Temat: Przydzielenie opieki mad dzieckiem po rozwodzie

Jakie są szanse na przydzielenie opieki nad dzieckiem pjcu jeżeli obydwoje są dobrymi rodzicami, ale ojciec ma lepsze warunki zamieszkania i lepszą pracę. Do rozwodu dzieci są przy matce.

Nikłe - statystycznie kilka procent szans. 

Jestem w szoku po przeczytaniu, ze nawet jak matka sie zrzekla, to ojciec nie dostal pelni praw rodzicielskich... Zaskarzylabym taka decyzje sedzi. To jakas kpina...

Rozumiem, ze matka czesciej 'dostaje' dzieci po rozwodzie o ile oczywiscie jest odpowiedzialna i finansowo stabilna. To naturalne, ale no bez przesady...

Niestety dla ojca - jeśli jest oczywiście dobrym ojcem - opieka zawsze przypada matce. Uważam, że to niesprawiedliwe i gdy lepsze warunki ma ojciec to on powinien mieszkać z dzieckiem. 

Chyba najlepsze byłoby gdyby każdy rodzic miał pokój dla dziecka u siebie w mieszkaniu. I jeśli rodzice wtedy mieszkają w jednym mieście to nie jest już takie straszne, że np. 3-4 miesiące u jednego z nich i potem drugi, podział świąt i uroczystości itp.

lilaa893 napisał(a):

Niestety dla ojca - jeśli jest oczywiście dobrym ojcem - opieka zawsze przypada matce. Uważam, że to niesprawiedliwe i gdy lepsze warunki ma ojciec to on powinien mieszkać z dzieckiem. Chyba najlepsze byłoby gdyby każdy rodzic miał pokój dla dziecka u siebie w mieszkaniu. I jeśli rodzice wtedy mieszkają w jednym mieście to nie jest już takie straszne, że np. 3-4 miesiące u jednego z nich i potem drugi, podział świąt i uroczystości itp.

Dzieci mojego męża stale przenosiły się między jego domem (on sprawował nad nimi opiekę stałą), mieszkaniem matki w innym mieście, jeśli była w PL, domem matki za granicą, dwoma domami dziadków. O dziwo nie wykazują negatywnych reakcji w związku z takim stylem życia, ale też od początku tłumaczono im jak jest i rodzice nie nastawiali ich przeciwko drugiemu. 

Daenneryss napisał(a):

Jestem w szoku po przeczytaniu, ze nawet jak matka sie zrzekla, to ojciec nie dostal pelni praw rodzicielskich... Zaskarzylabym taka decyzje sedzi. To jakas kpina...Rozumiem, ze matka czesciej 'dostaje' dzieci po rozwodzie o ile oczywiscie jest odpowiedzialna i finansowo stabilna. To naturalne, ale no bez przesady...

Mój mąż miał pełną opiekę nad dziećmi, bo matka chciała być matką jedynie okazjonalnie. Załatwili to raz dwa, ale sędzina kręciła nosem, że jak to tak, matka nie chce... 

Ja znam przypadek, w którym dzieci rozdzielono...syn powiedział, że nie chce być z matką absolutnie. Drugi mieszka z ojcem 50 na 50 (tzn. połowa czasu u matki, połowa z ojcem).

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.