Temat: Brak poczucia własnej wartości

czy gdy widzimy, że ktoś z naszych bliskich ma zerowe poczucie własnej wartości to jesteśmy jakoś w stanie tej osobie pomoc? Albo chociaż uświadomić jej to? 

Trzeba zawsze pilnowac co sie mowi. Niewinny bezosobiwy zart moze byc wziety osobiście i potem jest dramat, jesli taka osoba wezmie to jako komentarz ad persona. Takie osobybmają tez tendencję do bycia pasywnie agresywne.9

whenyoulaugh napisał(a):

czy gdy widzimy, że ktoś z naszych bliskich ma zerowe poczucie własnej wartości to jesteśmy jakoś w stanie tej osobie pomoc? Albo chociaż uświadomić jej to? 

Wyslalabym do psychologa te osobe, albo - i mysle, ze to najlepsze rozwiazanie - zaczela sama wzmacniac poczucie wartosci tej osoby. Prawiac jej prawdziwe komplementy. Codziennie podejmujemy tysiace decyzji (niepodjecie decyzji - tez jest decyzja), wiec tak z raz, dwa razy dziennie zauawazyc cos pozytywnego u tej osoby, to byloby naprawde duzy wklad w projekt, jaki przed soba postawilas.  Poczucie niskiej wartosci nie bierze sie z powietrza, ktos (bliski) tej osobie wmowil (albo w dalszym ciagu wmawia), ze jest zerem, ze nic nie potrafi itd. Mozesz tez opieprzyc osobe, ktora niszczy w dalszym ciagu te osobe, ktorej chcesz podciagnac poczucie wlasnej wartosci, albo jeszcze lepiej-  wtajemnicz w ten projekt kilka osob i nie nachalnie, ale chwalcie te osobe. 

Wg mnie uswiadamianie kogos, ze ma niskie poiczucie wlasnej wartosci, to nie tylko udowodnic tej osobie, ze ma niska wartosc, ale ze to widac  - efekt uswiadamiania jest mocno ryzykowny.

Pasek wagi

Despacitoo napisał(a):

Masz pewność że tak jest? Żeby nie wyszło że jej to wmawiasz

Dokladnie. Żeby osoba wiedziała co czuje, nie może być bombardowana "dobrymi radami" w temacie własnego charakteru. "Niskie poczucie własnej wartości" może być po prostu zwykłym skonfundowaniem, za czym idzie trochę nieśmiałości i to wszystko. Nie bardzo się orientuję, nowa sytuacja, więc stronię od tematu. To tyle.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.