Temat: Skryty facet...co robić

Hej dziewczyny. Już od kilku dni się zastanawiam czy napisać ale mam nadzieję, że mi coś doradzicie bo ja już nie wiem co robić, co myśleć i nie wiem czy to ze mną i moim myśleniem jest coś nie tak czy faktycznie mój facet jest dziwny. Ja mam 28 lat mój facet 31, mieszamy razem rok, razem jesteśmy 2.5 roku – zaręczeni – póki co planów do ślubu brak. Mój facet jak się z czasem okazało jest bardzo skryty, mało mówi wszystko muszę od niego wyciągać, i w sumie tylko o to są nasze kłótnie, bo zawsze jak się czegoś dowiaduje nawet jakieś błahe sprawy to albo od jego rodziców albo znajomych w zależności z kim przebywamy w danej chwili. Strasznie mi to przeszkadza, bo głupio mi, że ktoś o czymś opowiada myśląc ze znam historię a tak naprawdę robię wielkie oczy i nie wiem o co chodzi i wychodzi na to, że w ogóle ze sobą nie gadamy. A zawsze jak pytam co tam u jego rodziców  czy znajomych słychać to zawsze dostaję odpowiedź „wszystko dobrze”. Pomału strasznie mnie to męczy bo nie wyobrażam sobie , że będąc małżeństwem nie będziemy ze sobą gadać nawet o takich przyziemnych sprawach. Ostatnio tez przypadkiem zobaczyłam, że napisała do niego jakaś dziewczyna, no niby jakaś koleżanka z liceum,(łatwo sprawdzić bo się trzyma z kumplami z liceum, wiec wystarczy, że bym spytała ich)ale nie podejrzewam go o  zdradę czy coś ale sam fakt ze o niej nie wspomniał podobno wysyła jej tylko życzenia na urodziny czy święta, ostatnio na urodziny tez dostał życzenia urodzinowe od laski której tez nie znam niby „była” jego przyjaciela no łatwo to sprawdzić i w ogóle ale chodzi mi o sam FAKT ani razu o nich nie wspomniał a dostaje od nich życzenia czy cos i oczywiście jak mu zrobilam o to afere to jak zwykle mowi ze wymyslam i tyle,  wielce obrazony, ze się o to czepiam. Ale gdyby usiadl ze mna i pogadal powiedział co to za dziewczyny z jakimi innymi ma jeszcze jakis kontakt i było by po sprawie bo wiedzialabym, ze nie ma nic do ukrycia, powiedział mi o wszystkim i nie było by problemu. A tak bez rozmowy zostawia mnie tylko z wątpliwościami i faktem, ze ufam mu coraz mniej. I tak jest zawsze jak on nie mówi mi o niczym to to się zbiera w koncu ja wybucham nie odzywamy się do siebie, potem oczywiście ja musze wyciągnąć reke bo przeciez on nic nie zrobil tylko ja zrobilam afere, i to zawsze ja przepraszam chociaż uważam, ze nie mam za co. Od niego nigdy nie usłyszałam tego słowa. I teraz sprawa wygląda tak, że się do siebie nie odzywamy, no ale nie będę do niego wyciągała ręki, za to że zawinił on. No chyba, że faktycznie robię igły z widły? Za parę dni pewnie wszystko wróci do normy ale jednak we mnie w środku zostanie ta niepewność i jak tu planować wspólną przyszłość…ehh jestem w jednej niewiadomej.

Pasek wagi

pONczek1989 napisał(a):

No tak czasami bywa, ze on siedzi na kompie ja przed tv i milczymy, jak ja nic nie powiem, nie zaczne opowiadac to on tez nic. Ale np z innymi rozmawia, czy ktos do nas przyjdzie albo jak rozmawia przez tel i nie wiem czy po prostu mówi, żeby nie wyjść na milczka a do mnie to po prostu wie, ze może nic nie gadać bo przecież ja to ja i do mnie mozna milczeć.

To ty musisz rozmawiać non stop 24h na dobę? :ooooo Kurde jak on z tobą wytrzymuje :P

Przecież to normalne jak się spędza ze sobą dużo czasu, że się milczy. Liczy się obecność drugiej osoby. Nie sądziłam, że ludzie rozmawiają ze sobą przez cały czas będąc razem. Przecież to męczące i głowa boli. Jak przychodzą inni to wiadomo, że się z nimi rozmawia. Nie ma się ich na co dzień, cisza może krępować, chcemy lepiej wypaść, zabawić gości i to co innego. Przy ukochanej osobie jest luz i spokój.

