Temat: Błagam, proszę o obiektywną opinię. Mam duży problem. Pomocy.

Witam.

Nie wiem, czy to dobre miejsce na to, by pytać się o coś takiego.  Nie wiem czemu to robię. Może dlatego, że zbyt subiektywnie na to patrzę. Może dlatego, że jestem zdesperowaną kretynką.

Otóż mam narzeczonego, jesteśmy ze sobą od prawie 3 lat. Ostatnio dopuścił się do czynu strasznego. Wykorzystał mnie. Tak, drogie Panie, o tym właśnie mówię. Tak bez pardonu. Bez niczego. Ciężko mi to pisać, mówić. Nie umiem sobie z tym poradzić. Co najgorsze, mam dylemat, czy dalej z nim być. Jestem zrozpaczona. Za rok ślub, za parę miesięcy mieliśmy się przeprowadzić. Nie wyobrażam sobie mieszkania z nim w jednym domu...
O dziwo, narzeczony jest bardzo wrażliwy. Przywiązał się do mnie. Szczerze żałuje tego co zrobił. Ale zrobił. A ja nie mogę zapomnieć. Nie wiem, czy być z nim dalej? Czy nie złapać się znowu na litość i go zostawić....Co byście zrobiły na moim miejscu?
Kocham go, ale przez niego straciłam wszystko. Wszystko.
ale co on zrobił? 
wiem ze ci ciezko bo slub bo rodzina co im powiedziec itd jesli to byl gwalt taki naprawde to chyba nie powinnas mu dawac szansy
Dilajla89 - szukam obiektywnych opinii. Po prostu muszę się kogoś doradzić. Przepraszam że piszę coś takiego na forum. Nie mam niestety osoby, z którą mogę o tym porozmawiać. A gdy jestem przy nim, mięknę.
szczerze? zostwila bym go wlasnie w te urodziny i jeszcze powiedzila przy wszytskich ze jak ma ochote na gwalty to pod lasem stoja takie co chętnie się oddadzą tylko czekaja na takiego KUTASA i dalabym mu 50 zl żeby mial czym zaplacic
A, i jeszcze jedno - był trzeźwy, nie pijany.
cos mi sie wydaje ze to jest czlowiek nieobliczalny i moze okazac sie ze cie bedzie przesladowac , a wie ktos o tym co sie stalo czy tylko wy?
 żle mnie zrozumialaś ale mi nie przeszkadza że o tym piszesz bardzo dobrze tylko jeśli już o tym piszesz a my ci powiemy ze powinnaś go olac to może to jeszcze przemyslisz i go zostawaisz
dziewczyno chcesz po ślubie pisać , że cię gwałci bije i nie chce myśleć co jeszcze ?????
a jak pojawią się dzieci ? 
mam nadzieje , że podejmiesz słuszną i w tym przypadku tylko jedną decyzję. 
No tylko my. I Wy.
Nie chcę, żeby dowiedziała się o tym moja rodzina (która też będzie na urodzinach, bo ich zaprosił). Nie wiem, może to też jakiś zabieg manipulacyjny....Minął prawie tydzień, ja z nim dalej jestem.
Ale po wczorajszej wiadomości szczerze wątpię,że się zmieni. Napisałam mu (jest w pracy na 3 dni), że ciężko mi pogodzić się z tym co mi zrobił. A on na to, że sobie poradzę, bo silna kobieta jestem. Ręce mi opadły.
rany kobieto - nie lituj się na tym gościem, on nawet nie jest skreślony jako facet, ale skreślony jako człowiek, brzydziłabym się z nim rozmawiać, a co dopiero z nim zostać??? przekroczył pewną moralną granicę i już nic tego nie zmieni, może i żałował ale zrobił coś, czego się nie wybacza się po prostu! jesteś warta kogoś lepszego!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.