Temat: Ślub?

ja tylko uważam że jak najpierw się weźmie cywilny to potem czasami trudno się zdecydować na kościelny...bo przecież ślub już macie...(zawsze może brakować pieniędzy i zawsze będą ważniejsze rzeczy do zrobienia/kupienia) wszystko zależy od waszego stopnia "ukościelnienia" że tak brzydko powiem...

Nie no jeśli chodzi o kredyt, to bierz cywilny ale bez żadnych przyjeć i objadków, potraktuj to jako umowę cywilno-prawną, a ślub bedzie jak bedzie wesele.

ja uwazam ze slub koscielny sie po to bierze zeby sie pokazac ludziom. taccy wierzacy - seks uprawiaja, mieszkaja razem i pchaja sie do spowiedzi zeby pokazac sie w sukni. hipokryzja  (nie pisalam akurat o autorce) 

Ja nie jestem wierząca i nie ma mowy, żebym brała kościelny... ;p  Ale mam jeszcze dużo czasu do tego wydarzenia. :D

> > zbierajcie na koscielny po co bawic się na raty
> i> narażac na dodatkowe koszty?ślub cywilny plus>
> obiad na 10osób to koszt około 6tysiecya
> koscielny> na 50 osób 20tyslepiej odkładac na
> koscielny ślub,> jeśli jesteście wierzacy to do
> ludzi po cywilnym> nie przyjdzie ksiadz na kolędę
> nie bedzie chciał> ochrzcić dziecka itp itd po co
> takie problemyŚlub cywilny z obiadem 6 tyś? Nie
> wiem skad te kwoty.  Obiad to koszt ok 100zł za
> osobę. Co do wiary , Do mnie ksiądz przychodził, i
> 2 dzieci mi ochrzcił!!!! Jeśli oboje chcecie ślubu
> już teraz to bierzcie cywilny! A jak uzbieracie na
> kościelny to zrobicie sobie wymarzone wesele. i to
> jest Wasz wybór, nie słuchajcie babć i ciotek
> dewotek , bo to Wasze życie!!!!

ta kwota 6tysiecy to dosyc realna jest...
obiad, alkohol jakis wino szampan plus tort, obraczki, opłaty w urzędzie  i trzeba sie ubrac(garnitur to tak minimum 500zł! kosztuje a buty a Pani młoda jeszcze musi sie ubrać), bukiet, zaproszenia, moze jakis grajek do urzedu zeby Mendelson był...
jak ja liczyłam to mi wychodziło okolo 5500zł na niecałe 20osób ....a z tym cywilnym i problemem księzy do takich osób to sie równiez spotkałam Ksiądz powiedział że ochrzcilby dziecko jakby nawet zyli na kocia łapę a tak to nie ochrzci chyba że chrzest ze slubem zrobia
Jak potrzebujecie wziąć kredyt razem to proponuje zwykly cywilny tylko swiadkowie i rodzice jeśli chca w tym uczestniczyc... i później uzbierac sobie na koscielny slub i wesele...

wszystko zależy od tego czy "chcesz wziąć ślub" ze swoim narzeczonym, chcesz być jego żoną
czy "chcesz mieć ślub z weselem", białą suknię, przyjęcie i te wszystkie bajery

zastanów się i będziesz wiedziała czy warto

Moim zdaniem ten cywilny to jest wydawanie pieniędzy niepotrzebnie. A moglibyście spokojnie poczekać i tą kasę już przeznaczyć na coś związanego z kościelnym;)
Chyba  że ten cywilny jest Wam do czegos potrzebny - np. do uzyskania kredytu.
Ale ja bym myślała o tym tak, że muszę za ten cywilny zapłacić, kupić kieckę, zaprosić potem na obiad... To już masz parę stów do tyłu.

my też będziemy mieć najpierw cywilny a po roku kościelny i nie widze w tym nic złego. Na cywilny zapraszamy tylko rodziców i świadków, a wesele będzie przy kościelnym :)

ja bym poczekała i od razu ślub kościelny w białej bajkowej sukni i potem na wesele

Moim zdaniem warto poczekać na ślub kościelny, to jest coś pięknego i te emocje. Ja radzę nazbierać kasę i wtedy się hajtać. Jeśli bardzo się kochacie to wytrzymacie jeszcze trochę czasu. Jestem w podobnej sytuacji co Ty, tzn. brak kasy i czekam cierpliwie.:)Szczęścia życzę:)