Pasek wagi

malutka8712 napisał(a):

Moj facet jest identyczny,nie to zeby wogole sie nie odzywal,ale nieraz musze go za jezyk ciagnac i jak np.ogladamy film ro ja bym chetnie komentowala on wpatrzony i nic nie widzi,tez czasem sie o to klocimy,jestesmy juz razem z 7lat a wciaz mbie to irytuje ten typ tak ma i nic nie zmienisz.smsami z zyczeniami wogole bym sie nie przejmowala bo to pierdola.Tez bym czasem chciala zeby np po powrocie od mamy mi cos opowiadal,ale ja musze wyciagac od niego wszystko i nie chodzi mi o ro zeby sie spowiadal czy cos tylko zeby cos pooppwiadal.U nas fajnie spedzamy czas np. grajac w planszowki bo tak wogole faceci nie maja podzielnej uwagi i jak siedzi na kompie to nie bedzie trajkotal,faceci tego nie umeja

Pewnie i tak jest. Dzięki! :)

Pasek wagi

VITALIJKA1986 napisał(a):

Kurde ja mam kolege za granica -juz 8 lat sie nie widzielismy i zawsze wysylam jemu zyczenia na urodziny i swieta! Bez podtekstow tylko wysylam jemu te wiadomosci bo uwazam ze jest sympatyczny i tez mi wysyla..........Teraz pomyslalam , ze jego nezeczona tez moze jemu sceny robic , ze dostaje wiadomosci 2 razy w roku ode mnie!:D

Heh całkiem możliwe :P. Ale po dzisiejszym już chyba wszystko zrozumiałam :)

Pasek wagi

roogirl napisał(a):

pONczek1989 napisał(a):

No tak czasami bywa, ze on siedzi na kompie ja przed tv i milczymy, jak ja nic nie powiem, nie zaczne opowiadac to on tez nic. Ale np z innymi rozmawia, czy ktos do nas przyjdzie albo jak rozmawia przez tel i nie wiem czy po prostu mówi, żeby nie wyjść na milczka a do mnie to po prostu wie, ze może nic nie gadać bo przecież ja to ja i do mnie mozna milczeć.
To ty musisz rozmawiać non stop 24h na dobę? :ooooo Kurde jak on z tobą wytrzymuje :PPrzecież to normalne jak się spędza ze sobą dużo czasu, że się milczy. Liczy się obecność drugiej osoby. Nie sądziłam, że ludzie rozmawiają ze sobą przez cały czas będąc razem. Przecież to męczące i głowa boli. Jak przychodzą inni to wiadomo, że się z nimi rozmawia. Nie ma się ich na co dzień, cisza może krępować, chcemy lepiej wypaść, zabawić gości i to co innego. Przy ukochanej osobie jest luz i spokój.

Nie 24 na dobę ale czasami brakuje mi tych rozmów takiej własnie wymiany zdań czy jak skądś wraca to jestem ciekawa jak było i w ogóle ale to taka czysta ciekawość a tu trzeba ciągnąć za język. To jest facet wiec wytrzymuje  :P bo pewnie jednym uchem wpada a drugim wypada :P. Pewnie masz rację z tymi znajomymi, chyba za bardzo chce miec go tylko dla siebie a zamiast tego to spowoduje, ze jeszcze bardziej sie oddali albo w ogole zrezygnuje z tego, wiec musze szybko wziać się w garsc, co nie bedzie latwe ale bede probowała. Dzięki :)

Pasek wagi

milion facetow mi na fb wysyla zyczenia urodzinowe i- o zgrozo!- o ani jednym nie wspomnialam mojemu mezowi! Nie no, moze mu jednak powiem o Mohammedzie z Bejrutu i o Alfonsie ze Srutututu bo chyba mi zrobi afere i co ja wtedy poczne? 

Pasek wagi

milion facetow mi na fb wysyla zyczenia urodzinowe i- o zgrozo!- o ani jednym nie wspomnialam mojemu mezowi! Nie no, moze mu jednak powiem o Mohammedzie z Bejrutu i o Alfonsie ze Srutututu bo chyba mi zrobi afere i co ja wtedy poczne? 

Pasek wagi

Ze swojej strony radze przeleciec archiwum pamieci i zastanowic sie czy w ogole macie wspolne tematy do rozmow... bo co innego czepiac sie kolezanki z liceum, ktorej facet zlozyl zyczenia urodzinowe po raz pierwszy od 10 lat, a co innego nie miec o czym rozmawiac z facetem, z ktorym sie chce spedzic reszte swojego zycia i szukanie na sile tematow zenujaco zastepczych...

No tak wszyscy sie uczepili sms, ale jak podczas rodzinnych spotkań wszyscy gadają o czymś, o czym ty nie masz pojęcia, a powinnaś to tu moim zdaniem coś tu jest nie halo. 

Moze nie jest zamkniety w sobie tylko boi sie psycholki, ktora wymaga zeby spowiadal sie nawet z tego kto wysyla mu zyczenia na urodziny, dlatego woli mowic o swoich sprawach innym ludziom, a nie tobie:D serio musisz wiedziec o kazdej osobie plci zenskiej, ktora on w jakimkolwiek stopniu zna? Typowa zakompleksiona kobieta... Litosci. Pewnie obmysla plan ucieczki, lub jest tak zdesperowany...

Po prostu pierwsze zauroczenie Ci przeszło i przejrzałas na oczy jaki jest. Też bym nie chciała się wiązać z osobą która nic nie mówi dlatego, że inteligencja językowa jest ważna kwestia. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.