak odkładać nie muszą. pomyśl o czymś od serca ;)