6 marca 2011, 16:35
Hej dziewczyny, może Wy mi poradzicie, bo już nie mam siły. Jestem drugą kobietą mojego faceta. Z poprzednią ma dwoje dzieci i jest w trakcie rozwodu. Dodam, że jestem sporo młodsza od niego, a rozstał się z żoną, kiedy poznał mnie. Proble wygląda następująco... Głównie chodzi o jego mamę, choć cała rodzinka mnie nienawidzi. Usłyszałam od niej, że nasze dzieci nigdy nie będą jej wnukami, że jestem psychopatką, że mój H. zmarnuje sobie przy mnie życie i będzie kiedyś żałował. A już rekord pobiła w Nowy Rok. Zadzwoniła do niego i życzyła mu wszystkiego dobrego. Mnie natomiast kazała przekazać, że życzy mi wszystkiego, co najgorsze. Rozumiem, że może mieć inny pogląd na rozwody itp, ale bez przesady!!! Moi rodzice już się jakoś pogodzili, a naprawdę podchodzili sceptycznie do sytuacji.. Czasem obawiam się, że to już nigdy się nie zmieni i że nasze dzieci faktycznie nie będą miały babci, że wszystko będzie takie niepoukładane... Co powinnam zrobić? Czekać aż sama zrozumie?
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto:
- Liczba postów: 374
8 marca 2011, 18:03
tak,ja jestem nietolerancyjnym rasowcem dla takich głupich małoletnich puszczalskich jak Ty!!!!!!!!!!!
8 marca 2011, 18:28
Temat, który zamieściłaś, jest kontrowersyjny a związki, które powstają w taki sposób, nie mają raczej społecznego poparcia, więc musisz liczyć się z ostrą krytyką i z tym, że usłyszysz nie to, czego byś oczekiwała.
Edytowany przez nenne29 8 marca 2011, 18:29
8 marca 2011, 18:53
Hm... Koleżanka wyżej chyba się zezłościła. Masz rację nenne29, to dość kontrowersyjny temat, ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że wiek daje podstawy do jakiegokolwiek doświadczenia. I panna SMUTASEK3030 jest dość prostolinijna i zamknięta na swoje dotychczasowe poglądy.
P.S. numer w nicku, to nie mój PESEL:)
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto:
- Liczba postów: 374
8 marca 2011, 19:01
nie panna a PANI dla Ciebie kochanie
8 marca 2011, 19:03
a ja jendak myślę że to jest Twój pesel :)
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto:
- Liczba postów: 374
8 marca 2011, 19:11
kurcze ale ci zaszam za skóre
niejedna ciebie tutaj prawie zmieszaa z botem ale moje wypowiedzi chyba zadziaály na Ciebie najbardziej
p.s. gdybyss byla dorosla i miala jakiekolwiek doswiadczenie wiekowe
-Twoje slowa to bys wiedziala ze peselu sie nie [podaje w internecie!!!
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1607
8 marca 2011, 20:36
justina92040214482 wyslalas mi prywatna wiadomosc, ale nie moge jej odczytac, widze tylko pierwsza linijke. Mam nadzieje ze nie brak ci odwagi aby mi przekazac swoj punkt widzenia tutaj? Ja niestety zdania nie zmienie na panny twojego pokroju, oburzaj sie ile chcesz. Smutasek pisze jak osoba z dobrze wpojonymi zasadami moralnosci, zamiast sarkastycznie do niej pisac zastanowilabys sie nad swoim zyciem ... skoro jestes taka dojrzala na swoj wiek, czemu zdecydowalas sie na zwiazek, ktory przyniosl dzieciom i rodzinie tyle cierpienia i napawa obcych nawet ludzi taka obrzydliwoscia? Zal ci nas, myslimy jednokierunkowo? Smieszne jest to, co piszesz. Myslisz ze kogos obchodzi co ty o nas myslisz? Nam jest zal dzieci przede wszystkim, rozbitej rodziny... Ciebie jednak tez swoja droga, mam nadzieje ze wyjdziesz z tego balaganu zanim sama zajdziesz w ciaze:( Szukalas tu zrozumienia chyba, zostalas ostro skrytykowana i chyba sie tego nie spodziewalas, patrzac na twoje ostatnie wypowiedzi. Liczylas, ze zrobimy nagonke na tesciowa-potwora, a tu lipa - nagonka na ciebie. To dlatego, ze wiekszosc z nas zyje jednak wg. takich czy innych zasad moralnych czy wartosci. Ciebie nikt tego nie nauczyl, przykre:(
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
8 marca 2011, 21:09
najpierw pyta sie o zdanie, kazdy jej mowi jaka jest su*ą a teraz mowi ze nie interesuje jej nasze zdanie. hahaha, wtf? zal to powinno ci byc samej ciebie, bo nad takimi jak ty to nikt sie nie zlituje. zobaczysz juz nieldugo co ci wyjdzie z tego pieknego rozwalenia rodziny