Temat: Bezradność...

Usunięto

Dzięki wam za porady. Myślę, że zadzwonię jutro do adwokata i ustalę termin i wypytam się o wszystko szczegółowo. Jobcenter chce mnie aktualnie wysłać zrobić ausbildung jako zahnarzthelferin. Ale mając dzieci sama nie będę mała tej możliwości, ale na razie zobaczymy co powie doradca prawny. Myślicie że dobrym pomysłem byłoby iść się zapytać o pomoc do Caritas? (Generalnie jestem w szoku bo spodziewałam się odpowiedzi typu ze jestem idiotką i że sama jestem sobie winna jak to na forum bywa) dzięki!! 

Feta94 napisał(a):

Dzięki wam za porady. Myślę, że zadzwonię jutro do adwokata i ustalę termin i wypytam się o wszystko szczegółowo. Jobcenter chce mnie aktualnie wysłać zrobić ausbildung jako zahnarzthelferin. Ale mając dzieci sama nie będę mała tej możliwości, ale na razie zobaczymy co powie doradca prawny. Myślicie że dobrym pomysłem byłoby iść się zapytać o pomoc do Caritas? (Generalnie jestem w szoku bo spodziewałam się odpowiedzi typu ze jestem idiotką i że sama jestem sobie winna jak to na forum bywa) dzięki!! 

a gdzie ty chcesz sie adwokata pytac - chyba ze w urzedzie sa porady prawne, bo prywatnie nie wyplacisz sie - ja za krotka porade dostalam rachunekk na ponad 300 euro. Sprobuj zrobic to wyksztalcenie -  tata bedzie musial zajac sie dziecmi.

Bedac na socjalu porady u wybranych prawników są bezpłatne. Wystarczy tylko zanieść zaświadczenie z jb. Wiem, bo tak już korzystałam.

Mozesz zglosic sie do jakiejs opiekunki spolecznej na dany teren, w ktorym mieszkasz, adres dostaniesz w administracji miasta, w ktorym mieszkasz. Jezeli zdecydujesz sie odejsc od meza despoty i nie masz gdzie odejsc, dostaniesz mieszkanie z pomocy spolecznej, na dzieci social i specjalny social dla samotnej matki. Nie wiem w jakim kraju mieszkasz, ale tak jest w wiekszosci krajow z euro. Doczytalam sie, ze jestes w Niemczech. Mozesz jednoczesnie poczynic kroki u adwokata (twoj maz zrobil z toba od dawna separacje finansowa, a to sie nazywa zdrada i niewypelnianie obowiazkow malzenskich) -  ale mozesz tez poczynic rownolegle kroki w panstwowej opiece spolecznej na dany teren. Caritas to chyba dorazna pomoc zywieniowo ubraniowa, a przynajmniej tak mi sie kojarzy.

Gdy mowisz, ze cierpisz dla dzieci, to raczej nie mysl, ze naucza sie w domu rodzinnym szacunku dla matki, dla kobiety. Ojca nigdy im nie zabierzesz, co najwyzej beda go rzadziej widziec, moze nawet bardziej cenic. 

Pasek wagi

Feta94 napisał(a):

Bedac na socjalu porady u wybranych prawników są bezpłatne. Wystarczy tylko zanieść zaświadczenie z jb. Wiem, bo tak już korzystałam.

super, powodzenia i nadal namawiam - zrob ausbildung, bedziesz normalnie zyc.

Dasz radę. Tutaj w de poznałam dziewczynę, polke. W wieku 23 lat zostawiła faceta (który ją potwornie bił) i wyprowadziła się z 2letnim synkiem. Zrobiła do końca kurs niemieckiego, prawo jazdy, małego posłała szybko do przedszkola a sama zrobiła Ausbildung. Pamiętam że jak chodziliśmy na kurs integracyjny to do tego miała jeszcze Minijob i mogła zabierać syna ze sobą. Powodzenia!

Mąż stosuje wobec Ciebie przemoc psychiczną, ekonomiczną i fizyczną. Uciekaj jak najdalej. Jeśli możesz, zbieraj dowody - zrób screeny sms-ów od niego, jeśli Ci się uda to nagraj rozmowy, dowody na to że nie masz swobodnego dostępu do konta bankowego. Kiedy mąż jest na spacerze zapisuj je w bezpiecznym miejscu, np. nowo utworzonej skrzynce mailowej której on nie zna. Usuwaj historię przeglądania. 

Krummel napisał(a):

Sama idz do pracy. Załóż konto w banku tylko na siebie i podaj je nowemu pracodawcy, wtedy będziesz pewna, że mąż nie ruszy twoich pieniędzy. Jeśli tego nie zrobisz to nie masz szans odejść od męża bo nie masz żadnych swoich dochodów, musisz zrobić jakiś krok.

Dokładnie. Przecież i tak nie masz z faceta żadnego pożytku więc nie wiem skąd myśl że sobie nie poradzisz. 

Pasek wagi

że Ci zabierze dzieci ro się nie martw- kazdy facet tak straszy z nienawiści i chęci zemsty, a przeciez jest naprawdę znikomy odswtwk gdzie matka nie otrzymuje opieki. Jesli jeszcze masz swiadkow, sąsiadów... zglaszaj wszystko, co przeskrobie, zaniedbanie dzieci, chodzenie za tobą (stalking), jesli w koncu uda Ci sie wyrwać. 

To jakis psychol któremu sie wydaje, ze ciw zastraszy i ma nad tobą wladze. NIE MA JEJ. jest tylko zakompleksionym gnojem i nieudacznikiem, który chce z ciebie zrobic niewolnicę. Powodzenia. Bedzie ciężko, ale mozna sie wyrwac, tylko musisz byc zdeterminowana i silna, dla dzieci i siebie, to przecież nie sa.wzorce, ktore chcesz wpajac potomstwu. Trzymaj sie! 

on Ci dzieci nie zabierze, nie boj sie. Powiesz w sadzie ze palcem przy nich nie ruszyl i dzieci potwierdza u psychologa sadowego. Uciekaj jjak najszybciej!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.