- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lipca 2017, 11:26
jak u Was wygląda? codziennie co drugi dzień czy 2 razy w tygodniu lub rzadziej ?? ile lat po slubie jesteście?? jesteście złe/zli jeśli druga strona odmawia ??
7 lipca 2017, 13:41
ja mam chłopaka i widzimy się w tyg i w weekend zawsze cos jest , a jak gdzies wyjezdzamy to już codziennie , może z 3 razy się zdarzylo ze jak się widzieliśmy nic komletnie nie było. bo nie było jak np. jestem ciekawa jak będzie potem bo cvzytam tu same czarne scenariusze. razem poltora roku.
Nie porownywalabym takiego związku gdzie nie mieszkacie że sobą do ludzi którzy mieszkają.
Jak my się tylko spotykaliśmy to seks był zawsze kiedy się widzieliśmy to normalne. Jak zamieszkacie razem to sporo możesz porównać cokolwiek.
7 lipca 2017, 13:46
10 lat związku po ślubie nieco ponad rok.
Obecnie rzadziej przez ciążę. Ginekolog zaleca wstrzemięźliwość przy moich ciążowych dolegliwościach.
Przed ciążą falami, czasem kilka razy dziennie, a czasem kilka razy w miesiącu. Zależy. Nie narzekam na nasze pożycie, mąż raczej też nie.
7 lipca 2017, 14:08
Jak jestesmy na urlopie to codziennie przewaznie, jak nie jestesmy na urlopie to bywa raz na tyudzien, bywa raz na miesiac. Byl okres kiedy on mial problemy zdrowotne i byla kompletna posucha chyba przez pol roku... Ale generalnie zadne z nasz jakos bardzo nie narzeka.
Odmawiac nikt nie odmawia, jakos przywyklismy do tego ze jest jak jest. w tygodniu jestesmy padnieci, ja do lozka ide wczesniej niz on, rano wstajemy wczesnie. poza tym w jednym jestesmy nie do konca dobrani bo on woli rano ja wieczorem.
7 lipca 2017, 14:09
15 lat razem..11lat po slubie.dwoje dzieci..sex moze 3 razy w miesiacu..to ja unikam sexu.maz chcialby codziennie. Jest mlodszy ode mnie 7 lat i caly czas ma ochote na baraszkowanie...u mnie libido sie zagubilo gdzies
7 lipca 2017, 14:19
jesteśmy w związku, nawet nie narzeczeństwo, ale spory staż i uprawiamy sex raz-2 razy w miesiącu
JEstem przerazona takimi odpowiedziami. O_O
Ja jestem w zwiazku 6 lat, 2 lata po slubie, seks co drugi dzien, czasem co trzeci. Nie lubie, gdy mi odmawia, ale nie mam o to pretensji, przeciez sie nie obraze :)
7 lipca 2017, 15:13
Uważam, że nie ma co porównywać, czy przerażać się, tak jak niektórzy powyżej ;)
Ludzie mają różne temperamenty i różnie żyją, najważniejsze, żeby im było dobrze ze sobą.
7 lipca 2017, 15:17
masakra, bardzo smutne te Wasze wypowiedzi. w tej chwili nie jestem w zwiazku, ale mam za soba powazny zwiazek (mieszkalismy razem) i seks byl codziennie, zdarzalo sie, ze kilka razy w ciagu dnia .. jedynie jak mialam okres to rzadziej sie kochalismy, ale nawet i w te dni zdarzalo nam sie czasem troche poszalec ..
7 lipca 2017, 15:50
JEstem przerazona takimi odpowiedziami. O_OJa jestem w zwiazku 6 lat, 2 lata po slubie, seks co drugi dzien, czasem co trzeci. Nie lubie, gdy mi odmawia, ale nie mam o to pretensji, przeciez sie nie obraze :)jesteśmy w związku, nawet nie narzeczeństwo, ale spory staż i uprawiamy sex raz-2 razy w miesiącu
Czym tu się przerażać? Każdy ma inne libido i dopóki obydwie strony to akceptują to jest ok.
Dla mnie np przerażające byłoby gdyby partner chciał seksu codziennie czy co drugi dzień. Każdy jest inny.
7 lipca 2017, 15:54
Czym tu się przerażać? Każdy ma inne libido i dopóki obydwie strony to akceptują to jest ok. Dla mnie np przerażające byłoby gdyby partner chciał seksu codziennie czy co drugi dzień. Każdy jest inny.JEstem przerazona takimi odpowiedziami. O_OJa jestem w zwiazku 6 lat, 2 lata po slubie, seks co drugi dzien, czasem co trzeci. Nie lubie, gdy mi odmawia, ale nie mam o to pretensji, przeciez sie nie obraze :)jesteśmy w związku, nawet nie narzeczeństwo, ale spory staż i uprawiamy sex raz-2 razy w miesiącu
No tak, kazdy ma inne, ale ja bym sie czula niekochana, gdyby mnie facet nie pozadal.
7 lipca 2017, 16:09
No tak, kazdy ma inne, ale ja bym sie czula niekochana, gdyby mnie facet nie pozadal.Czym tu się przerażać? Każdy ma inne libido i dopóki obydwie strony to akceptują to jest ok. Dla mnie np przerażające byłoby gdyby partner chciał seksu codziennie czy co drugi dzień. Każdy jest inny.JEstem przerazona takimi odpowiedziami. O_OJa jestem w zwiazku 6 lat, 2 lata po slubie, seks co drugi dzien, czasem co trzeci. Nie lubie, gdy mi odmawia, ale nie mam o to pretensji, przeciez sie nie obraze :)jesteśmy w związku, nawet nie narzeczeństwo, ale spory staż i uprawiamy sex raz-2 razy w miesiącu
Dla mnie miłość i pożądanie to dwie różne rzeczy. Nie miałabym problemu.