© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lipca 2018, 21:03
Hej, mamy z chłopakiem możliwość wybudowania domu na jego ziemi. Mieści się ona niedaleko niewielkiego miasteczka, do wszystkich punktów typu market, centrum miasta, pkp, trzeba dojechać samochodem. Niedaleko jest jedynie szkoła podstawowa, co prawda nie mamy jeszcze dzieci, ale kwestia późniejszej edukacji też wiąże się z dojazdem. Do centrum i innych punktów jest ok. 5km. Zastanawiam się czy ta działka jest na tyle atrakcyjna, żeby wyjeżdżac i tak ze spokojnego miasteczka na wieś.
Co byście zrobiły ?
16 lipca 2018, 21:09
Moim zdaniem warto jeśli macie prawo jazdy to nie widzę żadnego problemu. Ja od 3 lat mieszkam na wsi od dziecka mieszkałam w bloku i nigdy w życiu nie chciałbym tam wrócić. Tutaj mam własny ogród blisko Las cisze spokój ;). A do najbliższego miasta sklepów szkół itp mam ok 4 km :)
16 lipca 2018, 21:09
Moim zdaniem warto jeśli macie prawo jazdy to nie widzę żadnego problemu. Ja od 3 lat mieszkam na wsi od dziecka mieszkałam w bloku i nigdy w życiu nie chciałbym tam wrócić. Tutaj mam własny ogród blisko Las cisze spokój ;). A do najbliższego miasta sklepów szkół itp mam ok 4 km :)
16 lipca 2018, 21:16
Ja mieszkam na wsi, również blisko miasta i jest mi tu bardzo dobrze, więc ja jestem na tak :)
16 lipca 2018, 21:19
zależy od Was. Dla mnie osobiście to byłaby męczarnia ale ja jestem mieszczuchem z krwi i kości. Mieszkałam trzy lata (przypadające na liceum) w niewielkiej miejscowości i musiałam dojeżdżać do przyzwoitej szkoły - autobusem bo przecież rodzice pracowali. Nie wspominam tego jakoś złe ale nie zmuszałabym do tego mojego dziecka ;) ale nie oszukujmy się - jak będzie mądre to i z małego miasteczka będzie pewnie musiało dojeżdżać do szkoły ponadpodstawowej
16 lipca 2018, 21:20
Troche dziwna jest twoja sytuacja. Dom bedzie stal na jego gruncie, wiec w sumie bedziesz sie dokladac do budowy jego chaty. Zycie uczy, ze roznie moze byc. Radzilabym co najwyzej wspierac go dobrym slowem. Co innego zakup domu po polowie, co innego dokladac sie do budowy domu chlopaka. Co do zycia codziennego, to bez dwoch samochodow lepiej sie nie zaszywac na bezludziu, szczegolnie zima. A co z praca? Ile km zajalby wam dojazd? Odpowiedzi na te pytania bylyby dla mnie kluczowe.
Edytowany przez nobliwa 16 lipca 2018, 22:14
16 lipca 2018, 22:12
ja bym chciała mieszkać na wsi. Miast nie cierpię zwłaszcza duzych
16 lipca 2018, 22:35
jeżeli masz z nim budować dom na jego działce to albo niech Ci jej część daruje, albo część od niego kup, bo inaczej dom będzie jego a Ty będziesz miała prawo żądać od niego tylko kasy którą włożyłaś w budowę o ile ją udokumentujesz np. fakturami na swoje nazwisko, ja bym uważała z ładowaniem kasy w czyjąś własność bo nie wiadomo co życie przyniesie a nawet gdyby się super układało to mieszkanie na nie swoim to zawsze minus i brak zabezpieczenia
16 lipca 2018, 22:53
Byle by nie było takich historii jak ostatnio opisują gdzie ludzie z miasta nie dają żyć rolnikom i ciągle nasyłają policje i straże miejskie za jeżdżenie ciągnikiem bardzo rano czy smród z nawożenia obornikiem.
17 lipca 2018, 07:14
to zależy od tego, czy wieś wam pasuje. ja bym tak nie chciała, dziecko w wieku nastoletnim mające swoje życie też nie będzie szczęśliwe z takiego miejsca zamieszkania plus na starość będzie wygodniej wam mieszkać w mieście. ale jeśli ktoś lubi wieś to te wszystkie minusy nie będą mu przeszkadzały.
niezależnie od podjętej decyzji nie inwestuj kasy w coś, co nigdy nie będzie Twoje.
