- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lipca 2017, 14:23
Jak w temacie. Dodam, że córka dostaje ekstra na kino, czy jakieś ciuchy. Kieszonkowe ma na takie swoje prywatne rzeczy, o których nie muszę wiedzieć.
3 lipca 2017, 14:27
17latka dostaje kase na rzeczy,o ktorych rodzic "nie musi wiedziec"? Tzn co,kondomy?;)
Nie wiem ja dostawalam 200zl -300zl miesiecznie miedzy 13-17 rokiem zycia ale w wieku 17lat wyjechalam za granice do szkoly i zaczelam sie utrzymywac sama. Tyle,ze w to wliczone byly wszystkie moje "wydatki "takie jak kino,wyjscia na lody czy inne, kosmetyki jakies tam kolorowe
Ciuchy ,jedzenie czy kosmetyki pielegnacyjne sie w to nie wliczaly
Edytowany przez 3 lipca 2017, 14:32
3 lipca 2017, 14:28
To chyba też zależy od tego jakim budżetem dysponujecie. Ja dostawałam 50 zł na miesiąc . U mnie sie nie przelewało.
3 lipca 2017, 14:29
moja 7letnia dostaje 40zl miesiecznie. Tak,zeby miala 10zl na tydzien. 17latka mysle,ze mininym 100zl, w zaleznosc obowuazkow w domu i wywiazywanie sie z nich
3 lipca 2017, 14:33
Ja dostawalam 100zl, plus 200-300zl na ciuchy itp.
3 lipca 2017, 14:35
17latka dostaje kase na rzeczy,o ktorych rodzic "nie musi wiedziec"? Tzn co,kondomy?;)Nie wiem ja dostawalam 200zl -300zl miesiecznie miedzy 13-17 rokiem zycia ale w wieku 17lat wyjechalam za granice do szkoly i zaczelam sie utrzymywac sama. Tyle,ze w to wliczone byly wszystkie moje "wydatki "takie jak kino,wyjscia na lody czy inne, kosmetyki jakies tam kolorowe Ciuchy ,jedzenie czy kosmetyki pielegnacyjne sie w to nie wliczaly
Oj, nie wiem, może kondomy, a może kosmetyki czy biżuterię. Każdy ma jakieś swoje osobiste sprawy. Teraz daję jej stówę, ale zastanawiam się, czy to nie za mało. Ja idąc na zakupy często płacę stówę za jeden dzień... No jedzenia nie musi sobie kupować, chyba, że jest jakaś wyjątkowa sytuacja.
3 lipca 2017, 15:03
Oj, nie wiem, może kondomy, a może kosmetyki czy biżuterię. Każdy ma jakieś swoje osobiste sprawy. Teraz daję jej stówę, ale zastanawiam się, czy to nie za mało. Ja idąc na zakupy często płacę stówę za jeden dzień... No jedzenia nie musi sobie kupować, chyba, że jest jakaś wyjątkowa sytuacja.17latka dostaje kase na rzeczy,o ktorych rodzic "nie musi wiedziec"? Tzn co,kondomy?;)Nie wiem ja dostawalam 200zl -300zl miesiecznie miedzy 13-17 rokiem zycia ale w wieku 17lat wyjechalam za granice do szkoly i zaczelam sie utrzymywac sama. Tyle,ze w to wliczone byly wszystkie moje "wydatki "takie jak kino,wyjscia na lody czy inne, kosmetyki jakies tam kolorowe Ciuchy ,jedzenie czy kosmetyki pielegnacyjne sie w to nie wliczaly
Jeśli Cię stać , to dodaj jeszcze 50 lub 100 zł . Ja w wieku 17 lat dostawałam na takie swoje wydatki właśnie około 200 zł miesięcznie - z tym ,że ja z tego kupowałam sobie kosmetyki i chodziłam do kina , oczywiście jak znajomi wyciągali mnie na jakieś ekstra wyjście to miałam dodawane jednorazowo ,, na kino " , ale generalnie gospodarowałam tym 200 zł jak chciałam i starczyło mi na wszystko , z wyjątkiem ciuchów ,ksiażek i materiałów naukowych i środków czystości ( jakies żele pod prysznic itp . wrzucałam zawsze do koszyka ,jak bylismy na wspolnych zakupach ) . Uważam ,że tak 150 - 200 zł będzie ok .
3 lipca 2017, 15:03
To zależy od waszej sytuacji finansowej. ;)
3 lipca 2017, 15:07
17latka dostaje kase na rzeczy,o ktorych rodzic "nie musi wiedziec"? Tzn co,kondomy?;)Nie wiem ja dostawalam 200zl -300zl miesiecznie miedzy 13-17 rokiem zycia ale w wieku 17lat wyjechalam za granice do szkoly i zaczelam sie utrzymywac sama. Tyle,ze w to wliczone byly wszystkie moje "wydatki "takie jak kino,wyjscia na lody czy inne, kosmetyki jakies tam kolorowe Ciuchy ,jedzenie czy kosmetyki pielegnacyjne sie w to nie wliczaly
Edytowany przez 3 lipca 2017, 15:12