Temat: O różnicy wieku na poważnie.

 Co myślicie na temat róznicy wieku w związku? Jak to wygląda z zewnątrz? Mnie i mojego partnera różni blisko 25 lat. Jesteśmy razem ponad 3 i jest nam ze sobą dobrze. Znacie podobne historie? Może z autopsji...? 

a Ty FammeFatale22 myślisz, że masz męża i dziecko to już wszystko o życiu wiesz? trochę pokory moja droga. Fajnie, że masz młodego mężą, ale nie podoba mi się jak z lekceważeniem i drwiną wypowiadasz się o partnerze autorki. Niech każdy buduje szczęście na swój własny sposób.

> Nie mam żadnego rentgenu w oczach, a pisałam o
> jego zapale seksualnym. Osobiście nie myślę
> narazie o dzieciach. Chciałabym je mieć, ale
> dopiero za jakieś 2-4 lata. Moim zdaniem para
> 23-latków jest zmęczona, bo nie wie co to
> macierzyństwo/ojcostwo
. A gdzie studia,
> stabilizacja majątkowa??? Co zapewnisz swojemu
> dziecku? Mama po gimnazjum a tatuś po technikum
> tyrający po 12 godzin dziennie i dziecko w
> żłobku...? Ech..

 

Dziewczyno to Ty nic o tym nieiesz heh. Jestesmy zmeczeni bo nasza corka jest straszni energicznym dzieckiem i nie przesypia jeszce nocy.

Stuknij ie w glowke. Mam skonczone liceum z matura dobrze zdana. Bylam na 2 miejscuw klasie pod wzgledem nauki. Skonczylam studium kosmetyczne. Wybieram sie za rok na studia.

Moj narzeczony skonczona srednia z mtura, studia- zarzadznie.

 

Prace ma zaebista bo pracuje 2 dni na 2 dni. Mamy samochod,stawiamy domek......... ;/

 

Wogole mnie n znasz awypisujszjakies chore bzdety.

Pasek wagi

I myślisz, że jesteś lepsza??? Bo mąż stawia domek? A mój facet za kilka miesięcy wyda książkę na temat niedojrzałych emocjonalnie związków i też zarobi fortunę...

 Z tą książką to przekora oczywiście. Nie chcę się z Tobą kłócić, ale uważam, że jesteś typem kobiety walczącej o wszystko co się rusza i jest inne od Twojego.

> a Ty FammeFatale22 myślisz, że masz męża i dziecko
> to już wszystko o życiu wiesz? trochę pokory moja
> droga. Fajnie, że masz młodego mężą, ale nie
> podoba mi się jak z lekceważeniem i drwiną
> wypowiadasz się o partnerze autorki. Niech każdy
> buduje szczęście na swój własny sposób.

 

Halo!! ALe ja z niej nie drwie!!!! Rozbawilo mnie tylko jedno jej zdanie i mialam prawo sie wpowiedziec.....

 

absolutnie nic do autorki nie mialam poki nie zaczela wypisywac mi ze jestem po gimnazjum i nic nie zapewnie swojemu dziecku ....... bo tu juz przegiela/

Pasek wagi
nie chcę Cię zroczarować, ale dobrze zdana matura nie gwaranruje sukcesu w życiu. Nie życzę Ci oczywiście aby życie nauczyło Cię pokory, ale tak się może stać i będziesz inaczej śpiewać. a swoją drogą: skoro jestes taka szczęśliwa to skąd w tobie tyle jadu? i dlaczego tak Cię ubodły słowa o gimnazjum? komlpeksy?
konnaczynka - - - 
zresztą co to ma wszystko wspólnego  tematem wątku?
ja Ci Readerka ,a właściwie WAM  życzę szczęścia, bo Ono nie patrzy na różnicę wieku. Chwytaj szczęście za nogi. ;-)

> I myślisz, że jesteś lepsza??? Bo mąż stawia
> domek? A mój facet za kilka miesięcy wyda książkę
> na temat niedojrzałych emocjonalnie związków i też
> zarobi fortunę... Z tą książką to przekora
> oczywiście. Nie chcę się z Tobą kłócić, ale
> uważam, że jesteś typem kobiety walczącej o
> wszystko co się rusza i jest inne od Twojego.

 

Stawiamy go razem to po pierwsze.

Walczacej o wszytko co sie rusza??? O co Tobie wogole biega kobieto?

 

 

Nic do Ciebie nie mialam, zapytalam jedynie skad wiesz jak plodny jest Twoj partner i wyrazilam opinie ze dla mnie to poprostu za duza roznica,ale nic do Was nie mam ..ba nawet szczescia zycze,zebyscie jak najdluzej sie tak dogdywali jakteraz a Ty na mnie najezdzasz i urazasz ;/ ehh

Pasek wagi
Racja, dawno odbiegłyśmy od jego tytułu. Ale jeśli chodzi o dzieci, niezależnie od wieku, to trzeba się naprawdę poważnie zastanowić. Nie nad tym czy będziemy zadowoleni z ich posiadania, a nad tym czy za 5 lat jak się mężowi umowa skończy, będziemy mięli co temu dziecku do garnka włożyć...  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.